
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jasdor pisze:Myślicie, że on coś zjadł ? Nie byłabym taka pewna. Był dokarmiany i nie chodził głodny, więc mysze to by może zadusił, ale nie zjadł. A ludzie są zdolni do strasznych rzeczy.
Kiedyś jak chodziłam do liceum koleżanka przyniosła do domu psiaka, kundelka, szczeniaczka, znajdkę. Ale rodzicom nie było po drodze z psem. I matka kiedyś poszła z nim na spacer, co już wydawało sie podejrzane , bo zawsze tylko koleżanka wychodziła. Wróciła bez psa i powiedziała, że gdzieś uciekł, bo go spuściła ze smyczy. Psina wrócił, ale za jakieś dwie godziny zaczął wymiotować i tracić przytomność, miał drgawki i sztywniał. Koleżanka pojechała do weta i okazało się, że pies został otruty jakąś trutką na szczury. Po latach dopiero wyszło, że to jej matka psu dała tą truciznę z nadzieją, żę zdechnie gdzieś i już nie wróci do domu.
Skoro rodzice są w stanie uczynić coś takiego własnemu dziecku, to co mówić o lokatorach, z których niejednemu napewno Promyk na klatce przeszkadzał
Catnaperka pisze:jasdor pisze:Myślicie, że on coś zjadł ? Nie byłabym taka pewna. Był dokarmiany i nie chodził głodny, więc mysze to by może zadusił, ale nie zjadł. A ludzie są zdolni do strasznych rzeczy.
Kiedyś jak chodziłam do liceum koleżanka przyniosła do domu psiaka, kundelka, szczeniaczka, znajdkę. Ale rodzicom nie było po drodze z psem. I matka kiedyś poszła z nim na spacer, co już wydawało sie podejrzane , bo zawsze tylko koleżanka wychodziła. Wróciła bez psa i powiedziała, że gdzieś uciekł, bo go spuściła ze smyczy. Psina wrócił, ale za jakieś dwie godziny zaczął wymiotować i tracić przytomność, miał drgawki i sztywniał. Koleżanka pojechała do weta i okazało się, że pies został otruty jakąś trutką na szczury. Po latach dopiero wyszło, że to jej matka psu dała tą truciznę z nadzieją, żę zdechnie gdzieś i już nie wróci do domu.
Skoro rodzice są w stanie uczynić coś takiego własnemu dziecku, to co mówić o lokatorach, z których niejednemu napewno Promyk na klatce przeszkadzał
O Boże!
Okrucieństwo nie zna granic...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], sherab i 325 gości