Torina. Wielka Osobowość w Wielkim Serca Domu:)))

[magaaaa]

Ech.
Pogadajcie na spokojnie, chodzi o kota, anie o szprotix i jej dziecko czy meble!
Jeśli mnie sie udało dogadać z mio (DS Fizi i Szarotki) to i Wy sie dogadacie.
Tylko spokojnie.
Cameo... Przytulam mocno i dodaję otuchy jak tylko mogę.

Szprotix, czy to znaczy, że Cameo nie powiedziała Ci o problemach Toriny? O tym, że ma problem z trafianiem do kuwety, że jest kotką o delikatnej psychice, zestresowaną?

Madzia no co Ty...
Na pewno powiedziała.

a mówiła dziewczyna,że w razie czego będzie współpracować....

Jak ty się w ogóle wyrażasz o Kamili???
Co to ma być?
Najłatwiej kotu wepchnąć psychotropa, obdzwonić wszystkich i się poużalać nad sobą, bo przecież kota Ci dziewczyna na siłę wcisnęła; ty wcale nie chciałaś, prawda?
A teraz cierpisz za miliony i jest Ci z tym dobrze...
Ogarnij się i pomóż kotu swoją obecnością, spokojem, rozwagą.
Póki co robisz zamieszanie sama nie wiesz o co.
Ech. Cameo, co za fatum jakieś...

[szprotix]

Ech.
Pogadajcie na spokojnie, chodzi o kota, anie o szprotix i jej dziecko czy meble!
Jeśli mnie sie udało dogadać z mio (DS Fizi i Szarotki) to i Wy sie dogadacie.
Tylko spokojnie.
Cameo... Przytulam mocno i dodaję otuchy jak tylko mogę.

Szprotix, czy to znaczy, że Cameo nie powiedziała Ci o problemach Toriny? O tym, że ma problem z trafianiem do kuwety, że jest kotką o delikatnej psychice, zestresowaną?

Madzia no co Ty...
Na pewno powiedziała.

a mówiła dziewczyna,że w razie czego będzie współpracować....

Jak ty się w ogóle wyrażasz o Kamili???
Co to ma być?
Najłatwiej kotu wepchnąć psychotropa, obdzwonić wszystkich i się poużalać nad sobą, bo przecież kota Ci dziewczyna na siłę wcisnęła; ty wcale nie chciałaś, prawda?
A teraz cierpisz za miliony i jest Ci z tym dobrze...
Ogarnij się i pomóż kotu swoją obecnością, spokojem, rozwagą.
Póki co robisz zamieszanie sama nie wiesz o co.
Ech. Cameo, co za fatum jakieś...

tego się spodziewałam...miło było popisać.....
decydujcie dalej o zyciu zwierząt i ludzi...tylko nie ukrywajcie przed chcącym dać dom problemów jakie zwierzę faktycznie ma!!!

trzeba było poczytać jak cameo się do mnie odnosi....i nie użalam się!!!!ale o problemach toriny nie wiedziałam!!!!a pisałam że mój dom nie ma doświadczenia!!więc nie życzę sobie takich sugestii w moja stronę!!

[magdaradek]

magaaa ja bym była ostrożna z opiniami...
Oczywiście nie ma sensu kłócić się, bo chodzi o kota.
Ale dziewczyna pisała że nie jest doświadczona z kotami, liczyła na pomoc.
Czy tę pomoc otrzymała faktycznie?

[szprotix]

dodam tylko,że psychotropa poradziła Kamila....raz podałam i więcej kotu tego nie zrobię!!!więc bez takich zarzutów prosze...bo wiecie że kot ma problemy,nie wspomnę o kuwecie.....ja byłam spoza forum i tylko dlatego się zapisałam żeby się więcej o kotach dowiedzieć!!!!no i dopiero doczytałam,że kotka ma jednak problemy o których nie wiedziałam!!

[magdaradek]

dodam tylko,że psychotropa poradziła Kamila....raz podałam i więcej kotu tego nie zrobię!!!więc bez takich zarzutów prosze...bo wiecie że kot ma problemy,nie wspomnę o kuwecie.....ja byłam spoza forum i tylko dlatego się zapisałam żeby się więcej o kotach dowiedzieć!!!!no i dopiero doczytałam,że kotka ma jednak problemy o których nie wiedziałam!!

no i o to mi chodzi właśnie.
Nie sądzę, że osoba, która szuka pierwszego kota, nie ma doświadczenia - świadomie decyduje się na kotkę z problemami, którą jest Torina. Dlatego pytałam, czy Cameo o wszystkich tych problemach faktycznie powiedziała szprotix.

