TYTEKwiecznygilarz,nasze smutaskowo i znów pseudo :( fotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 04, 2009 19:29

Dzielna Dorciu! A masz opony zimowe? :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie sty 04, 2009 20:07

kurna, jak ciężko czytać takie rzeczy, jak się wie że gdzieś tam, w świecie , to inaczej. ale jak dotyka nieszczęście osób, które troszkę znamy, choćby wirtualnie (na wątku Dorci są fajni ludzie prawda? ) to boli okropnie
bulefko, bądź silna, miej nadzieję, młody organizm regeneruje się, to zapewne długi proces bo uszkodzenia poważne, trzymam kciuki, musi być dobrze
sherino, smutno, że musisz oddać zwierzaczki, serce boli, ale tu z pewnością znajdą się odpowiednie dla nich domki
Dorciu, jak zwykle trzymam kciuki za Twoją rodzinę, jeszcze przyjdzie czas, że się będziecie uśmiechać i nie tylko przez małą chwilkę :s5:

toffik

 
Posty: 341
Od: Wto lip 24, 2007 13:55
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Nie sty 04, 2009 20:18

opon zimowych brak :wink: łańcuchy sobie założe :lol:

za kciuki bardzo dziękujmy :D i nadal prosimy .

tż. tylko na chińskich zupkach :roll:

i to .b.pikantnych.

czekam na odmiane,zwarta i gotowa :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 04, 2009 20:54

Super ze z Grzesiem Ciut lepiej :D Wierze ze bedzie dobrze :wink:

u Pawla tez ciut lepiej.


Mamciu wybacz ze tak na twoim wątku ale musiałam sie gdzies wyzalic :oops: :cry:

Dziewczyny - dziekuje za cieple slowa.

Dorciu a Ci przydalyby sie zimowe opony, nie wiem jak u was ale u nas peeełno śniegu i mróz daje nam popalić.
Buziaczki, 3majcie sie cieplutko
Im bardziej poznaje ludzi - tym mocniej kocham zwierzęta.

Pozdrawiamy - Emi i Billi

bulefka

 
Posty: 680
Od: Wto kwi 11, 2006 20:51
Lokalizacja: Poznań/Suwałki/niedługo anglia

Post » Pon sty 05, 2009 9:53

Emilko ,pisz ,zawsze w kupie razniej :wink:
już nie dam rady na kozie bo za duże zaspy :?
pieszo za daleko ,zwłaszcza że transporter okutany i termoforem waży troche .
ale dostałam zastrzyki na 3 dni...potem niestety i tak muszę iść z nimi.
Coca bez zmian....poza tym katarzeniem wszystko OK>
Sacinka zdrowa.
Tytek już ma nosek całkiem zatkany ale też widać poprawę.

Koty w piwnicy maja niezle ,chociaż to nie ogrzewana piwnica ,ale domek styropianowy i jedzonko jest i ręce do miziania są :wink:

Amanda na dworku zmarzła ,przed godz. 7 tak było zimno brrrr ale cała reszta świetnie sie bawiła ,z pominięciem mnie :twisted:
musiałam sie rozgrzewać w łóżku :lol:

Gadzina poleciał do szkoły ,nareszcie :?
tż. spi.
a ja jak zwykle ..... :wink:

czekam na tel. od sheriny ,ma dzwonic do kardiologa co tam ustalili ,porównując poprzednie wyniki i mocno trzymam kciuki za Zuzie.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 05, 2009 10:40

Fajnie, że P.Grzegorz lepiej
Kciuki za Zuzie
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Pon sty 05, 2009 10:56

że się wtrącę Dorciu........te chińskie zupki.....może dałoby się z nich rezygnować?Mozna np kupic papryczki pepperoni-piecze jak zbój-i dodac do rosołku z chińskim makaronem(tzw."trwała").A rosół normalnie gotowany.
Ten glutaminian sodu w zupkach........to jest masakra dla organizmu.Mój mąż jadł to na wyjazdach przez 18 lat (jeżdził po całym swiecie z orkiestra)-bo nic innego nie było i watroba mu całkowicie wysiadła.Przestrzegam.Naprawdę...... :(
Serniczek
 

