Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 13.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 07, 2010 15:03 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

olamichalska pisze:a casica znowu zupę przypaliła i musi się "zrelaksować"..


sztachnac sie solami trzezwiacymi???

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Wto gru 07, 2010 15:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Wdzięk, urok, elegancja :roll: mirko_t gratuluję "adwokatek". Dobrałyście się w korcu maku.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 07, 2010 15:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

olamichalska pisze:a casica znowu zupę przypaliła i musi się "zrelaksować"..

Casica nie przypala zup z prostej przyczyny
Mary_Poole pisze:Jestes idealem!

w tych dwóch prostych słowach zamyka się wszystko. Jak widać nawet osoby niechętne muszą to przyznać, żeby nie narazić się na posądzenia o przyziemną zawiść :wink:

Ale pozwolę sobie powtórzyć pytanie:
Czemu Kukulisia nie może trafić do tego domu, który ponoć ją chce, już teraz?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 07, 2010 15:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

casica pisze: Jak widać nawet osoby niechętne muszą to przyznać, żeby nie narazić się na posądzenia o przyziemną zawiść :wink:



Wlasnie teraz sprawilas, ze spojrzalam inaczej na cale zagadnienie. Moze wcale nie jestes taka fajna... Moze jestes po prostu zazdrosna o to, ze ktos ma odwage zyc nie tak jak Ty chcesz i tylko robisz dobre wrazenie... To calkiem 'do wykonania' przez internet...

Moge przyjsc na herbatke????

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Wto gru 07, 2010 15:13 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Zofia&Sasza pisze:Wdzięk, urok, elegancja :roll: mirko_t gratuluję "adwokatek". Dobrałyście się w korcu maku.


i vice versa
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Wto gru 07, 2010 15:14 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

casica pisze:
Ale pozwolę sobie powtórzyć pytanie:
Czemu Kukulisia nie może trafić do tego domu, który ponoć ją chce, już teraz?


Casico, o tym już było na wątku... Czytanie ze zrozumieniem niziutko Ci się kłania. :piwa:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto gru 07, 2010 15:14 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Zofia&Sasza pisze:Wdzięk, urok, elegancja :roll: mirko_t gratuluję "adwokatek". Dobrałyście się w korcu maku.



U Ciebie tez sie chetnie zjawie na herbatce, moge liczyc na zaproszenie????

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Wto gru 07, 2010 15:17 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

olamichalska pisze:
Zofia&Sasza pisze:Wdzięk, urok, elegancja :roll: mirko_t gratuluję "adwokatek". Dobrałyście się w korcu maku.


i vice versa

Proszę o wskazanie mi jednego choćby postu w tym wątku, w którym używałam słów powszechnie uznawanych za obelżywe.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 07, 2010 15:18 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Zofia&Sasza pisze:
olamichalska pisze:
Zofia&Sasza pisze:Wdzięk, urok, elegancja :roll: mirko_t gratuluję "adwokatek". Dobrałyście się w korcu maku.


i vice versa

Proszę o wskazanie mi jednego choćby postu w tym wątku, w którym używałam słów powszechnie uznawanych za obelżywe.

Co z ta herbatka?

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Wto gru 07, 2010 15:19 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

vega013 pisze:
casica pisze:
Ale pozwolę sobie powtórzyć pytanie:
Czemu Kukulisia nie może trafić do tego domu, który ponoć ją chce, już teraz?


Casico, o tym już było na wątku... Czytanie ze zrozumieniem niziutko Ci się kłania. :piwa:


No cóż, poproszę jeszcze raz. Nie natknęłam się na wyjaśnienia. Możesz odpowiedzieć?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 07, 2010 15:20 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Mary_Poole pisze:
Zofia&Sasza pisze:Proszę o wskazanie mi jednego choćby postu w tym wątku, w którym używałam słów powszechnie uznawanych za obelżywe.

Co z ta herbatka?

Nie boisz się przyjąć napoju z ręki wroga? :wink:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39422
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto gru 07, 2010 15:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

MariaD pisze:
Mary_Poole pisze:
Zofia&Sasza pisze:Proszę o wskazanie mi jednego choćby postu w tym wątku, w którym używałam słów powszechnie uznawanych za obelżywe.

Co z ta herbatka?

Nie boisz się przyjąć napoju z ręki wroga? :wink:


Nie. Chce sie zaprzyjaznic aby wiecej sie o Was dowiedziec. Do Ciebie tez sie chetnie wybiore.

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Wto gru 07, 2010 15:22 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Mary_Poole pisze:Nie. Chce sie zaprzyjaznic aby wiecej sie o Was dowiedziec. Do Ciebie tez sie chetnie wybiore.

Zapraszam.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39422
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto gru 07, 2010 15:23 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Mary_Poole pisze:
casica pisze: Jak widać nawet osoby niechętne muszą to przyznać, żeby nie narazić się na posądzenia o przyziemną zawiść :wink:



Wlasnie teraz sprawilas, ze spojrzalam inaczej na cale zagadnienie. Moze wcale nie jestes taka fajna... Moze jestes po prostu zazdrosna o to, ze ktos ma odwage zyc nie tak jak Ty chcesz i tylko robisz dobre wrazenie... To calkiem 'do wykonania' przez internet


Na mnie bardzo złe wrażenie zrobiło ciągłe podkreślanie w innym wątku: "Ja mogę żyć bez forum, a Ty nie." Odebrałam to jako chęć wykazania własnej wyższości nad mirką_t, być może chęć podbudowania ego. Ale... co warte jest ego, które musi podbudowywać się kosztem innych?

Pisałam już o szacunku okazywanym dyskutantom, o elementarnej kulturze. Tego wciąż brakuje...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto gru 07, 2010 15:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

MariaD pisze:
Mary_Poole pisze:Nie. Chce sie zaprzyjaznic aby wiecej sie o Was dowiedziec. Do Ciebie tez sie chetnie wybiore.

Zapraszam.


Spoko, na kiedy? Musze wiedziec wczesniej zeby wziac wolne i kupic bilet. Po Nowym Roku pasuje? I skad jestes jesli moge spytac bo nie wiem na jakie lotnisko leciec.

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson, makrzy, northh i 272 gości