Trójmiasto - rudy Karmel szuka DS (DT jest:)))
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
- Posty: 40068
- Od: Nie cze 03, 2007 20:32
- Lokalizacja: Elbląg
- Posty: 6078
- Od: Wto sty 17, 2006 12:01
- Posty: 10434
- Od: Czw gru 14, 2006 21:03
- Lokalizacja: Gdansk
Apetyt na miesko jest, na wode niestety nie. Kupilam napoj Viyo.... Podobno koty chetnie go pija... 
taaaaa... strzykawka do dzioba owszem bo z miseczki jest fuj
taaaaa... strzykawka do dzioba owszem bo z miseczki jest fuj - Posty: 6922
- Od: Nie cze 08, 2003 20:33
- Lokalizacja: Gdynia
- Posty: 4909
- Od: Wto mar 18, 2008 13:33
- Lokalizacja: GDANSK BANINO
- Posty: 3788
- Od: Śro mar 05, 2003 15:50
- Lokalizacja: Gdańsk
Odwiedzila nas dzis ciocia Rambo_Ruda 
Karmelek niegroznie obsyczal Kasie 
pozniej juz sie wyluzowal 
Karmelek niegroznie obsyczal Kasie pozniej juz sie wyluzowal - Posty: 6922
- Od: Nie cze 08, 2003 20:33
- Lokalizacja: Gdynia
Hop do góry cukiereczku!
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"
-
- Posty: 35418
- Od: Wto sie 12, 2008 14:18
Izabela pisze:Odwiedzila nas dzis ciocia Rambo_Ruda
Tzn. spodobała mu się
- Posty: 10434
- Od: Czw gru 14, 2006 21:03
- Lokalizacja: Gdansk
biamila pisze:Izabela pisze:Odwiedzila nas dzis ciocia Rambo_Ruda
Tzn. spodobała mu się
Karmel na pewno boi sie facetow. Kiedy wczoraj wpadl Kudlaty to Karmis dal dyla do klatki i nie chcial z niej wyjsc
Za to dzieci sie nie boi, daje sie miziac Mlodemu 
- Posty: 6922
- Od: Nie cze 08, 2003 20:33
- Lokalizacja: Gdynia
- Posty: 10434
- Od: Czw gru 14, 2006 21:03
- Lokalizacja: Gdansk
- Posty: 788
- Od: Nie lis 13, 2005 12:47
- Lokalizacja: 3miasto
Karmelek ma sie dobrze. Jakis wielkich postepow nie zrobil, nadal jest bojazliwy, na gwaltowne ruchy kuli sie, na trzaskanie garami tez
Mruczy niesamowicie glosno, jak juz wyjdzie na mizianko to moze sie mizgac do bolu. Gadatliwy jest i opowiada... pewnie o swoim kocim zyciu... moge sie tylko domyslac, ze nie bylo slodkie...
Woda nadal nie ruszona z michy Nawet zrobilam kreseczke, zeby sprawdzic ile ubylo. Nic nie ubylo, za to przybylo klakow w wodzie
Do mokrego papu dolewam mu wody, zeby byla bardziej mokra. Dodaje tez ipakitine dla obnizenia mocznika. Antybiotyk juz nam sie skonczyl, z pysia zadnego odorku nie ma. Jak ziewa to widac ladne, gojace sie dziaselka.
Postaram sie wstawic jakies nowe, swieze fotki.
Mruczy niesamowicie glosno, jak juz wyjdzie na mizianko to moze sie mizgac do bolu. Gadatliwy jest i opowiada... pewnie o swoim kocim zyciu... moge sie tylko domyslac, ze nie bylo slodkie...
Woda nadal nie ruszona z michy
Nawet zrobilam kreseczke, zeby sprawdzic ile ubylo. Nic nie ubylo, za to przybylo klakow w wodzie
Do mokrego papu dolewam mu wody, zeby byla bardziej mokra. Dodaje tez ipakitine dla obnizenia mocznika. Antybiotyk juz nam sie skonczyl, z pysia zadnego odorku nie ma. Jak ziewa to widac ladne, gojace sie dziaselka.
Postaram sie wstawic jakies nowe, swieze fotki.
- Posty: 6922
- Od: Nie cze 08, 2003 20:33
- Lokalizacja: Gdynia
- Posty: 6922
- Od: Nie cze 08, 2003 20:33
- Lokalizacja: Gdynia
W górę, po domek rudziaszku.
- Posty: 883
- Od: Pon gru 24, 2007 20:56
- Lokalizacja: Wejherowo
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, elmas, Silverblue i 340 gości