alix76 pisze:Siostry, nie popadajmy ze skrajności w skrajność, nawet w obliczu tragedii ...
To, co się stało jest straszne; szkoda każdego z tych prawie 100 ludzi, ale tragiczna śmierć nie przekreśla czynów dokonanych za życia a niekiedy popełnionych - mało świetlanych. Może nie godzi się obrzucać błotem zmarłych, ale też nie ma sensu Ich gloryfikować tylko dlatego, że zginęli.
Nie możemy sobie robić wyrzutów, że tak a nie inaczej oceniałyśmy postępowanie niektórych polityków, skoro nie zawsze było ono właściwe. Dobrze by było, żeby żal i współczucie nie zaćmiły zdrowego osądu sytuacji - w nadchodzącej kampanii wyborczej na pewno znajdą się hieny, które będą to chciały wykorzystać, niestety.
Zgadzam się z tym całkowicie. Przykro mi, że zgineli ludzie, nie zmienia to jednak mojego nastawienia do podjętych przez nich działań i decyzji.
Mam też żal do dziennikarzy, że dopiero teraz pokazują tą drugą, ludzką twarz Pary Prezydenckiej...