

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CoolCaty pisze:Wczoraj do wspólnego domku poszły Mama Piorunkowa i kocurek ze szpitala ten z ogolonymi tylnymi nóżkami.
CoolCaty pisze:Często słyszałam o kotach przerzucanych przez siatkę schroniska, ale dziś niestety byłam tego świadkiem.
iskra pisze:CoolCaty pisze:Często słyszałam o kotach przerzucanych przez siatkę schroniska, ale dziś niestety byłam tego świadkiem.
Gdzies ostatnio czytalam/widzialam zdjecie schroniska, ktore przed brama ma wystawiona duza klatke i kilka slow nad nia.
Tak, zeby uniknac przerzucania przez ogrodzenie czy wrecz przed ogrodzeniem.
Moze daloby sie zaproponowac takie rozwiazaniu w Waszym schronisku ?
Piorunki fajne
CoolCaty pisze:Ludzie naprawdę wspaniali. Mama z dorosłym synem i jego żoną. Krzysiek pokazywał im koty z boksów, ale oni zapytali czy nie mamy jakiś naprawdę największych bidulek, bo takim chcą pomóc. Spędzili na kociarni i w szpitalu około 2 godzin. Opowiadali o sobie, o psie ze schroniska, który jest u mamy. Myśle, ze to będzie fantastyczny, kochający dom.
pisiokot pisze:a ta ew. klatka - tak się zastanawiam jakby miała wygladać ? jak klatka z kociarni ?
CoolCaty pisze:Nie wiem czy schronisko zgodzi się na takie rozwiązanie, bo z pewnością zwiększy ono liczbę podrzucanych zwierząt.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 655 gości