ruda persica

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 03, 2008 0:02

aaniu - sama miałam kiedyś podobny dylemat, poczytaj w wolnej chwili :
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72225&highlight=
Ukradłam i nie żałuję. Kotka żyje dziś w domu mojej córki i wcale nie chce się wyprowadzić, ani wrócić do swoich poprzednich właścicieli.

Ale jest problem : koniecznie skonsultuj z wetem jej sutki. Jeśli kotka ma kocięta, zabierając ją - skazałaś maleństwa na śmierć.
Wet natychmiast sie zorientuje, czy sutki są powiekszone z racji ciąży, czy z powodu laktacji. Jeśli to jest ciąża - pół biedy, ale jeśli kotka jest karmiąca - powinnaś poszukać jej dzieci. To nie jest trudne. Musisz ją wypuścić w pobliżu, gdzie ją ukradłaś i ona sama do dzieci Cię zaprowadzi.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Śro gru 03, 2008 7:29

No i biedny bezdomny kot znalazł opiekunkę.. :lol: :lol:

Faktycznie,że na cito trzeba sprawdzić,czy ona nie ma kociaków... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro gru 03, 2008 8:07

aania pisze:zdjęcia jutro pewnie. do weta nie mam za co :oops: ale nic to. DT można szukać od już tyle, że na razie nie jestem w stanie podać żadnych sensownych informacji o Puchatku. powiedzcie mi proszę, czy jest jakiś szampon na sucho dla persów. muszę ją jakoś odczyścić a nigdy nie prałam kota na mokro. ona tez nie wygląda na to, by dobrodziejstwo kąpieli na nią spadało. nie ma co tu kryć, że wyczuwalna jest. serniczek wielkie dzieki. PW wyśle już jutro, bo muszę wstac o 5.00.makabra.

Podaj szybko adres i nr konta......
Serniczek
 

Post » Śro gru 03, 2008 8:14

Serniczku, to ja puszczam coś na fundusz dla Ani.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro gru 03, 2008 8:43

Aniu, podaj nr konta na priv, podrzuce choc troche na odchuchanie kociczki :D
Obrazek

ignis

 
Posty: 60
Od: Wto sty 31, 2006 23:34
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro gru 03, 2008 8:59

dziewczyny napiszcie mi na priv ile i kto da Ani-to ja umieszczę w rozliczeniach funduszu jako Wasze wpłaty....musi być porządek Panie świety....(bosh!!!nienawidze ksiegowosci-zawsze boje się,ze mi się pozajączkuje a to przecież Wasze pieniadze.) :roll: :?
Serniczek
 

Post » Śro gru 03, 2008 10:03

Mieszkam W Rudawie mam do Krzeszowic 3 km. Pomogę Ci. Już rozmawiałam z moją wetką z Bolechowic.
Jutro zawoże persiczkę na sterylizację. Wczoraj dzięki szybkiej akcji Toszy przejełyśmy szylkretkę z Wieliczki. Dzisiaj ją odbieram.

Mogę zawieźć dwie. Zapłacę za leczenie. Wysyłam Ci PW. Ja wczoraj byłam tak zaaferowana tą szylkretą że nie zauważyłam wątku.

Jest jeszcze możliwość że możesz zawieźć do Tenczynka. Tam mieszka moja wetka.

Wysyłam Ci PW z moim numerem telefonu.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 03, 2008 10:14

Przespałam wątek :oops: ale się działo , ale widzę, że kradzież popłaca :ok: gratuluję nowo nabytych umiejętności :wink: a gdzie fotka jakaś ? uwielbiam rude 8)
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Śro gru 03, 2008 10:18

dziewczyny, jesteście wielkie! Jaki duży odzew. Aania dzięki Wam na pewno da radę pomóc persicy.
Ja na razie nie mogę wspomóc finansowo :(
ale będę podnosić wątek. DT SZUKAMY!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 03, 2008 10:34

Pieczarka pisze:Mieszkam W Rudawie mam do Krzeszowic 3 km. Pomogę Ci. Już rozmawiałam z moją wetką z Bolechowic.
Jutro zawoże persiczkę na sterylizację. Wczoraj dzięki szybkiej akcji Toszy przejełyśmy szylkretkę z Wieliczki. Dzisiaj ją odbieram.

