10-letni bury WIESZACZEK zadomowił się na dobre...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 28, 2009 19:29

kahrin miała jeszcze dziś rozmawiać z Ewą, poczekajmy aż się odezwie.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 28, 2009 23:14

sprawa wygląda tak że kot jest u mnie na DT. Ewa zgodziła się na wydanie go tylko i wyłącznie do domu prywatnego. Lecznica nie wchodziła w grę, dlatego żeby go dodatkowo nie stresować i nie fundować mu siedzenia w klatce.
Buras dostaje obecnie Unidox ponieważ zaczął kichać (ustalone przez p.Ewe telefonicznie z wetami z Igańskiej).
Nie wiem czy już jutro będę go targać na badania do Boliłapki. Pewnie dam mu trochę ochłonąć.

Kocur jest piękny, gdzieś tam od samego początku tego wątku mnie urzekł i wcale się jestem zaskoczona że jest u mnie.

Chudy, biedny....

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 28, 2009 23:23

Kaśka jesteś nienormalna. Przecież masz u siebie tę białą-wiecznie-srającą, ledwożywego Biedę, swoje 2 dość kłopotliwe ostatnio i teraz jeszcze tego kocura? Skoro podejrzany o bycie nerkowcem, to będziesz się dla odmiany wprawiać w kroplówkach... życzę powodzenia...

Dlaczego tak to jest, że ZAWSZE litują się te same osoby? Niezależnie od tego czy mogą pomóc czy nie.

No dobra, przestaję wrzeszczeć. Przecież wiesz, że jestem Ci bardzo wdzięczna...


Cholera, chciałabym Ci móc pomóc choćby w opłaceniu zabiegów w lecznicy, jak dotąd. Ale przez ten dług...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 28, 2009 23:39

Boziu...
Szykuję kolejny bazarek..tylko to mogę...:(
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro sty 28, 2009 23:44

Dzięki. To ważne.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 29, 2009 0:07

Kasiu, czy przelew robic do Ciebie czy tez przez jopopowe/NS konto?

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw sty 29, 2009 0:41

Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw sty 29, 2009 0:50

Asiu nigdy nie twierdziłam że jestem normalna. Żal mi było tego kota i p. Ewy...

Ewik dzięki

Agneska dzięki. nie wiem jeszcze na jakie konto będę kasę zbierać. strasznie nie lubię na siebie. jeśli jopop da się w to wrobić to wolałabym jej wpłacać.
pozwólcie że, się z tym prześpię i jutro napiszę.


kot ma na imię Wieszak. połaził po mieszkaniu, potem się schował, znowu wylazł. pierwszą godzinę z brzuchem przy podłodze, teraz na lekko ugiętych łapach. zjadł trochę mokrego, wypił wodę, poprychał na nas po czym wypinał tyłek do głaszczącej ręki, bródkę delikatnie też.

padam.



P.Ewa powiedziała że, poprzednia opiekunka go biła...

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 29, 2009 1:10

Pisalam o tym biciu...ona go biła jak lała go kocica...najpierw dostawał wciry od kocicy a potem "za kare" lała go babcia...tego nie potrafię pojąć...tylko demencją moge to wytłumaczyć a może babcia chciała skarcić kocicę a dostał Wieszak? To w sumie wiadomości z 3 ręki a ludzie czasem lubią dramatyzować i koloryzować...jakby nie było to nie był dla niego dobry dom...
Kathrin, a wyniki kocia wzięłaś?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw sty 29, 2009 9:30

Na szczęście kot nie zakodował sobie że człowiek to zło. Mruczy.

Wyniki badań mam, skonsultuję z naszym wetem i zobaczymy co dalej. Trzeba mu dobrać na pewno jakąś dobrą dietę.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 29, 2009 11:00

Kasiu, jesteś naprawdę bardzo dzielna, że pojechałaś wczoraj po tego kota do Ewy :wink:

Głaski dla staruszka.
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw sty 29, 2009 11:09

kathrin, postaramy się jakoś pomóc, obiecuję
trzymaj się, dzielna kobieto...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw sty 29, 2009 11:20

Wieszak? :wink:

Jak się więc ma Wieszak :) o poranku?
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 29, 2009 11:56

Też chętnie dorzucę się do jedzonka dla Wieszaka, przynajmniej mogę się zrewanżować za kiedyś mnie okazaną pomoc :D
Proszę namiary na pw

Efcia1

 
Posty: 1391
Od: Pt paź 10, 2008 8:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 29, 2009 16:48

rokowania są ostrożne w kierunku złych.
zrobiliśmy test na FIV, wynik wątpliwy. do powtórzenia.
z morfologii wynika, że źle się dzieje z nerkami i wątrobą. Jutrzejsze USG powinno wyjaśnić więcej. (stan zapalny, nowotwór??)
stan zapalny dziąseł.
mam dla niego 400g karmy dla nerkowców, oby chciał to jeść.
apetyt marny ma jak na razie.
4.5 Wieszakowych kości


smutny kot, smutna ja :(

dziś unidox i hepatil. jutro zaordynujemy dalsze leczenie.


dzięki za finansowe wsparcie.

Kocio kochany i spokojny. w lecznicy bardzo grzeczny. moje bydlęta mu nie dokuczają a i on nie szuka z nimi kontaktu.
zorganizuję w łazience izolatkę.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, puszatek i 485 gości