DT Smarti2- Devi znalazła cudowny domek w Hamburgu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 15, 2011 20:02 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

Super Sz. Kocie - własnie w tej sprawie probowałam Cię dopaść telefonicznie :D

później, czyli pewnie w nocy, wstawię skany i napiszę do PcimOlki i Tinka07 prośbe o spojrzenmie na wyniki, leczenie i dalsze sugestie.

No i chyba napisałam 600 posta w watku :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 15, 2011 20:08 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

dzięki wszystkim :1luvu:

tak a propos-coś Bianki nie widzę ostatnio :roll:

ani Chatte :roll:

Zdenerwowała mnie do białości wetka-w końcu to ona zdecydowała zeby dawać Carlito jedzenie i lekarstwa i że "musi " się poprawić a dziś jak ją pytam czy możliwy był bład w leczeniu to ona mi ospałym głosem mówi że "możliwy ale ona ma dzeci i męża chorych i już zasypia"
Rysio sobie pojechał na narty i cała lecznica leży odłogiem.

Mój mąż mówi że zawsze jak coś jest tanio to jest do d... i ma 100% racji.
a ja dawno pojechałabym do sfory ale tam wszystko lepsze ale duzo droższe a akurat czas międzywypłatowy :roll:

Natychmiast się Carlitko ożywił więc to daje mi nadzieję że jeszcze da się doprowadzić go do całkowitej poprawy.Bardzo boję się jutrzejszego USG bo ono wykaże podobno jak zadawniona jest choroba Carlita i w jakim stanie sa nerki-czy granica między kora a miąższem jest zatarta tak jak to było u Shrekunia.
jesli nie jest zatarta to kić będzie zdrowy bo nerki mogą jeszcze działać-i tylko tej myśli będę się trzymać :ok: :ok: :ok:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto lut 15, 2011 20:13 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

To potrzymamy sie razem :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto lut 15, 2011 20:15 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

Smarti, Twój TŻ to bardzo mądry człowiek :ok:
Ja wcześniej chodziłam do takich wetów, ale mi przeszło.
Teraz jeżdżę dość daleko, zimą najczęściej taksówkami, ale warto.

Za Carlita bardzo mocne :ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43


Post » Wto lut 15, 2011 20:31 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

Też trzymam mocno kciuki. Mail do Magiji wysłany :ok: :ok: :ok:

Rany, jak mi się spać chce. Uwierzycie, że płacą mi za to, że o siódmej w niedzielę mam być na nogach? :roll:
Aż sama nie wierzę, że nie cenię tak bardzo spokoju mojego weekendu.

Smarti, może Bąbla ogłoszę dziś. Fotek mam dość chyba... :D Nudzi mi się po nocach, tak ;)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 20:32 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

Erin pisze:Smarti, Twój TŻ to bardzo mądry człowiek :ok:
Ja wcześniej chodziłam do takich wetów, ale mi przeszło.
Teraz jeżdżę dość daleko, zimą najczęściej taksówkami, ale warto.

Za Carlita bardzo mocne :ok: :ok: :ok:


no wiesz,tylko on jeszcze mówi że jak nie ma kasy na wypasione leczenie a tylko na zwykle,to nie brać tymczasów a to już jest trudne :roll:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto lut 15, 2011 20:35 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

Szalony Kocie. Przepraszam, że tak późno odpowiadam. Możemy się wybrać na Paluch w niedzielę?

Co do Lunki, to jest coraz bardziej pewna siebie, swobodna i kochana

hanmar

 
Posty: 4
Od: Nie lut 13, 2011 15:43

Post » Wto lut 15, 2011 20:38 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

hanmar pisze:Szalony Kocie. Przepraszam, że tak późno odpowiadam. Możemy się wybrać na Paluch w niedzielę?

Co do Lunki, to jest coraz bardziej pewna siebie, swobodna i kochana


:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto lut 15, 2011 20:56 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

hanmar pisze:Szalony Kocie. Przepraszam, że tak późno odpowiadam. Możemy się wybrać na Paluch w niedzielę?

Co do Lunki, to jest coraz bardziej pewna siebie, swobodna i kochana

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Nie ma problemu, że odpowiedź późniejsza, nikomu się nie śpieszy ;) Ale wolałabym sobotę... w niedzielę chyba nagrywam :oops: A jak nie ten weekend, to następny, pośpiechu nie ma :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 20:59 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

smarti pisze:no wiesz,tylko on jeszcze mówi że jak nie ma kasy na wypasione leczenie a tylko na zwykle,to nie brać tymczasów a to już jest trudne :roll:

No fakt, to już się robi problematyczne :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lut 15, 2011 21:04 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

Wszystkie cegiełki na allegro dla Devi i Fionki zostały zakupione

http://allegro.pl/charytatywna-koty-pod ... 50255.html

Dziękuję wszystkim ktorzy pomogli
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lut 15, 2011 21:06 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

Erin pisze:
smarti pisze:no wiesz,tylko on jeszcze mówi że jak nie ma kasy na wypasione leczenie a tylko na zwykle,to nie brać tymczasów a to już jest trudne :roll:


No fakt, to już się robi problematyczne :(



sprostowanie mojego Tż-ta:
to znaczy że nie brać trudnych tymczasów jeśli my sami nie mamy własnych pieniędzy na ich leczenie,a wtedy brać tylko te nieco łatwiejsze tymczasy.

ale to tez nie jest łatwe,bo chciałoby się pomagać najbardziej potrzebującym... :oops:
trochę błędne koło :roll:
Ostatnio edytowano Wto lut 15, 2011 21:11 przez smarti, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto lut 15, 2011 21:08 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

Iburg pisze:Wszystkie cegiełki na allegro dla Devi i Fionki zostały zakupione

http://allegro.pl/charytatywna-koty-pod ... 50255.html

Dziękuję wszystkim ktorzy pomogli


Super Iburg. i ja tez bardzo dziękuję wszystkim :1luvu:
czyli co ja mam teraz konkretnie zrobić??
prosze o instrukcje bo to dopiero moja druga akcja cegiełkowa -nie wiem czy mam się zachowac tak samo jak przy Promysiu :roll:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto lut 15, 2011 21:11 Re: DT Smarti 2- CARLITO-leczenie nie pomogło-jestem załamana..

smarti pisze:
Iburg pisze:Wszystkie cegiełki na allegro dla Devi i Fionki zostały zakupione

http://allegro.pl/charytatywna-koty-pod ... 50255.html

Dziękuję wszystkim ktorzy pomogli


Super Iburg. i ja tez bardzo dziękuję wszystkim :1luvu:
czyli co ja mam teraz konkretnie zrobić??
prosze o instrukcje bo to dopiero moja druga akcja cegiełkowa -nie wiem czy mam się zachowac tak samo jak przy Promysiu :roll:

Ja wysłałam wiadomość do Magiji, co dalej. Czekamy na instrukcje :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], imatotachi, kasiek1510, MruczkiRządzą i 74 gości