[Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 12, 2009 18:47 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

aga&2 pisze:
lusesita pisze:wracam do żywych... cieszycie się czy nie bardzo?? :twisted:
dlaczego nikt nie pyta o małą Eleonokrkę - bezogonkę?? :|

Bardzo :)


:mrgreen: :1luvu:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 19:13 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

LU słoneczko moje :1luvu: nareszcie jesteś wśród żywych :mrgreen:
tu bez Ciebie nawet posprzeczać się nie ma z kim ( że o dyskusji o napojach nie wspomnę )
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 19:37 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

Basiu jak Twój rudzielec?
Widzę że wrócił.Tęskniłaś?
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 20:24 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

bardzo tęskniłam, lepiej że wrócił niż miał wylądować gdzieś na dworze....brrrrrr

koto ma ADHD i moje Piranie czasami mają juz go dosyć...

ale kiciuś jest nadal zachwycającym kocim dzieciaczkiem, nie wiem jak sie z nim rozstanę :roll:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 20:54 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

Czy może jakaś dobra dusza jedzie do Wwy w najbliższym czasie?
Dojlidki chciałyby dołączyć...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 20:58 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

Adam jedzie w środę rano, to jest 16 :)
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 21:30 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

Agatka
Ta rodzina sama podjęła taką decyzję, nie wyrywałabym im kota na siłę. Wszystko jest już mam nadzieję załatwione. Byłyśmy z Panią Małgosią po Rudolfa i zawiozłyśmy go do kolejnej rodziny. Prawdopodobnie dobrze trafił, czeka go znowu kolejne przeżycie, bo będzie w tym domu do świat , a przed świętami wyjeżdża ze swoją nową opiekunką do Skierniewic do jej dużego domu. Ta kobieta to emerytka, jest tu u córki, jak weszłyśmy do nich to trudno nam się było połapać co kto, taka komuna. 8O Jej zależało głównie na umaszczeniu rudym kota, ma doświadczenie jak mówiła w hodowli. Szkoda mi Rudolfina tyle się biedak najeździł, ale nie ma tego złego. Pani Małgosia jeszcze w tym czasie skontroluje ten temat, a umowę adopcyjną podpisze z nimi pod warunkiem, że przyniosą książeczkę z wpisem szczepiennym, bo istnieje obawa, że Pani z racji na swój wiek po 60 może o to nie zadbać (inna świadomość, jak wyczułyśmy). To tyle. Na temat czystości paznokci i kanap w tym domu słowa nie powiem :oops: :lol:
Obrazek

drewa

 
Posty: 122
Od: Śro paź 14, 2009 19:18
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 21:36 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

Basica pisze:bardzo tęskniłam, lepiej że wrócił niż miał wylądować gdzieś na dworze....brrrrrr
koto ma ADHD i moje Piranie czasami mają juz go dosyć...
ale kiciuś jest nadal zachwycającym kocim dzieciaczkiem, nie wiem jak sie z nim rozstanę :roll:

Witaj Basica - widocznie wszystkie rude tak mają, bo mój Rudolf także ma objawy, tzn. na razie wali we wszystkich co na drodze. Nie usiedzi, mało śpi, stale w ruchu choć niezły z niego pulpet. Odmówił jedzenia mięska surowego - dostaje kurczaka gotowanego na ryżu. I żółtko na surowo. Owszem, owszem zjada.
Dzisiaj nie wyobrażam sobie, żebym go nie miała...czasem los jest naprawdę łaskawy.
Pozdrawiam ja i wszystkie moje kociaste.

