Bielskie B.- 3 super cudowne koty szuka domu!!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 11, 2010 19:34 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

jakie cudne puchatki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Nie lip 11, 2010 22:36 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

Ładne maluszki :D :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 12, 2010 6:49 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

Berni, one są prześliczne !
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lip 12, 2010 7:14 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

ktoś może chce po kociaku? chętnie się podzielę :mrgreen:

Po wyjeździe Zygzaka i Zazulki , po raz pierwszy od jakiś 2 lat, mój pokój został udostepniony moim kotom...cała reszta tymczasów zamieszkala na strychu a ja muszę się zabrać za gruntowny remont pokoju. Koty skutecznie odrywały pasek tapety pod samym sufitem i pokój wygladał strasznie obszarpany.

Stwierdziłam że zwariuje z izolacją w osobnych pokojach dorosłych tymczasów czyli Bambiego ze Śniezkiem, Mgielka i Zdzisia każda osobno...i wypuściłam je wszystkie razem na strychu. Początkowo było syczenie, warczenie a nawet paskudny Śnieżek pogonił bardzo Zdzisię, ale już jest całkiem całkiem.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto lip 13, 2010 7:02 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

dwa dni temu druga z białoburych dziewczynek (nie ta co miała chore oczko) się pochorowała..dostała 40 stopni gorączki.
Pozostałe dwa podobno ok, dowiedzialam się przypadkiem z lecznicy bo panie karmicielki nie dały mi znać że coś się dzieje niepokojącego. Kociaki mają w weekend trafić do mnie...
znów nerwy, kociaki są za małe na szczepienie :|
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto lip 13, 2010 7:17 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

Wiadomo co z tą chorą koteczką?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto lip 13, 2010 7:33 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

Oj, to niedobrze.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 15, 2010 6:42 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

nic nie wiem, bo nie mialam czasu zadzownić nawet a w dodatku wczoraj zostawiłam telefon w pracy i byłam odcięta od świata :|

Kotka z Bystrej już po zabiegu, była w wysokiej ciąży. To bardzo młodziutka kotka, prawdopodobnie zaciążyła przy pierwszej rujce.


Mgiełka nadal bezglutowa, tylko muszę jej wyleczyć ranę na grzbiecie, pasudną której się nabawiła z mojej winy gdy źle jej dałam zastrzyk. Muszę jechać ją zaszczepić, ale w takie upały normalnie chyba by się mi ugotowała w aucie.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw lip 15, 2010 7:16 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

berni pisze:

Mgiełka nadal bezglutowa........



:D :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 15, 2010 14:09 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

Super, że u Mgiełki lepiej!

Jakbyś chciała ją jednak na szybko zaszczepić to daj znać (dysponuję klimatyzacją w aucie 8) ) i mogłybyśmy się jakoś umówić żeby ją przewieść.

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4989
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

Post » Pon lip 19, 2010 10:28 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro lip 21, 2010 7:20 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

Mgielka zaszczepiona :ok: wkońcu!!!!
bałam się że po szczepieniu wróci katar, ale na szczęscie nic sie nie dzieje.
Za 3 tygodnie kastracja...wkońcu!!!!!

Od niedzieli są u mnie 3 małe kociaki od kotki z szopy i już zdążyły mnie nastraszyć...podałam im odrobaczenie i na drugi dzień rano jedna kicia rzygała białą pianą :|
Wzielam pół dnia urlopu bo nie mogłam wysiedzieć spokojnie, ale mala rzucila się na gerberka i wesolutko brykała. Dostały i tak surowicę, jeżdzę między kilkoma lecznicami, między różnymi kotami a małe są za male na szczepienie.
Jedna ma spory brzusio, ale to chyba od przejadania się chrupkami :|
Spojowki nadal zaczerwienione, czasami oczka załzawione-dziś dostaną pastę jakąś nowość na podniesienie odpornosci i pastę na brzuszki.

Dziś Zdzisia ma zabieg przetykania kanalika łzowego.
Dziękuję bardzo Ptaszydło za zawiezienie Zdzisi na zabieg :1luvu: :1luvu:
w pracy mamy kontrol i nie mogę się spóźniać i Ptaszydło pośpieszyło z pomocą :1luvu:


Na magazynie dziś ponownie łapia mamę Zygzaka i Zazulki a także ich wujka. Kotka ma zamieszkać na gospodartswie u taty kolegi a kocurek narazie pojedzie na kastracje. Martwię się, czy kocica się tam zaaklimatyzuje. Tu miała swoje miejsce, dom, radziła sobie, trzymała tego magazynu. Teraz wolna od ciąż i dzieciaków. Mam nadzieję że przywiąże się do tego nowego miejsca i nie odejdzie w nieznane.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro lip 21, 2010 9:37 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

Kciuki dla Zdzisi :ok:
Dobrze, że Mgiełka w końcu wyszła z tego zasmarkania :wink:
I za sprawy kotów magazynowych :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 21, 2010 12:21 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

tak nieśmiało
i w sumie bez przekonania...

Kocurkowi z magazynu bardzo przydałby się DT. On w sumie nie ma gdzie wrócić, na magazynie nie chcą tych kotów...a on taki bardzo ciekawski, wesoły...bardzo mi przypomina Pagedzika pod względem zachowania. Jak się do niego gada to zaczyna ocierać się o przedmioty, ogonek w górze, udeptywanie w miejscu....Pagedzik własnie takie miał też etapy na swojej drodze do zupełnego oswojenia. Moim zdaniem to kot który ma predyspozycje na pełne oswojenie, potrzebuje tylko dobrego dt, który poswięci mu troszkę czasu....

Jak się uda i się dziś złapie, to pokaże Wam zdjęcia...ciekawe czy zgadniecie do czyjego kotka jest podobny z wyglądu :mrgreen:


Na końcu ten uśmiech to taki wymuszony....bo kocurek nie ma lokum...bo nawet kociąt nikt nie chce...bo kotów jest za dużo...

kilka dni temu dostałam zgloszenie o kotce przybłedzie, która ma 8 kociątek..i oczywiście szukają dt...w telefonie usłyszałam na dzień dobry: " podobno pani zbiera kociaki :| "
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro lip 21, 2010 13:53 Re: Bielskie Biedy- kolejne malce.Nutka z małooczem....

Polecam się na przyszłość :mrgreen:
Tymczasem kciuki za zabieg Zdzisi! Ona ciągle jest taka malutka (albo bidulka tak się wcisnęła w kąt transporterka).

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4989
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Daniel1988, Google [Bot], Wix101, włóczka i 53 gości