Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Zofia&Sasza pisze:Ja pisałam tylko o tym, co jest przez opinię zbiorową-uśrednioną forum uważane za najbardziej godne podziwu. Na pewno nie jest to sterylizacja, dawanie kasy ani nic w tym rodzaju. Tu podziw budzi przede wszystkim "dawanie domku". Nieźle oceniane jest też leczenie nieuleczalnie chorych kotów za potworne pieniądze.
Fundacja KOT pisze:Zofia&Sasza bo dopiero stajemy przed problemem eutanazji; "rynek" jest tak nasycony kotami, że dochodzi do tego etapu
nikt nie chce usypiać kota, tylko dlatego, że nie ma gdzie go umieścić
(staram się pisać bardzo ogólnie - nie rozbijając tematu na koty chore, mniej chore, bardziej chore, nieuleczalnie chore, stare)
Zofia&Sasza pisze:Ja pisałam tylko o tym, co jest przez opinię zbiorową-uśrednioną forum uważane za najbardziej godne podziwu. Na pewno nie jest to sterylizacja, dawanie kasy ani nic w tym rodzaju. Tu podziw budzi przede wszystkim "dawanie domku". Nieźle oceniane jest też leczenie nieuleczalnie chorych kotów za potworne pieniądze.
Zofia&Sasza pisze:A co do forum... Taka mi się myśl nasunęła: to chyba jednak fakt, że miau gratyfikuje i to bardzo wyraźnie domy wielozakocone. Bo jeśli ktoś decyduje się dać dom kotu w potrzebie, pojawiają się te przysłowiowe aniołki, serduszka, zachwyty...
Zofia&Sasza pisze:Ja pisałam tylko o tym, co jest przez opinię zbiorową-uśrednioną forum uważane za najbardziej godne podziwu. Na pewno nie jest to sterylizacja, dawanie kasy ani nic w tym rodzaju. Tu podziw budzi przede wszystkim "dawanie domku". Nieźle oceniane jest też leczenie nieuleczalnie chorych kotów za potworne pieniądze.
Jowita pisze:Casica, please. Wątek zaczyna w końcu zatrącać o merytorykę, daruj już sobie.
Beliowen pisze:Zofia&Sasza pisze:Ja pisałam tylko o tym, co jest przez opinię zbiorową-uśrednioną forum uważane za najbardziej godne podziwu. Na pewno nie jest to sterylizacja, dawanie kasy ani nic w tym rodzaju. Tu podziw budzi przede wszystkim "dawanie domku". Nieźle oceniane jest też leczenie nieuleczalnie chorych kotów za potworne pieniądze.
I to jest właśnie ten trend zmian, który mi się nie podoba - i powód, dla którego przestałam praktycznie pisać na Kotach, uznając, że nie jest to już moje forum.
Swoje można robić nie denerwując się tym, co się czyta.
Ale po co ja to n-ty raz piszę
Jowita pisze:Casica, please. Wątek zaczyna w końcu zatrącać o merytorykę, daruj już sobie.
Avian pisze:Tak sobie myślę - koty wg ustawy są zwierzęciem wolnożyjącym, dobrem narodowym.
Ja wiem, że nie wszystkie mogą, ale myślę, że większość tych ze schronisk czy od zbieraczy spokojnie mogłaby sobie żyć na wolności.
Może zamiast mówić o usypianiu kotów, którym ze względu na przekocenie ludzkości domów sie nie znajdzie, zastanowić się, gdzie można by je bezpiecznie wypuścić. One sobie w większości przypadków poradzą - z mniejszą lub nawet żadną pomocą ze strony człowieka.
Ja mam pod opieką od wielu lat na działkach kilkanaście, nie zamierzam im szukać domów - wiodą normalne życie w prawie naturalnych warunkach. Na pewno mniejszym wysiłkiem dla mnie jest jeżdżenie nawet codziennie, zawiezienie jedzonka i ocena ich stanu zdrowia, niż trzymanie ich np w łazience i szukanie przez wiele miesiecy domów.
MariaD pisze:Beliowen, ale brak krytycznych, konkretnych wpisów w takich wątkach jest milczącym pozwoleniem na nieprawidłowości jakie często widzi się na forum.
W kontrowersyjnych wątkach zostają jedynie:i
lub
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05 i 71 gości