Dziewczyny, może jestem egoistka ale cieszę się także, że puciaty Rudolf wrócił do Drewy - już ona teraz przeczołga następnego kandydata, bedzie miał pod górkę, chociaż co do porządków pałacowych w dziuplach blokowych - mam swoje zdanie.
Paniusia taka ustawicznie piłuje szpony ale do nikogo serducha nie ma, a kota czy psa uważa za dodatek do swojego Rolls Royce.
obrzydliwość

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 21:37 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

drewa - trzymam kciuki za kicia :)
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 21:44 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

drewa pisze:Agatka
... bo istnieje obawa, że Pani z racji na swój wiek po 60 może o to nie zadbać (inna świadomość, jak wyczułyśmy). To tyle. Na temat czystości paznokci i kanap w tym domu słowa nie powiem :oops: :lol:

Drewa, mylisz się, panie po 60 są bardzo sumienne - sama tak mam :ryk: :ryk: i moje wszystkie kociaste poszczepione jak ten tego panie.
Poza tym myślimy o odejściu i zabezpieczeniu kotom dalszego bytowania, o czym panie młodsze nie mają zielonego :lol: :lol: pojęcia.., no ulżyłam sobie, zebyś nie postponowała pań starszych.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 21:49 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

bozennak pisze:
drewa pisze:Agatka
... bo istnieje obawa, że Pani z racji na swój wiek po 60 może o to nie zadbać (inna świadomość, jak wyczułyśmy). To tyle. Na temat czystości paznokci i kanap w tym domu słowa nie powiem :oops: :lol:

Drewa, mylisz się, panie po 60 są bardzo sumienne - sama tak mam :ryk: :ryk: i moje wszystkie kociaste poszczepione jak ten tego panie.
Poza tym myślimy o odejściu i zabezpieczeniu kotom dalszego bytowania, o czym panie młodsze nie mają zielonego :lol: :lol: pojęcia.., no ulżyłam sobie, zebyś nie postponowała pań starszych.[/quote


Pani Bożenko nie chciałam urazić wieku, bo to piekny wiek :ok: , ja sama mam bliżej 60 niż 0 8O . Myślę, że to będzie taka nasza gwarancja, skoro Rudolf puchaty wyjeżdza az do Skierniewic, potem tracimy kontrole, trochę szkoda...
Obrazek

drewa

 
Posty: 122
Od: Śro paź 14, 2009 19:18
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 21:50 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

Ewa odbierz pw ode mnie. Podejrzewam, że mamy wspólnych znajomych :D
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 22:13 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

1969ak pisze:Ewa odbierz pw ode mnie. Podejrzewam, że mamy wspólnych znajomych :D

No i wszystko jasne :D
Odpowiedziałam :ok:
Obrazek

drewa

 
Posty: 122
Od: Śro paź 14, 2009 19:18
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 22:25 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

drewa pisze:
bozennak pisze:
drewa pisze:Agatka
... bo istnieje obawa, że Pani z racji na swój wiek po 60 może o to nie zadbać (inna świadomość, jak wyczułyśmy). To tyle. Na temat czystości paznokci i kanap w tym domu słowa nie powiem :oops: :lol:

Drewa, mylisz się, panie po 60 są bardzo sumienne - sama tak mam :ryk: :ryk: i moje wszystkie kociaste poszczepione jak ten tego panie.
Poza tym myślimy o odejściu i zabezpieczeniu kotom dalszego bytowania, o czym panie młodsze nie mają zielonego :lol: :lol: pojęcia.., no ulżyłam sobie, zebyś nie postponowała pań starszych.[/quote


Pani Bożenko nie chciałam urazić wieku, bo to piekny wiek :ok: , ja sama mam bliżej 60 niż 0 8O . Myślę, że to będzie taka nasza gwarancja, skoro Rudolf puchaty wyjeżdza az do Skierniewic, potem tracimy kontrole, trochę szkoda...


Piękny wiek? Raczej późny i wszystko powoli finalizować powinnismy - ale co tam.

Masz rację - dobrze wymyśliłyście to zabezpiecznie. Mam nadzieję na dobry rozwój zdarzeń i dłuuuugie i szczęśliwe życie persiastego cuda. Poproście pania o przysłanie zdjęć z nowego domku.
Tak bym chciała popatrzeć jeszcze raz na to cudeńko.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 12, 2009 22:28 Re: [Białystok6] nasze kotki proszą o głosy... s.1

Służę proszę o maila ,mam jego całą sesję:) :kotek:
Obrazek

drewa

 
Posty: 122
Od: Śro paź 14, 2009 19:18
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 246 gości