WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 17, 2011 19:33 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

No właśnie tak czytałam bo mi Edyta podrzuciła. Szkoda że tak późno powiedzieli. Bo wcześniej może udało by się coś zorganizować. Kinia ma u Radka bardzo dobre warunki więc pewnie i u jego mamy koty miały by dobrze.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon paź 17, 2011 19:35 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Napiszę do jessi74, żeby tutaj zajrzała i napisała co i jak :)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 17, 2011 19:37 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

ok :ok:

O jak wyrosła :wink:

Była:

Obrazek

Jest:

Obrazek

Obrazek

Obrazek[/quote]
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon paź 17, 2011 20:11 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Jak psem manipuluje ;)

Jessi74 już powiadomiona. Jak będzie mogła to się odezwie.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 17, 2011 23:24 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Figaro52 pisze:A pamiętacie śliczną Coffi. Tak teraz wygląda. Zdjęcia przysłał domek stały
Obrazek
Obrazek
śliczna z niej panna wyrosła

Zawsze mi się podobało - już wtedy gdy syczała z łóżka jak przyjechałam po Bąblowca (smarujemy od dzisiaj dziąsła Caridentem - w piątek kontrola, po antybiotyku jest duża poprawa,ale postęp się zatrzymał - widocznie nałożyło się zakażenie bakteryjne na wirusowe, stąd początkowa poprawa...).

Cudna panna z niej wyrosła :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Wto paź 18, 2011 6:01 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Biedny Bąbel, trzymamy kciuki za zdrówko.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt paź 21, 2011 5:06 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

W nocy odeszła Calineczka.Nie wiadomo co się stało.Maluchy były przedwczoraj wieczorem odrobaczywiane. Calineczka czuła sie b.dobrze, rano zaczęła mieć problemy z oddychaniem.Aga była z nią u wet i podano leki rozkurczowe ( wstepna diagnoza zachłyśnięcie).Potem jadła bawiła się , a wczesnym popołudniem nagle nastąpił chwilowy paraliż ( nie mogła stanąć na tylnie łapki) potem wszystko było dobrze do wieczora.Wieczorem nagle znowu problem z tylnimi łapkami , a potem w krótkim czasie weszla w bezdech.Pomimo reanimacji nie zaczeła samodzielnie oddychać . Po ponad godzinnej walce o jej zycie ( instrukcje telefoniczne weta) odeszła. Nie podjeła samodzielnego oddychania.Serduszko na początku biło, potem słabło z minuty na minute.Mała będzie miała zrobioną sekcję zwłok.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt paź 21, 2011 6:14 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Ojej, smutno :(
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 21, 2011 8:20 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

:( :( śpij malutka

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt paź 21, 2011 9:03 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

:( [*]
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt paź 21, 2011 19:52 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Są juz wyniki sekcji ...to robaczyca.Nie wiem juz co należy robić z takimi maluchami, odrobaczywiać czy nie :oops: Jak się nie odrobaczywi to przecież będzie gorzej. Po prostu nie wiem.....
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pt paź 21, 2011 22:21 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

a jednak, tak jak przeczuwałaś :(

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt paź 21, 2011 22:25 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Calineczka trafiła z ul. Bujwida, tam jest tragedia dla kotów, jest ich dużo, rozmnażają się na okrągło...
pani Ela która nas o tym powiadomiła jutro też wiezie do dr Marszałek dwa kotki złapane z tamtego miejsca
jednego czarnuszka wyadoptowała wprost po złapaniu komuś z rodziny, na wtorek planujemy zawieźć trzy kocice na zabieg

jest prośba, czy ktoś mógłby nam wziąć talony ze schroniska? może ktoś pracuje w tamtej cześci Wrocławia ?

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie paź 23, 2011 18:07 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

ojej biedna mała :cry: :cry: :cry: a ile ona miała? może była za malutka na odrobaczywienia :-( ja też zawsze mam z tym dylemat :-( małego z Krynicy pani doktor chciała odrobaczywić Adwokatem, ale uparłam się na wetmint bo on miał około 5 tygodni, wiem że następnego dnia wymiotował i nie czuł się dobrze, ale po dwóch dniach było już ok.

jakbyście słyszały że ktoś szuka biało rudej kotki ( z przewagą białego) z odrobiną szarego około rocznej to mam do adopcji (a raczej siedzi w Szprotawie, do Wrocławia przywiozę oczywiście). koleżanka przywiozła mojej siostrze bo się głodna błąkała koło sklepu i ruchliwej ulicy. Będę miała zdjęcia. Koteczka jest śliczna, ma nietypowe umaszczenie. Koteczka pilnie szuka domu.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 23, 2011 18:40 Re: WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

Dylemat od jakiego wieku mozna odrobaczywiać maluchy....Okruszek jest młodszy od Calineczki i też został odrobaczywiony ( razem z nią ) pierwsza doba u niego była ciężka, ale dlatego, ze miał biegunkę dostał od razu antybiotyk i na dzień dzisiejszy czuje się dobrze. Natomiast Calineczka czuła się dobrze , ani biegunki, objawy niepokojace pojawiły się na drugi dzień....Tak naprawdę nie wiem czy dobrze wcześnie odrobaczywić , czy zostawienie kociaka nieodrobaczywionego nie spowoduje namnożenie się robali? Po prostu nie wiem, jak postępować przy malcach na przyszłość... :?:
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google Adsense [Bot], MIKI03, Szymkowa i 740 gości