Post » Pon sty 05, 2009 11:07

czytam i strasznie smutno... :( Trzymam wielkie kciuki za TZ-a, rzeczywiście ja też bym proponowała jakies domowe jedzonko, choicazby słynna potrawka z kurczkaka (ryż + gotowany kurczak z warzywami) i to wszystko doprawione chilii na przykład - będzie piec jak cholera, a przy okazji i zdrowe....
Emilko, pisz co z Twoim Pawłem. trzymam bardzo mocne kciuki. mam nadzieję, że chociaż złapali sprawców? takich gnojów wsadziłabym do worka i do rzeki, bez procesu :evil: albo złamałabym kręgosłup i napiętnowała na czole... więcej nie chcę pisać... :(
Ja jestem ostatni tydzień w pracy, właściwie ostatni dzień będzie w następny poniedziałek. mam nadzieję, że zacznę coś od lutego..
Przeszłam sie ostatnio po okolicznych osiedlach i masakra - mnóstwo bezdomnych kotów, głodne :( Boję sie o nie - u mnie przed świętami zakatowali w piwnicy kota, połamali mu kości prętem :cry: Nikt nic nie wie, nikt nic nie słyszał, są tylko podejrzenia. Wczesniej podobno próbowano go otruć. Marcelibu pewnie pamięta tego kota, widziała go u mnie w piwnicy. Do tej pory nie umiem zapomnieć... Probowalam się kontaktować z kobietą, która tego kota umiesciła w piwnicy, ale ona miała zepsuty domofon i nie słyszała mnie.... teraz za późno...

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon sty 05, 2009 11:13

Serniczku przekonaj go :?
wczoraj wypił 3 .....nie ma co mówić ,nic innego nie zje ... :cry:
dziś już lepiej ,jadł kanapki ,pierwszy raz od chyba x tygodni.
Pił czerwony barszczyk.
chyba z jedzeniem się ruszy.

Never nic z tych rzeczy ,Grzesiek zje to co może przłknąc ,....mięso jest całkiem beee,a kurak to już wogóle ,przedwczoraj cudowałam z ryżem....nie zjadł nic. :cry:
przeciez ja jestem zwarta i gotowa i co z tego :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 05, 2009 14:04

Z Nowym Rokiem meldujemy się na nowym wątku również MY :!:

Życzymy, wszystkim tu obecnym, z całego serca, aby ten rok był lepszy od poprzedniego, żeby wszystkie troski, zmartwienia i niepowodzenia poszły precz i żeby zawsze świeciło słońce i gościł uśmiech na naszych twarzach :!:
Obrazek Obrazek

Calza

 
Posty: 234
Od: Śro paź 15, 2008 8:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 05, 2009 14:36

Witam w Nowym Roku :D
i dziekujmy za życzenia.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 05, 2009 15:02

po otrzymaniu negatywnej odpowiedzi od Pani Doroty na moje zapytanie o treści "co najchętniej jedzą Jej czworonogi " niniejszym ogłaszam konkurs:

KTO WIE, NIECH WPISUJE : JAKIE ŻAREŁKO UWIELBIAJĄ NAJBARDZIEJ ZWIERZAKI PANI DOROTY :?: :?: :!: :!: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :roll:

i co? i tak się dowiemy :twisted: :P
Obrazek Obrazek

Calza

 
Posty: 234
Od: Śro paź 15, 2008 8:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 05, 2009 15:06

Calza.........to jest Kochana mega zadanie, bo z tego co wiem, to footerka Dorci jedzą same premium karmy :)
małe tymczaski to zawsze veterinary diet, czyli Royal Canin dla delikatnych brzusiów.
Z suchego to Dorci futerka na pewno jedzą Royal Canin dla kastratów :)
a mokrego chorobcia, to nie wiem....... :roll:
ale na pewno inne ciocie odpowiedzą :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 05, 2009 15:07

magdaradek pisze:Calza.........to jest Kochana mega zadanie, bo z tego co wiem, to footerka Dorci jedzą same premium karmy :)
małe tymczaski to zawsze veterinary diet, czyli Royal Canin dla delikatnych brzusiów.
Z suchego to Dorci futerka na pewno jedzą Royal Canin dla kastratów :)
a mokrego chorobcia, to nie wiem....... :roll:
ale na pewno inne ciocie odpowiedzą :)


dziękuję bardzo 8)

czekamy na inne ciocie :twisted:
Obrazek Obrazek

Calza

 
Posty: 234
Od: Śro paź 15, 2008 8:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 05, 2009 15:10

jedzą niestety same wypasy - suche RC faktyczniue, Tytek dla kastratów, a mokre - Convalescence i Recovery na pewno - czyli te najdrożesze :twisted:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kocidzwoneczek i 217 gości