[magaaaa]

Ale dziewczyna pisała że nie jest doświadczona z kotami, liczyła na pomoc.
Czy tę pomoc otrzymała faktycznie?

Torina nie jest kotem dla osoby niedoświadczonej.
Cameo wiedziala o tym.
I na pewno wydając kota o tym pamiętała.

Magduś, jaką pomoc?
Mozesz napisać, zadzwonić - co więcej?
Czasem wydaje mi się (czytając takie wątki) że DS zupełnie nie biora odpowiedzialaności za kota w momencie adopcji - "zawsze mamy DT który może za nas wszystko rozwiazać".
Z opiniami masz racje, że ostrożniej.
Ale określanie Kamili dziewczyna jest co najmniej nie na miejscu...
Jest po prostu niegrzeczne.
Nie zgadzam się na to.

[szprotix]

Ale dziewczyna pisała że nie jest doświadczona z kotami, liczyła na pomoc.
Czy tę pomoc otrzymała faktycznie?

Torina nie jest kotem dla osoby niedoświadczonej.
Cameo wiedziala o tym.
I na pewno wydając kota o tym pamiętała.

Magduś, jaką pomoc?
Mozesz napisać, zadzwonić - co więcej?
Czasem wydaje mi się (czytając takie wątki) że DS zupełnie nie biora odpowiedzialaności za kota w momencie adopcji - "zawsze mamy DT który może za nas wszystko rozwiazać".
Z opiniami masz racje, że ostrożniej.
Ale określanie Kamili dziewczyna jest co najmniej nie na miejscu...
Jest po prostu niegrzeczne.
Nie zgadzam się na to.

dziewczyna-czy to niegrzeczne?ma 20 lat....w tym kraju jest to zwyczajne określenie....a ja nie pozwolę na komentowanie w taki obraźliwy sposób mojej osoby!!-że ja się użalam?że sieję zamęt na forum nie wiedząc o co??-kto pierwszy zaatakował mój dom??pisząc że żaden kot się nie nadaje??odpowiedziałam tylko na ten cudowny post!!!
uczciwie powiedziałam jakiego kotka szukam!!nawet do kuwety się kotka nie załatwia..na to bym się z pewnością nie zgodziła!!!wynajmuje mieszkanie..więc nie pozwoliłabym sobie na takie zachowanie kota świadomie..do tego z braku doswiadczenia,nie wiem jak kota tego nauczyć!!!
coś ukrywałam??coś zrobiłam??
...z resztą,wiesz lepiej...kot został mi przedstawiony jako kot z problemem skórnym-żadnym innym....

[szprotix]

Ale dziewczyna pisała że nie jest doświadczona z kotami, liczyła na pomoc.
Czy tę pomoc otrzymała faktycznie?

Torina nie jest kotem dla osoby niedoświadczonej.
Cameo wiedziala o tym.
I na pewno wydając kota o tym pamiętała.

Magduś, jaką pomoc?
Mozesz napisać, zadzwonić - co więcej?
Czasem wydaje mi się (czytając takie wątki) że DS zupełnie nie biora odpowiedzialaności za kota w momencie adopcji - "zawsze mamy DT który może za nas wszystko rozwiazać".
Z opiniami masz racje, że ostrożniej.
Ale określanie Kamili dziewczyna jest co najmniej nie na miejscu...
Jest po prostu niegrzeczne.
Nie zgadzam się na to.

