Promysiu, jak nocka minęła?

Moderator: Estraven

Erin pisze:Też bym chciała, żeby to była trutka.
Promysiu, jak nocka minęła?


Marcelibu pisze:Erin pisze:Też bym chciała, żeby to była trutka.
Promysiu, jak nocka minęła?
Na pewno trzeba odjajczyć Promyka, bo zaśmierdoli Smarti całą chałupę. A przy okazji można zajrzeć do gardziołka (jedna narkoza). Wtedy będziemy więcej wiedzieć, wszyscy będziemy trochę (jakby) spokojniejsi, bo wiadomo będzie czego się można spodziewać. A może sprawa krwawienia z krtani to rzeczywiście efekt przełknięcia trutki, a może jednak nowotwór? Profesor powiedział, że 2-3- tygodnie jeszcze koniecznie Promyk musi odpocząć, jeżeli nie będzie krwotoków - w tygodniu po Świętach można się umawiać na Wąchocką (Iwonka chyba tam będzie miała najbliżej) we wtorki. Pozostałe miejsca, gdzie przyjmuje profesor Galanty to Mokotów (Al. Niepodległości), lecznica "Bemowo" (na Bemowie) i pewnie SGGW na Ursynowie. Telefon do profesora: 606 944 559 i może się powołać na mnie (sprawę Meo z lecznicy ELWET).

..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości