TyMa pisze:miszelina pisze:Trzymajcie sie rudzielce, a zwlaszcza Klemens! Dzisiaj dla niego wazny dzien.
Dlaczego ważny? Coś się dzieje?!
Już po wszystkim

Zawiozłyśmy Klemensa o 15.15 do dr Zięby , a już o 16-tej rozpoczęła się operacja ...
O 19-tej Iwonka , już sama odebrała go .
Właśnie do niej dzwoniłam .....tak płacze , że nie mogła mówić

Operacja sie udałą , wszystko jest ok , ale Iwona mówi , że to teraz makabrycznie wygląda

Klemens do operacji miał wygoloną sierśc wokół o czek , z oczu wystaja dwa krwawe sączki , któe będą wyjęte w poniedziałek .....Wszystko jest opuchniete , szwy sterczą ......
Klemens od razu po operacji dostał kroplówkę wzmacniajacą i antybiotyk o przedłużonym działaniu , kolejny w niedzielę .
Na wszelki wypadek , wet dał Iwonce Kenotal w zastrzyku , jakby widziała jutro , że Klemens bardzo cierpi to ma mu podać domięsniowo .....
szkoda go bardzo , ale operacja był nieunikniona ....Iwonak wziełą go do sibie do pokoju na noc , będzie go doglądać ....
A Kacper został sam w klatce i płacze za kumplem ....
Kacper z kolei wydrapał sobie ranę na boczku , w tym miejscu , gdzie miała wyłysienia ...
Chyba trzeba będzie z nim też do weta , żeby to obejrzał .....
Pojedziemy z nim w poniedziałęk , gdy Klemens będzie jechał do kontroli ......
Proszę o kciuki za naszego biedaka, żeby wszystko pięknie się zagoiło , żeby nie cierpiał ....
Dr Zięba zastosowałdla nas specjalną zniżkę i za oparację zapłaciłam 210 zł

Jeszcze raz dziekuję wszystkim darczyńcom , bo to dzięki Wam Klemens jest już po .....