Hospicjum'Jeszcze i jeszcze'(3). Convenia. Proszę o pomoc!

[Beata]

aha, przy okazji chcialam sie wprosic na wizyte w maju, jak bede wracac z moich Gasek dam znac jeszcze co i jak

[Agn]

aha, przy okazji chcialam sie wprosic na wizyte w maju, jak bede wracac z moich Gasek dam znac jeszcze co i jak

No nareszcie.

[Że z czego będziesz wracać?? ]

[Beata]

[Że z czego będziesz wracać?? ]

z Gąsek
z mojego urlopu, ktorego nie mialam w zeszlym roku
na wczasach odchudzajacych

mnie od dawna nie chodzi juz o to, zeby schudnac
ale bardzo dobrze tam wypoczywam i wracam juz kolejny raz
samochodzikiem najlepiej

doobra, ide szyc te Toskanie

[Fundacja KOT]

co do burasków, zgadzam się całkowicie z Theodorą i Anną57, zresztą moja pierwsza kocia miłość była właśnie bura z białym (druga jest szara )

uwagę o buraskach napisałam raczej w kontekście realiów adopcyjnych, które znają kociarze

[Kicorek]

Beacie oberwę uszy
To zwierzęta upodabniaja sie do opiekunów, a nie odwrotnie. O!

A Karmelkowi życzę dużo szczęścia na nowej drodze życia

[Agn]

Beacie oberwę uszy

Eeee tam...
A tak ciekawie się zapowiadało...

[CoolCaty]

Zdjęcia Liścia z serdecznymi pozdrowieniami z Łodzi. Listek jest już u Agn - dziękuję kochana!

[Agn]

Dzięki CC.
[Widziałam już w wątku Boguszków.]
A Liściu siedzi mi na kolanach - mruczy i też podziwia.

[przyjaciel_koni]

Moje zastrzeżenia co do Recovery dotyczą młodych kociąt...
Dlatego zapytałam o wiek Hopi.

Mam nadzieję, że jest poprawa...?

(Też uwielbiam burasy... Mam taką jedną małą, wiecznie schorowaną od Iwci.)

[Agn]

Mam nadzieję, że jest poprawa...?

Zdecydowana.
A jaka Hopi zadowolona.... [Kristin świadkiem. ]

[villemo5]

Blanus bez kupy Znow skonczylo sie czopkiem u weta. Dla mnie taka "goniaca" karma bylaby zbawieniem. Ma ktos na zbyciu odrobine?

moge Ci podeslac troche, wlasnie 10kg Sanabelle Elegance czeka na otworzenie

TAK! TAK! TAK!

Beato ale skąd Ty jesteś? Jeśli z okolicy (promień 60-80 km ode mnie) to mogę odebrać. Z kilogram bym wzięła na próbę. Ale dopiero po wypłacie Popłynęłam w tym miesiącu.

A tak swoją drogą to zapraszam do wątku Snieżnobiałej Księżniczki, co by tu Agn zamętu nie siać http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75878&start=765
A sama Agn BARDZO mi pomogła w leczeniu Blanusi!

[kristinbb]

Mam nadzieję, że jest poprawa...?

Zdecydowana.
A jaka Hopi zadowolona.... [Kristin świadkiem. ]

Hopi jest piekniejsza na żywo niż na zdjęciach...
ma bardzo piekne oczka i tak ślicznie patrzy....

[Kociama]

Zdjęcia Liścia z serdecznymi pozdrowieniami z Łodzi. Listek jest już u Agn - dziękuję kochana!

Jaki Piękny

Aguś jesteśmy z Wami jak zawsze
ucałuj Kociaste ode mnie mocno
Dziękuję za kciuki dla Łatka

[kristinbb]

Wczoraj dojechaliśmy do siebie z Karmelkiem o 23:00 i padłam...

Karmelek ślicznie dziękuję za opiekę nad nim.
Dziękujemy Ci AGN bardzo, bardzo...

Karmelek zestresowany nową sytuacją je mniej,
chociaż kupale po każdym jedzeniu.
Bardzo śliczny i kontaktowy koteczek.

[Agn]

U nas - jakoś.
W kuwetach ciągle nie za bardzo ale i tak już jakby lepiej.

Wszyscy, którzy mieli przyjechać - przyjechali. Ci, którzy byli przejazdem - odjechali. Teraz Stado może zacząć się przyzwyczajać do siebie; stabilizować układy i relacje.

Dziękuję wszystkim za bieżące wsparcie - jutro powinna dojechać Acana i kuwetowe atrakcje [mam nadzieję] znikną w ciągu kilku następnych dni. A te, co nie znikną - wylądują u Doc.

Na pięć kotów śpiących obecnie na łóżku - dwa to Boguszki. I te proporcje zostają zachowane, nawet jak ilość kotów na łóżku wzrasta.
Bogusz generalnie zainstalowany na mojej poduszce. Rusza z niej tylko do misek, kuwety i troszkę pobiegać z maluchami [no, z młodzieżą, bo maluchy to już zdecydowanie nie są]. Futro mu już trochę zmiękło, nie jest szorstkie. Ciągle jest żółty tam, gdzie powinien być biały, ale na nosie jakby pojaśniał. Przeszkadza mi teraz barankując mi twarz.