Cześć wszystkim
Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia i Wam nawzajem życzę wszystkiego najlepszego, zdrowia dla Was i Waszych Kociastych i w ogóle wszystkiego, o czym sobie zamarzycie
Moje kotki z okazji Świąt wprawdzie na szczęście ludzkim głosem nie gadały

Ale i tak mnie mocno zaskoczyły
O Delicji już pisałam, że leje Mamyszę

A o Mamyszy tylko na mamyszowym wątku - pozwala się głaskać
Wprawdzie początkowo nieśmiało podsuwa jeden wąs na odległość taką, że ledwo ręki starcza, ale już po chwili można i po główce, i za uszkiem, i za drugim

I po dupci

I do wywalenia brzucha już mało brakuje

I mrrrrruczy
Na razie tylko pod kuchennym stołem i na długość ręki, więc mocno niewygodnie... ale i tak dla mnie radocha jakich mało
Teraz to chyba już z górki
