proponuję zasiać owies, tak jak ja to zrobiłam... pomogło
dracena, która była nagminnie obgryzana ma w końcu spokój...
o Morelce, jak i o innych kotach, które ze schroniska trafiły do kochających domów, wszyscy którzy martwili się o ich los, będą pewnie długo pamiętać...
tak łatwo nie zapomina...











