Wspaniała historia chłopaków ze wsi na zawsze razem w DS P-ń

[ewar]

Ja również.Raz jeszcze dziękuję Jerzykówce,że tak szybko zareagowała.Kotki śliczne,domki muszą się znaleźć.

[Aanka]

Kochani jestem jestem te chłopaki ślicznieją w oczach .Zaraz powklejam focie .Mój Pecki przypomniał sobie frendów z dawnych czasów już tam z nimi siedzi i nie chce się od nich wyprowadzić !!!!!!

A Kiara bogu dziękuję , dom tak świetny, że nawet z pośród tych 23 kotów które w życiu oddałam ci opiekunowie są najwspanialsi.Będzie stały kontakt co się dzieje z Kiarusią Co mnie z całego serca cieszy jestem w szoku ...

Zaczynam wygrywać foty poczekajcie chwilę

[Aanka]

Simonek







A tak wyglądam na żywo bo lampa błyskowa wszystko psuje


Speedy










razem Speedy , Simon i frend Pet

[Korciaczki]

Przeczytałyśmy cały wątek i naprawdę wielkie, wielkie gratulacje dla ciebie, podziwiamy...

16lat i taka odpowiedzialność, miłość do zwierząt i chęć pomocy- złota jesteś, po prostu:

Super, że Kiara będzie miała domek, kciuki za nowe życie kotki, a dla ciebie ponowne gratulacje

Ojej, wsie to piekło na zwierząt, niestety- smutne, ale prawdziwe...
Psy na łańcuchach, kotów rodzą się setki i jeszcze ten wiejski stosunek do zwierząt...brrr...

My oferujemy pomoc ogłoszniową, finansową chwilowo niestey nie Same mamy kicię na DT...
Piękne są te koty, złaszcza ten króweczek, ale ludzie lubią puchate i rude, więc Simon raz dwa znajedzie domek... Gorzej z Speedy'em - takich łaciatków są dziesiątki na miau

Przyznaj, że lepszego forum nie ma

Wymiziaj od nas mruczki jak tylko dotrą
I jeszcze raz: gratulacje

[jerzykowka]

Asiu, ciesze sie, ze dotarlas szczesliwie z cala kocia ekipa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chlopaki sa rzeczywiscie przepiekne Tylko wiecej zdjec Speediego bym poprosila kocham krowki
Pierwsza wizyta u weta zapewne w poniedzialek popołudniu. Bede musiala jechac 2 razy, bo moja tymczaska wykwitla grzybkiem, a jest jeszcze nieszczepiona wiec chyba nie mozna ryzykowac podrozy w jednym samochodzie, jak myslicie?
Asiu, zadzwonie jutro.
Mizianki dla kociakow!!!!!!!!

Ciesze sie, ze Kiara znalazla taki wspanialy domek

[Korciaczki]

Asiu, ciesze sie, ze dotarlas szczesliwie z cala kocia ekipa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chlopaki sa rzeczywiscie przepiekne Tylko wiecej zdjec Speediego bym poprosila kocham krowki
Pierwsza wizyta u weta zapewne w poniedzialek popołudniu. Bede musiala jechac 2 razy, bo moja tymczaska wykwitla grzybkiem, a jest jeszcze nieszczepiona wiec chyba nie mozna ryzykowac podrozy w jednym samochodzie, jak myslicie?
Asiu, zadzwonie jutro.
Mizianki dla kociakow!!!!!!!!

Ciesze sie, ze Kiara znalazla taki wspanialy domek

Czyli cała ekipa dotarłą szczęśliwie?
Krówcie są cudowne

jerzykowka czyli kociaki już mają nawet właśny transport
Kicuki za maluchy

[Avian]

Piękne chłopaki
Aż nie wiem, który mi się bardziej podoba

[jerzykowka]

Piękne chłopaki
Aż nie wiem, który mi się bardziej podoba

Mam ten sam dylemat, ale... kocham krowki
Oba sa przecudne i mam nadzieje, ze kuracja blyskawicznie pprzegoni kk i co tam jeszcze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Korciaczki]

Piękne chłopaki
Aż nie wiem, który mi się bardziej podoba

Wszytskie cuda niemiłosierne i żyją dzięki Asi

[Aanka]

Dziękuję wam serdecznie za miłe i ciepłe słowa , moja miłość do kotów jest tak wielka że mi się wydaje że nic nie zrobiłam Koty kocham od najmłodszych lat a pamiętam pierwszą kotkę jak miałam 5 lat wszystko niestety a może stety działo się właśnie tam u babci doświadczam wielu mordów i ciężko zawsze to przeżywałam . Kiedyś jak nie miałam kotów to często płakałam sama zamknięta w pokoju . Mama się nie zgadzała na kota. Próbowałam moją pustkę zapełnić np. fretkami ale niesyty kota w sercu dalej brakowało, aż w końcu moja mama się na ,,wróciła" i mam to moje cudo które kocham ponad wszystko Pecik ( formuowicze łapki przy sobie ) Cieszę się że temat ruszył i takie zainteresowanie jest


Korciaczki przyznaję lepszego forum nie ma

[Aanka]

hej dziś mam obudziła mnie krzykiem bo poczuła koci mocz od razu zrzuciła na peta . No dobra szukam miejsca gdzie podsikał ale okazało się ,że to nie on . Nikt nie jest winien . Tylko po prostu chyba chłopaczki już powoli dorastają i to z ich kuwetki taki zapach szedł .Teraz posprztalm ale nie wiem co będzie dalej moja mam obraziła się na mnie, czemu ci ludzie co mnie otaczają w domu są tacy nie wyrozumiali i mają wszystko gdzieś, tak mi smutno pisze to i płacze . Bo nie wiem co robić dalej . Widzieliście na fotach, że to kuweta nie kryta jest ja mam u fretek 2 kryte może taka kuweta coś, by dała aha i ten żwirek to bez zapachowy jest benek drobny , może kupić jakiś neutralizator zapachów do kuwet ?

[ciaptak]

nie martw sie, nie placz, pomysl o tym co robisz i co zrobilas juz dla zwierzakow i glowa do gory, przetrwasz wszystkie przykre chwile masz takie duze serducho, po co ma byc smutne ??

poprosze o numer konta niezaleznie od tego gdzie beda kociska, przeciez za leczenie tez trzeba placic

[ciaptak]

a jesli chodzi o neutralizator, ja kupuje zwirek, zwyklego benka plus neutralizator lesny w torebce i dziala calkiem okej, ale dosypuje go dosc duzo...

[ewar]

Jeśli kot znaczy teren to nic nie pomoże,tylko kastracja.

[Aanka]

Już jest ok Mama zobaczyła że nie było o co robić afery .A chłopaki sami zobaczcie foty zaraz powklejam
Kupiłam jakiś pochłaniacz zapachów i zobaczymy
teraz jak znów sprzątałam kuwetę to już tak nie capiło a może to mój im wieczorem tam nasiusiała a mamie rano zaleciało. Jest już taka przeczulona bo jak Dosia była u mnie to Pet tak wszytko osikała ,że na prawdę szło się udusić. Ja Peta wykastruję we ferie planuje.

aha i te ogłoszenia muszę już robić tylko nie wiem co tam za bardzo napisać mógłby mi ktoś przesłać jakiś wzór bo nigdy nie pisałam ogłoszenia o chorych kotach tzn. po chorobie i nie łapie o co chodzi w podpisywaniu formularza adopcyjnego