dellfin612 pisze:Mysza znalazła dom dla kolejnego tymczasa, dom dokładnie taki jakiego potrzebuje
Kotka chyba już dziś wyjedzie
Kotka wyjechała, ale nie ta, która miała...
gdy rodzina weszła do mieszkania zaczęłam się rozglądać za Kocią,
w tym czasie rodzina rozgościła się i gdy się odwróciłam
nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam
.. na kolanach pana leżała kotka, która już mieszkała u mnie 1,5 roku (a ma 2,5)
najpierw się pomiziała, a potem zwinęła w kłębek i poszła spać
Wizyta trwała ok 40 min, a kotka wyglądała jak przyklejona
i w końcu na nią padł wybór
Wysoko cenię opinię futrzaków co do ludzi i uznałam, że wybrała sama.
A że głupia nie jest, znaczy wybrała dobrze.
Bardzo się cieszę, w nocy opłakałam pożegnanie z nią.
Zaczęła lepsze życie.