Gizmo po kastracji ... wnętr

Do konca roku napewno ja ciachne :ok:

To już prawie 4 mc jak Gizmo zawitał w moim życiu.Taka mała znajdka z kosza na śmieci a tyle radości.
Lepszego kota nigdy nie spotkałam no może poza Witoldem.
Uwielbiam jego wielkie oczy i chudawe ciałko,widać jak sobie pomaluśku rośnie.
Taki mały krasnalek z niego :1luvu:

Śpi ze mną w łózku ,kąpie sie w wannie ( tak siedzi mi na nogach i moczy łapki w wodzie)albo siedzi mi na plecach jak chce umyć zęby.
Patrzcie jak on rośnie i te jego sarnie oczka

Niby to ten gupkowaty wiek a on sie dalej potrafi grzecznie zachowywać.

Love is in the air :1luvu:

Ps. I wcale się nie dziwię...

Gizmo jest chory lezy zawinięty w kocyk jest cały nastroszony i śpi.Niewiem co sie stało kilka dnia temu był jakiś taki dziwny ale dziś niewiem co sie dzieje.

Czekam do 15 bo moj wet otwiera gabinet wtedy ... teraz ma przerwe od 13:/
Kotek ma normalny apetyt(mial godz temu) ale nie chce zeby go ruszac po brzuchu a jak mam go na rekach to tak siedzi i sie nie rusza praktycznie.Brzusio ma niby normalny ale ostatnio ktorys kot zrobil kupe z krwia.Niewiedzialam ktory teraz myśle że to jego . Oczy czyste bez wycieku uszy tak samo.Dupka czysta .Co mu sie stalo ??? POMOCY

Ja zaraz zjade na zawał jak mu sie cos stanie.Do tego nie mam auta bo matka pojechala bd musiala z buta z nim leciec albo busem Jakos go owine ciepło

Wstał ogrzał sie pod tym kocem.Uffff jeszcze 30 min i jedziemy.

Byliśmy.
Niewiemy co jest bo ani nie kaszle ,nie smarka ,nie wymiotował ,kupa w normie i sika tez normalnie,apetyt jako tako ma ale jest apatyczny i ciagle śp.
Miał lekko podwyzszona temperature.Kotek dostał 2 zastrzyki (jedno przezroczyste drugie jakies brązowe)czegos tam jutro zapytam i odrobaczyliśmy go bo może robaki.
40 zł nie moje ....ale nie placiłam dziś bo niemam ...musza poczekac niestety
Wziełam go w kocyku i był bardzo dzielny siedział jak małe dziecko.Teraz zjadł cała miske jedzonka i śpi.Dalej ma taka zjeżoną sierść widać ze jest chory i do tego takie szklane oczy i sie nie rusza ... ehhh jutro z rana do kontroli mam nadzieje ze to jakies male zawianko grypowe albo robaki i jutro juz bedzie biagał po całym domu.

Jak on wygląda Moj malutki

Tak siedział to go trzymam w kocu ciagle

Moze robale Kalina tydzien temu wyrzygała glizde ale miałam tabletki i jej dałam polowe i przeszło.Niewiem skąd one to biorą jak nie wychodzą chyba pies na nogach przynosi ten cały syf :evil:

Nic nie potrafię doradzić

Trzymajcie się Obrazek

Niewiem zas zjadł dosłownie zabieral pazurami z reki jedzenie a teraz zas sie przygasił i śpi w kuchni na stołku.Nie chce zeby go dotykać.
Nie mam pojęcia co to za cholerstwo sie do nas przyplątało

Przepraszam, nie przeszłam przez cały wątek, ale czy Gizmo był szczepiony?

Jest dobrze na kontrole pojdziemy jutro bo niewiem czy zastrzyki dzialaja dalej czy serio mu sie poprawiło.Łasił sie i nawet dzisiaj ukradł gotowaną kiełbase i ją zjadł.
Mial szczepienie.
Myslalam ze moze sie potłukł że może coś na niego spadło.Ze taki obolały był.Tylko niewiem czemu on tak stracił na wadze

Ja mam pytanie czy robic badanie krwi i siku ?? Czy on przed pobieraniem krwi ma byc naczczo??

Właśnie czytałam kocie ABC i wpadłam na tekst o robalach.Przypomniałam sobie że mój kot kaszlał ostatnio tak chwile i zaraz mu przechodziło.Wczoraj kaszlał Patryk i ta nowa Kicia.Tak dziwnie sie wyginają i charczały doslownie chwile.
Cholera ja mam chyba zarobaczone koty.Całą 6 i nie daj boże psa.W kupach nic nie widać ale ten mały ciagle coś je a jest chudy.

Wszystko wporządku

ufff to byly tylko robale juz jest zdrowy.

Wczoraj podrzucili mi szczura na tydzień.Przy 6 kotach po prostu SUPER.Teraz koty próbują sie dostać do pokoju gdzie delikwent przebywa.Żebym już miała mało roboty to jeszcze takiego potworka mi dali..OOOH GOOD

Wlasnie mialam pytac o Gizma i jego lokatorów, ale widze ze jest lepiej!

Za to Tobie lokatorow przybylo :mrgreen:

- badz dzielna, niech moc bedzie z Wami :ok:

Kotki super. Apetyt dupisuje wszystkim,nawet mają chrapke na Murene (szczurek)hihi
Przemeblowaliśmy sobie pokój żeby bylo wiecej miejsca na kotuchy.Narazie mamy szóstke ,nowa Kicia nie zamierza nas opuszczać haha i małe przeróbki były potrzebne.W zamieszaniu zapomniałam że nie mamy żwirku no nic do soboty musimy być tylko na papierze toaletowym

wercia pisze:Kotki super. Apetyt dupisuje wszystkim,nawet mają chrapke na Murene (szczurek)hihi
Przemeblowaliśmy sobie pokój żeby bylo wiecej miejsca na kotuchy.Narazie mamy szóstke ,nowa Kicia nie zamierza nas opuszczać haha i małe przeróbki były potrzebne.W zamieszaniu zapomniałam że nie mamy żwirku no nic do soboty musimy być tylko na papierze toaletowym

Ale kto na papierze? Koty?

Czy szczurek?

Gizmo po kastracji ... wnętr

Kto przegląda forum