Gawroszka goniona przez wrony- ma zaklepany DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 19, 2009 11:45

Znów szukała cyca 8O
Zauważyłam taką tendencję, że mała często przed zaśnięciem chce się jakby "dopieścić" - szuka cyca, trampluje i dopomina się piskiem. Jest już za duża na karmienie pipetką itp., więc jak tylko zaczyna taką akcję, biorę ją na ręce i zanoszę do miski. Wcina to, co ma a potem już całkiem spokojnie się kładzie i zasypia.

Strasznie jest słodka. Spojrzy tak na mnie, że aż się robię rozmaślona :love:
Dobrze, że ma zaklepany dom :D
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro maja 20, 2009 7:35

Boję się o małą.

Okazało się, że u nas może być kalciwiroza 8O
Zaraz pędzę szczepić malutką. Temperaturę ma OK. Biegunka zatrzymana, choć kupy robi mieszane w ciągu dnia - raz normalne prawidłowe, raz rzadkie jeszcze.
Oby wszystko było dobrze. Kurdeblaszka.
:(
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro maja 20, 2009 7:38

Ale skąd? Macie jakieś inne nieszczepione koty poza małą?
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 20, 2009 7:54

Nasze szczepione Nobivaciem w listopadzie. Wszystkie.
Był u nas problem z obniżeniem odporności po ostatnim tymczasie (dorosły, walki, awantury w końcu izolacja). Wtedy wyszedł ten calici u Kociego.
Ale cały czas (od lutego) betaglukan i ostatnio dodatkowo Biogen KT.

Może jakaś powikłana cholera u nas? :roll:

NA szczęście mała dostaje też betaglukan. Reszta stada też wygląda i zachowuje się dobrze. Mam nadzieję, że malutkiej nic nie grozi. Ale zaraz lecimy na szczepienie. Zawsze większe szanse, niż bez.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro maja 20, 2009 8:36

Ups... Zawsze mi się wydawało, że szczepionka na calici to dosyć skuteczna jest.

Kciuki za małą!
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 20, 2009 10:47

Gawroszka już szczepiona :D
A jaka była dzielna! Ona w ogóle jest bardzo odważna. Była bardziej zaciekawiona co sie wokół niej dzieje niż wystraszona.
Teraz po powrocie znów robi z siebie franka i gania po domu. :twisted:

Natomiast półbiegunkowe kupy muszą być zatrzymane. Więc dr zaproponowała, by aż tak małej nie urozmaicać diety. Przejść jeszcze na tydzień na kurczaka z ryżem i suche. A wszystkie mokre 'kitteny' zostawić na później.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 33 gości