4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 08, 2009 8:50

pixie65 pisze:
mama007 pisze:i nie wiem jak wsadzic reke do klatki po kuwete i dac im wody i chrupek :roll:

W skórzanej rękawiczce? Albo w "łapce" kuchennej? W ostateczności szczelnie owiniętą ręcznikiem?

poradzilam sobie - jak dzikus byl po drugiej stronie klatki wyjelam kuwete i miske z woda. po miske po chrupkach nie siegne bo za blisko... dalam w innej misce ;)

po tym jak wczoraj sie rzucil obawiam sie ze nawet skorzana rekawiczka nie ma szans (tyle tylko ze ja mam cienkie te rekawiczki... grubych by pewnie nie przegryzl)

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Czw sty 08, 2009 16:35

Co tam u Was słychać?
Towarzystwo dalej takie waleczne, czy ciut mniej?
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw sty 08, 2009 17:59

ciut mniej waleczbe bo lap nie wpycham... :P
no i troche mnie w domu nie bylo bo po lekarzach i aptekach lazilam...

kociaki sie ze soba bawia, w klatce czuja sie coraz swobodniej, ta sierotka ostatnia zlapana spi w kuwecie.. nie wiem, moze mu za goraco..?

ale temu batmaniastemu to dlugo jeszcze reki w paszcze nie podam.... :?

mam zdjecia nowe ale musze jeszcze dziecie napoic Amikowym sokiem malinowym i postaram sie zgrac i wrzucic

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Czw sty 08, 2009 22:05

A może jemu coś dolega i dlatego taki spokojny.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw sty 08, 2009 23:01

Amika6 pisze:A może jemu coś dolega i dlatego taki spokojny.


on nie jest spokojny :lol:

warczy na mnie i syczy jak podchodze do klatki, bawi sie normalnie z reszta i morduje futrzaka i kulki. jedna juz calkiem zamordowali :)

to jakos chwilowo musial tak lezec, potem tez zobaczylam ze GAgatka lezy, wiec moze po prostu uznali czysta kuwete za fajne miejsce do lezenia, a potem jeszcze sie tam we dwoje bawili 8O

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pt sty 09, 2009 8:31

Puk ... puk ... pobudka :D
Czekamy na wiadomości i obiecane zdjęcia.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt sty 09, 2009 9:20

Amika6 pisze:Puk ... puk ... pobudka :D
Czekamy na wiadomości i obiecane zdjęcia.

pamietam, pamietam caly czas. mialam koszmarna noc. pobudki nawet nie bylo bo prawie nie spalam...

zdjecia beda mam nadzieje ze za chwile, tylko kotom posprzatam bo zrobily w klatce taka breje na podlodze, ze nie wiem jak to sprzatac aby zachowac rece w calosci...

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pt sty 09, 2009 9:50

Kuweta im nie pasuje, czy tak zamaszyście zagrzebują po sobie.
Jeśli to pierwsze, to może trzeba piasek lub ziemię wymieszać ze żwirkiem na początek.
Kupy pewnie też nie za ciekawe ?
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt sty 09, 2009 10:21

wszystko im pasuje tylko kuweta byla za lekka :? jak stawaly lapkami na brzeg, to ja przewazaly i wywalaly zawartosc.... widzialam to juz wieczorem, ale nie mialam zwiru zeby dosypac, zeby byla ciezsza...
a dodac do tego wylewaną namietnie wode z miski - skutki przewidywalne... :?

a qpy o dziwo calkiem niezle 8O :)

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pt sty 09, 2009 11:03

No to super, że to tylko taki powód :D

Mam takie zawieszane poidełko do transporterka. Jak chcesz to wezmę jutro do pracy i może jakoś Ci go podrzucę
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt sty 09, 2009 11:52

oo, super :), wlasnie myslalam czy takie nie byloby odbre - bo z miski non stop wylewaja wode.

tylko ja jutro jestem 8-20 na uczelni :( a o ktorej bedziesz sie wybierac do pracy? moze jakos w okolicahc uczelni sie spotkamy? jesli autem, to bedziesz przejezdzac tamtedy. daj znac na pw albo jakos.

Edit: nosz cholera jak ja mam teraz chwile czasu zeby zgrac zdjecia to aparat nie wpsolpracuje :evil: :evil: :evil: wrrrrrrrrrrrrr

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pt sty 09, 2009 11:57

W pracy powinnam być od od 7.30. Może wpadniesz do mnie przed zajęciami.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt sty 09, 2009 12:02

Amika6 pisze:W pracy powinnam być od od 7.30. Może wpadniesz do mnie przed zajęciami.

ok :) zgrywam zdjecia, zaraz powrzucam :)

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pt sty 09, 2009 12:12

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pt sty 09, 2009 12:16

a GAgatka ma wszystkie pchykania w nosie... :)
Obrazek

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, misiulka i 42 gości