Mogę zawieźć dwie. Zapłacę za leczenie. Wysyłam Ci PW. Ja wczoraj byłam tak zaaferowana tą szylkretą że nie zauważyłam wątku.

Jest jeszcze możliwość że możesz zawieźć do Tenczynka. Tam mieszka moja wetka.

Wysyłam Ci PW z moim numerem telefonu.

Pieczarka dzięki od Puchatkowa i wszystkim też.Piszcie o wpłatach na pw do mnie to wykaże we wpływach i uwiecznię Ofiarodawców.... :D
Ostatnio edytowano Śro gru 03, 2008 11:15 przez Serniczek, łącznie edytowano 1 raz
Serniczek
 

Post » Śro gru 03, 2008 11:10

Proponuję takie rozwiązanie:

Zabieram rudą jutro rano z Krzeszowic i jadę razem z szylkretą do Bolechowic do weta. Dalej u weta jak się badanie wypadnie poprawnie i nie będzie karmiąca lub w zaawansowanej ciąży to od razu robimy sterylkę.

Jak badania i leczenie mnie przerosną finansowo to wtedy zwrócę się o pomoc. Biędziemy się poźniej zastanawiać po opinni lekarza.

Cały czas tylko zastanawiam się bo mam dom po panleukopenii. Ale to dorosła kotka i nic jej nie będzie ale jak się okaże że jest w ciąży to nie powinna u mnie urodzić.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 03, 2008 11:15

Jeżeli ona karmi, to nie wiem, czy kociaki do jutra wytrzymają.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 03, 2008 11:19

Pieczarka pisze:Proponuję takie rozwiązanie:

Zabieram rudą jutro rano z Krzeszowic i jadę razem z szylkretą do Bolechowic do weta. Dalej u weta jak się badanie wypadnie poprawnie i nie będzie karmiąca lub w zaawansowanej ciąży to od razu robimy sterylkę.

Jak badania i leczenie mnie przerosną finansowo to wtedy zwrócę się o pomoc. Biędziemy się poźniej zastanawiać po opinni lekarza.

Cały czas tylko zastanawiam się bo mam dom po panleukopenii. Ale to dorosła kotka i nic jej nie będzie ale jak się okaże że jest w ciąży to nie powinna u mnie urodzić.

Sterylizacja posprawdzeniu nerek-czyli poziomu mocznika i kreatyniny.Persy (zwłaszcza zaniedbane) maja skłonnośc do zapadania na nerki a wtedy narkoza jest smiertelnym zagrożeniem (pisze w imieniu Prezes Puchatkowa-Aamms kładzie na to wielki nacisk i słusznie) Badanie mozna zrobic testem płytkowym-wynik w 10 minut jest bardzo wiarygodny.I wtedy od razu mozna dalej działac.Kasa bedzie dajcie tylko konto..... :)
Serniczek
 

Post » Śro gru 03, 2008 11:54

Tak zrobię. Dzięki za ionformacje. To moje pierwsze persy. Wszystkie uwagi bardzo mi się przydadzą.

Szylkreta ma już dom. Ruda też w odpowiednim czasie znajdzie.
Nic się nie martwcie ja wszystkie badania zrobię. Mam bardzo nowoczesną i uświadomioną wetkę.l

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 03, 2008 12:21

Czekam co mam robić. Wystarczy info na komórkę wieczorem.

Cały czas myślę też czy ona faktycznie nie jest karmiąca. Może dzisiaj powninien ją lekarz zobaczyć. Ja jestem cały dzień w Krakowie.

Pieczarka

 
Posty: 1294
Od: Wto lip 15, 2008 12:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], szczurbobik i 213 gości