PAKT CZAROWNIC 8 - marzec...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 19, 2008 22:59

Witam czarowne czarownice. Prośba o pomoc!!! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84 ... i&start=60

Błagam dajcie Dharmie jakieś konkretne rady bo na razie wszyscy krytykują, nikt nie chce pomóc, a ona nawet nigdy nie była kociarą! Tak bardzo się stara!!!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 20, 2008 12:42

dominikanna1 pisze:Witam czarowne czarownice. Prośba o pomoc!!! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84 ... i&start=60

Błagam dajcie Dharmie jakieś konkretne rady bo na razie wszyscy krytykują, nikt nie chce pomóc, a ona nawet nigdy nie była kociarą! Tak bardzo się stara!!!


Ja tego kociaka nie odważyłam się wczoraj wziąć na ręce. Wypadek jest rzeczywiście wyjątkowy :(
Tyle, że jest tak jak pisze Dharma. Kot jest spojkojny jak się nic od niego nie chce. Wystarczy że widzi kogoś w polu widzenia jest syczenie, nastroszone futro , okrągłe niebieskie ślipka i... atak jak wsadzi się rękę do klatki.
Będę dzisiaj to do niego zajrzę. Jest to drugi kociak co do którego mam wątpliwości czy da się oswoić w takich warunkach jak Azyl - wizyty raz na jakiś czas, klatka stojąca pośród innych klatek z kotami, no i czas, od przywiezienia czarnuszka minęły raptem trzy dni, dla innych kotów to może dużo, on nie zrobił żadnych postępów.
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw lis 20, 2008 13:31

Witajcie Siostry w ten paskudny, zimny, deszczowy dzień...brrrr, ohyda. Jakoś tak smutno i szaro jest, tylko spać i spać....

A sen miałam dziś tak koszmarny, że nadal mi przed oczyma stają obrazki i mnie trzęsie.....Śniło mi się, że jechałam gdzieś samochodem i wszędzie na drodze, przy drodze - leżały koty, umierające, płaczące o pomoc koty, którymi nikt się nie interesował...Boże, jakie to było straszne....ludzie przystawali na chwilkę, patrzyli i szli dalej :(
Skąd mi się takie rzeczy biorą w głowie???

Ciepła Siostrom dużo podsyłam i wracam do stanu półsnu pracowego...

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Czw lis 20, 2008 18:44

Widzę, że jesienna chandra nas całkiem dopadła... U mnie na zadupiu to dopiero wieje!! Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw lis 20, 2008 20:05

barba50 pisze:
dominikanna1 pisze:Witam czarowne czarownice. Prośba o pomoc!!! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84 ... i&start=60

Błagam dajcie Dharmie jakieś konkretne rady bo na razie wszyscy krytykują, nikt nie chce pomóc, a ona nawet nigdy nie była kociarą! Tak bardzo się stara!!!


Ja tego kociaka nie odważyłam się wczoraj wziąć na ręce. Wypadek jest rzeczywiście wyjątkowy :(
Tyle, że jest tak jak pisze Dharma. Kot jest spojkojny jak się nic od niego nie chce. Wystarczy że widzi kogoś w polu widzenia jest syczenie, nastroszone futro , okrągłe niebieskie ślipka i... atak jak wsadzi się rękę do klatki.
Będę dzisiaj to do niego zajrzę. Jest to drugi kociak co do którego mam wątpliwości czy da się oswoić w takich warunkach jak Azyl - wizyty raz na jakiś czas, klatka stojąca pośród innych klatek z kotami, no i czas, od przywiezienia czarnuszka minęły raptem trzy dni, dla innych kotów to może dużo, on nie zrobił żadnych postępów.


Dopisałam się Dominiko w wątku. Byłam dzisiaj znowu. Jest źle. Rzadko widuje się tak zestresowane stworzenia. Nie wiem, naprawdę nie wiem co z tym kociakiem będzie :(

Zobaczcie jakie ma przerażone ślepia
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw lis 20, 2008 20:28

Dominika myśli o daniu DT kociakowi... Ale jak to biedactwo zniesie podróż do Szczecina?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw lis 20, 2008 23:06

Może się mylę ale tak mały kot dosyć szybko zapomina, myśle że po 2 dniach spędzonych w mieszkanku w ciepełku nie będzie pamiętał o podróży. Gorzej z agresją i strachem, wierzę jednak nadal w jego młody wiek. Trzymać blisko, tulić, nosić tak żeby słyszał bicie serca, nosić na rękach i nosić. Trzymanie na kolanach nie za dużo pomoże. Poprostu nie wierze że jeśli poświęci się mu dużo czasu cierpliwości i delikatności to on nadal będzie syczał. Azyl odpada.

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 20, 2008 23:20

Dominika, że Azyl odpada to jest pewne na 100000%. Jednak z tego co pisze Barba50 to z kociakiem nie jest taka prosta sprawa :( Jednak nie wolno nie działać, nie dawać szansy maleństwu :ok:
Jak Puszkin trafił do mnie to myślałam, że łatwo pójdzie, a dopiero po ponad 5 miesiącach jakoś to wygląda, że może się uda 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw lis 20, 2008 23:47

Z całym szacunkie dla p.Irenki, w azylu nikt nie ma na to czasu. Jeszcze dojdą choroby jeśli tam zostanie. Barba50 jesteś fantastyczna!!! Dziękuję że pojechałaś do niej (to kocica pełną gębą) Bardzo chciałam usłyszeć zdanie kogoś kto się zna i nie załamuje rąk bo jest problem. Dostawałam cały czas inf których nie rozumiałam a domysły na taką odległość są najgorsze. Wielkie dzięki dziewczyny po raz kolejny :lol:

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 20, 2008 23:58

Aleksandra59 Dzięki!!!! Villemo5 nie wypłace się do końca życia :lol:

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lis 21, 2008 0:00

dominikanna1 pisze:Aleksandra59 Dzięki!!!! Villemo5 nie wypłace się do końca życia :lol:


:? - ale ja nie wiem o co chodzi z tym dziękowaniem :oops:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt lis 21, 2008 0:34

Odzywasz sie na forum, interesujesz się, dla Dharmy i dla kocicy to baaardzo dużo.

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lis 21, 2008 0:46

dominikanna1 pisze:Odzywasz sie na forum, interesujesz się, dla Dharmy i dla kocicy to baaardzo dużo.


Bo Ola tak ma. Bo to jest taki Niespotykanie Dobry Człowiek. Naprawdę :D .
Marcelibu
 

Post » Pt lis 21, 2008 0:59

:ok: :ok: :ok:

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lis 21, 2008 0:59

:ok: :ok: :ok:

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 89 gości