Co mam robic (KOCI KATAR- minął - ZDJECIA)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 22, 2003 10:05

Jednak z oczka powinno cos zostac :) juz widac galke mimo ze w polowie jest przykryta przerwiona 3 powieka, na ucho tez powinna slyszec, mam jej czyscic uszko woda utleniona
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Pt sie 22, 2003 12:22

wiadomosc z ostatniej chwili:
SZkaradka sama (z wlasnej woli) weszla do kuwety i zrobila kupke :) Tak sie ciesze......bo gdyby zalatwiala sie pozania jej szanse spadly by do 0....co prawda dzisiaj mama powiedziala mi przez tel ze mam znalesc dla niej dom, bo ona u nas nie zostanie..i mowi to kategorycznie....to ostatnie slowo troche mnie przerazilo..ale spokojnie.
Przynosilam do domu juz wiele zwierzat i wszystkie zostawaly ;) pozatym napisalam do mamy wzruszajacy list o tym jak bardzo pokochalam szkaradke.....jak go przeczytalam to sama sie zdziwilam ze cos takiego madrego potrafie napisac :P Gdybym miala rozmawiac o tym z mama to widzac jej wsciekla mine napewno nie umialabym wydobyc z siebie tak pieknych zdan....
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Pt sie 22, 2003 12:24

Brawo dla Szkaradki za qpala tam gdzie trzeba :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pt sie 22, 2003 12:26

Badz dobrej mysli. Moze po liscie sie przelamie i powie: No dobrze ale to juz ostatni raz, obiecaj. Tobie sie lezka zakreci, jej tez,padniecie sobie w ramiona :oops: i tak do nastepnego razu.....

Trzymam kciuki :ok:

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt sie 22, 2003 12:30

Aby mamę przekonał ten list :regulamin: , a może fakt, że kot korzysta z kuwety ją przekona do wyrażenia zgody :kitty: Informuj nas o postępach w zmiękczaniu mamy.
ObrazekObrazekObrazek

Agness

 
Posty: 1041
Od: Czw lip 17, 2003 13:55
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt sie 22, 2003 13:15

Brawo, Emilka :!: Mam dobre przeczucia, czekam na dalsze dobre wiesci o slicznej Szkaradce i decyzji Mamy. Swietny mialas pomysl z tym listem :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt sie 22, 2003 15:36

Emilka pisze:Przynosilam do domu juz wiele zwierzat i wszystkie zostawaly ;) pozatym napisalam do mamy wzruszajacy list o tym jak bardzo pokochalam szkaradke.....jak go przeczytalam to sama sie zdziwilam ze cos takiego madrego potrafie napisac :P Gdybym miala rozmawiac o tym z mama to widzac jej wsciekla mine napewno nie umialabym wydobyc z siebie tak pieknych zdan....


No, nieźle to wymyśliłaś :D
Powiem ci, że moja mama, na pewno by się nie zgodziła.
Ale ja nie miałam zgody na żadnego zwierzaka. A przynosiłam do domu, przynosiłam. Lub próbowałam wszystkimi dostępnym środkami wybłagać jakiekolwiek zwierzatko. Dopiero po ślubie, jako pierwszego kupiłam chomika :D (bo mieszkalismy na pokoju u kogoś i nie mogłam mieć nic większego :D . A dopiero później była sunia, a później kotek dopiero.. :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 22, 2003 16:35

Witam
Jestem pełna podziwu dla Twojego zaangażowania i troski.
Ja również opiekuję się chorą kotką - Kleopatrą - ale u nas opiekują się nią trzy osoby, w tym mama pielęgniarka.
A Ty jesteś zupełnie sama z problemem...
Naprawdę Cię podziwiam - czy Twoja Mama czyta forum?
Jeżeli nie - to wydrukuj Jej wszystkie listy w sprawie Twojego kotka i może to Ją przekona.
Ja tak zrobiłam - co prawda Kleopatra była prezentem dla niej (tak jakbyś Ty dała swojego kotka Mamie na urodziny 8O ), ale opiekujemy się na razie w trójkę - ja, siostra i mama. Czasami wszystkie trzy mamy już dość tego, że co chwila coś u Kleo wychodzi nowego, ale trzeba walczyć...
Mama, jak jej pokazałam wszystkie listy forumowiczów z ciepłymi słowami, dostała znowu skrzydeł i wszyscy się cieszymy z każdego małego postępu naszej Kleopatry (wczoraj pierwszy raz skorzystała z kuwety i wstała do miski)
pozdrawiam

sara

 
Posty: 294
Od: Pt lip 18, 2003 20:33
Lokalizacja: gliwice

Post » Pt sie 22, 2003 16:39

Szkaradka jest urocza..niezla z niej malpka juz nawet po firanie seiw spinala :P czuje ze bedzie z nia rozrywka ,juz jest ;) 8) Pozatym wymyslila sobie nowe miejsce to spania....moje ramie :) to naprawde cudowny kot....nie mozna go sie tak poprostu pozbyc :) Zawsze kiedy wchodze do pokoju gdzie jest kotek rozlega sie wielkie MIAUUU a potem mrrrmmrrrrmmmmrrrr :) juz nawet sie bawi wiec wraca do zdrowia....teraz juz mosis wyzdrowiec, nie ma innego wyjscia :D
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Pt sie 22, 2003 17:57

Trzymam za Szkaradke i jej szybki powrot do zdrowia :ok: bo mame na pewno przekonasz TY TO UMIESZ :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt sie 22, 2003 18:59

Trzymam kciuki za koteczke ! Na pewno szybko dojdzie do siebie i rozkocha w sobie Twoja mame :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie sie 24, 2003 9:14

Kicia szaleje i to bardzo...zachowuje sie juz jak normalny kociak...i prawie tak wyglada....nawet wydaje mi sie ze odrobine przytyla..chociaz czy mozliwe jest zeby w ciagu tygodnia przytyla? Pozatym jeszcze pytanie...czy moge ja poczestowac sucha karma.....czy moze jej zaszkodzic? bo w sumie ona jeszcze jest chora.
Oto kilka jej fotek:
http://www.bizz.pl/blog/pics//tmp/phpwTWAYH.jpg
http://www.bizz.pl/blog/pics//tmp/phpbssa9W.jpg
http://www.bizz.pl/blog/pics//tmp/php5iqi9k.jpg
http://www.bizz.pl/blog/pics//tmp/phpQnv3oU.jpg
http://www.bizz.pl/blog/pics//tmp/phpqZ5kjS.jpg
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Nie sie 24, 2003 9:21

Emilko, Szkaradka pięknieje z dnia na dzień! :D
Widać, że śliczna z niej kocinka!
Trzymam mocno kciuki żeby mama sie przekonała. Ktoś podsunął dobry pomysł - wydrukuj mamie ten wątek! Jeśli nie masz drukarki, a wydaje Cio sie że to dobry pomysł to ja Ci go wydrukuje i podeślę, tylko adres mi podeślesz na pw!
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Nie sie 24, 2003 9:45

Emilko, Ciesze sie, ze Szkaradka tak Ci ladnie zdrowieje i pieknieje z dnia na dzien :lol: Musi byc na zawsze Twoja :!:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Nie sie 24, 2003 9:59

Uważam, że wydrukowanie tematu i danie mamie do przeczytania, to bardzo dobry pomysł :D
Trzymaj się Emilko i powodzenia ! (jutro wraca mama prawda?).
:ok: bardzo, bardzo mocno!
Kotek może przytyć w ciągu tygodnia na tyle, że to widzisz, dobrze to Szaradce rokuje :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 108 gości