~~~Regis z Milanówka...felv+... za tęczowym mostem [*] ~~~

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 18, 2009 23:25

ja wiem... ale szanse na dom Regis ma na prawdę niewielkie...
a nawet jeżeli uda nam się go wyleczyć tym virbagenem, to to raczej średni pomysł żeby został wolnożyjącym kotem w schronie :?

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob lip 18, 2009 23:44

Iskra, nie takie cuda się zdarzały... ja wierze :wink: :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie lip 19, 2009 8:00

Iskra :ok:
A dla Regisa głaski :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lip 19, 2009 20:35

Dziś nie zajrzeliśmy do Regisa, zbyt dużo się działo na dużej kociarni :? Regi siedział cały dzień w budce na wybiegu, prawie bez przerwy padało. Ale za to jak tylko usłyszał głos Pani Janki, kierowniczki schronu, to wyskoczył z budki zaczął miauczeć na całego. On naprawdę bardzo Ją lubi i potrzebuje. Gdy tylko weszła do jego kociarni, to zaczęły się baranki, ósemeczki i mruczenie na cała gardło :)

Rozmawialiśmy też dziś z szefową schronu. Pani Halina była ciekawa, czy jeśli Regisowi uda się pokonać białaczkę (do poziomu niewykrywalności testami), to czy będzie mógł wrócić na wolność. Trzeba będzie zapytać lekarza prowadzącego leczenie Regisa. Zaproponowaliśmy też zaszczepienie przeciw białaczce kotów wolnochodzących w schronie. W końcu skądś się to przywlokło i gdzieś w okolicy może być jakiś rezerwuar wirusa. Generalnie Pani Halina jest za. Ale do realizacji droga jeszcze daleka. Ale przynajmniej tyle. Na początek.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Nie lip 19, 2009 20:56

To dyskusyjna sprawa wg mnie z wypuszczeniem Regisa, nawet jeśli test będzie ujemny. trzeba by wtedy zrobić pcr ze szpiku, bo jeśli wirus będzie w fazie letalnej, to jakiś spadek odporności może spowodowac, że może się uaktywnić.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie lip 19, 2009 21:02

Dlatego decyzja należy tylko i wyłącznie do lekarza. Ja osobiście wolałbym, żeby Regis znalazł dom. Nawet, jeśli był kotem wychodzącym, to dom zamknięty jest według mnie najlepszym rozwiązaniem.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Nie lip 19, 2009 21:11

Rokowania co do Regisa są bardzo ostrożne aczkolwiek Pani Jagielska jest dobrej nadziei... nie powiedziała , że nie uda się go wyleczyć.. nie powiedziała też że się uda.. Też mówiła o bardziej szczegółowych badaniach w kierunku białaczki w tym i o badaniu szpiku.
Zrobimy je na pewno jeżeli testy wyjdą ujemne.
Mówiła też, że mimo wszystko dom.

Btw.. pytaliście Haliny czym i czy w ogóle są szczepione wszystkie koty w schronie? Bo mi się ostatnio coś obiło dziwnego o uszy...

Panleukopenia, koci katar, białaczka to powinna być podstawa w takim stadzie.. ale przed zaszczepieniem na białaczkę trzeba by powtórzyć testy wszystkim kotom.. jeżeli chodzi o koszty, to w hurtowni można taką szeroką szczepionkę kupić za 15 zł...
[w lecznicy kosztuje około 60 zł -70 zł ]
przy naszej ilości kotów koszt byłby co najmniej śmieszny...

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Nie lip 19, 2009 22:35

Iskra, jeśli chodzi o szczepienie, to lepiej szukajcie Purevaxu, FeloVax jest na pewno troszke tańszy, ale po pierwsze ma adjuwanty, więc jest zawsze ryzyko reakcji poszczepiennej (u mojej mamy właśnie jest taka ofiara szczepionki, wyrzucona po nieudolnym wycieciu nowotworu z karku) i można podać nawet bez testu z tego, co mówi producent (jest nowszej generacji, nie uaktywnia wirusa).

Pewnie, ze lepiej z testem zawsze, ale to naprawde dobra szczepionka. No i komplecik, łącznie z bialaczką.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lip 20, 2009 7:39

ooo dziękuję Milenko za poradę :D

Zaraz sobie poczytam o tej szczepionce :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Wto lip 21, 2009 13:40

Jak się miewa Regis ? Jak znosi kurację ?

Dzikers

 
Posty: 499
Od: Nie kwi 12, 2009 14:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 23, 2009 7:29

Trzymam kciuki za Regisa!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw lip 23, 2009 23:07

No generalnie to chyba dobrze :)
Tzn żadnych niepokojących wieści nie mam...
jedzonko znika...
będę w niedzielę, to podpytam p.Jankę :)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Czw lip 23, 2009 23:37

W sklepie weterynaryjnym na Bielanach różnica w cenie Purevaxu i FeloVaxu wynosi 3 PLN, więc w hurtowni będzie pewnie podobnie. No i pan ze sklepu bardzo zachwalał Purevax.

Dzikers

 
Posty: 499
Od: Nie kwi 12, 2009 14:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 23, 2009 23:55

Myślę, że temat niebawem poruszymy... zwłaszcza, że niebawem zacznie nam spływać kasa z jednego procenta, więc warto by było ją dobrze wykorzystać..

Gdyby faktycznie udało się załatwić te szczepionki z hurtowni i weta, który nie weźmie fortuny za ich podanie, to było by cudnie.. ! Dzisiaj przeliczałam z Martą, że gdyby taka szczepionka kosztowała 20 zł to koszt zaszczepienia całego schronu wynosiłby 2500 + kasa za podanie.
To nie jest majątek...raz na rok... a o ile mniej zachorowań by było... i ile by na leczeniu schron zaoszczędził... fju fju...
Swoją drogą to na prawdę nie rozumiem dlaczego pomimo spływających pieniędzy zwierzęta nie są szczepione i nie mają normalnego jedzenia... :roll:

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt lip 31, 2009 19:28

Co słychać u pacjenta ?

Dzikers

 
Posty: 499
Od: Nie kwi 12, 2009 14:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 68 gości