Mhm, tak sobie mysle. Wlasciwie, to o niczym innym jakos nie moge. Trafia mnie jak wyobrazam sobie te 780 psow latajacych luzem..
W ciagu mniej wiecej dwoch dni Agnieszka ma mi przeslac zdjecia, ktore sa juz zrobione. Nowe pojawia sie moze w weekend.
Czy nie sadzicie, ze jak juz je obrobie, to warto zalozyc nowy watek, taki tylko do adopcji, opieki itp? W pierwszym poscie bylyby tylko zdjecia i krotkie info o kocie.Z tym info moze byc najtrudniej, ale chociaz wiek, czy wykastrowany i w jakim stanie, przynajmniej w przyblizeniu,.Tutaj toczylaby sie dyskusja, pomysly co dalej z tym zrobic. Zeby to bylo jak najbardziej przejrzyscie. Moge aktualizowac, pilnowac, podrzucac,.Jak sie da, to moge pojechac porobic zdjecia. Najchetniej z kims z Miau, z kims doswiadczonym.Jak bedzie trzeba to pojade zeby przywiezc koty do Wawy, jesli beda domy.
Mam troche czasu, jestem na etapie szukania pracy i idzie mi jak po grudzie.
I prosze, wybierzcie kogos z tym kontem, jeden bazarek w toku, Ciaptak
deklaruje nastepne.
Ktos doswiadczony, zaufany. Wiem, ze to huk roboty, pomoge jak umiem.
Szef nam potrzebny i dobra organizacja.
Maryla, Ty masz potezne doswiadczenie. Doradz cos sensownego..