dodam jeszcze jedno!!!dziewczyno!!!wychowuję dwójkę dzieci,mam psa,dosć trudnego w wychowaniu legwana:)mam dobrze ponad 30 lat.......nie uważam ,że ktoś za mnie problemy rozwiąże,ale nie cierpię kłamstwa!!!i jeśli ktoś tu kłamie-bo tak cameo mi odpowiedziała,jak napisałam że kotka jest agresywna-to tylko nieodpowiedzialna 20-to latka oddajaca kota z problemami ludziom niedoświadczonym!!i to jest fakt niepodważalny!!prawda???
jeśli o tym pamietała,dlaczego mi oddała kota jako kuwetkowego,mówiąc tylko,że kotka lubi papier w kuwetce..i to oczywiście juz na miejscu....dlaczego dzisiaj mi pisze i obraża mnie,że kotka ma problemy dlatego że się u mnie pojawiła??
czy przypadkiem nie ma na Miau.pl wątków Toriny,że problemy są???
jak już pisałam...byłam spoza forum..i tak tez będzie...nie życze sobie obelg!!a dawanie do adopcji i ukrywanie pewnych faktów jest conajmniej nieetyczne!!!

[nika28]

Ja pisałam ze szprotix już wcześniej, nawet rozmawiałam przez tel. w sprawie mojej trikolorki Justynki. I wydawała mi się na prawdę fajnym domkiem, tyle że niedoświadzonym. Szprotix nie miała nigdy kota, dlatego bardzo się zdziwiłam gdy zapadła decyzja że Torina jedzie do niej...

[magaaaa]

Szprotix, nie zwracaj sie do mnie per dziewczyno, proszę Cię bardzo.
Nie interesuje mnie Twój wiek ani liczba odbytych porodów - naucz się dyskutować.
Bez względu na to, jaką informację dostałas od Cameo - zastanów się jaką siebie przedstawiasz na forum.

pisałam ze szprotix już wcześniej, nawet rozmawiałam przez tel. w sprawie mojej trikolorki Justynki

No, to wszystko jasne. Pojęcie o własnych możliwościach zatarlo się w obliczu spełnienia marzenia o koloroej kotce. O losie zdradliwy dla wszystkich...

Jak to dobrze, ze adopcja Sith jest dla mnie piesnią dalekiej przyszłosci nie dość że kolorowa, to jeszcze rasowa.

[szprotix]

Szprotix, nie zwracaj sie do mnie per dziewczyno, proszę Cię bardzo.
Nie interesuje mnie Twój wiek ani liczba odbytych porodów - naucz się dyskutować.
Bez względu na to, jaką informację dostałas od Cameo - zastanów się jaką siebie przedstawiasz na forum.

i polecam to samo!!!
nie zyczę sobie ataku jesli pojęcia bladego nie masz o sprawie!!!

[magdaradek]

SZprotix niepotrzebnie się unosi, choć ja po części rozumiem. Skoro nie wiedziała o problemach Toriny z kuwetą, które kotka miała od początku a które nie minęły, to chyba nie jest to w porządku że strony DT.
I właśnie tak _ Torina nie jest kotką dla osoby niedoswiadczonej jaką jest szprotix. Pytanie więc czemu Torině Cameo tam oddała

[bozena640]

Czy nie lepiej założyć Torinie wątek z prośbą o pomoc i porady

[szprotix]

Szprotix, nie zwracaj sie do mnie per dziewczyno, proszę Cię bardzo.
Nie interesuje mnie Twój wiek ani liczba odbytych porodów - naucz się dyskutować.
Bez względu na to, jaką informację dostałas od Cameo - zastanów się jaką siebie przedstawiasz na forum.

pisałam ze szprotix już wcześniej, nawet rozmawiałam przez tel. w sprawie mojej trikolorki Justynki

No, to wszystko jasne. Pojęcie o własnych możliwościach zatarlo się w obliczu spełnienia marzenia o koloroej kotce. O losie zdradliwy dla wszystkich...

Jak to dobrze, ze adopcja Sith jest dla mnie piesnią dalekiej przyszłosci nie dość że kolorowa, to jeszcze rasowa.

teraz zrozumiałam!!!!!!nie istotne jest jaką dostałam informację od cameo na temat kota...tylko jak zachowuję się na forum.....tak więc żegnam forum z niespotykaną lekkością;)

a myslałam,że o dobro kociaków tu chodzi;)

[szprotix]

musze jeszcze przeprosić osoby,które i tu i na priv pomagają mi poukładać się w domku z kotką-za słowa "myślałam,ze o dobro kota chodzi".....i podziękować za porady,wsparcie itp....nie wszyscy jak widać potrafią tylko atak zastosować bo w świecie wirtualnym polubiły daną osobe,tylko realnie patrzą na istotę problemu