BIAŁY AMAL we Wrocławskim schronie - pokochaj go!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 18, 2008 14:14

acha, rozumiem

Pcimolki :?:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon sie 18, 2008 14:17

tak PcimOlki.
Nie mamy wieści od Niego.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 18, 2008 14:18

No i poza tym ja go widziałm, hmmmm zimą? wiosną?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 18, 2008 14:22

Fredziolina...Ty zakładałaś wątek skąd wiesz że tam jest i skąd jest zdjęcie- sama zrobiłaś (dawno?)

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 18, 2008 14:26

Dziewczyny, nie wiem co robić :crying:
Bo mogę jechać do schronu zaraz po pracy, ale nie mam potwierdzenia PcimOlki.
Zaraz wychodzę z pracy. Co robić? Co robić?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 18, 2008 15:07

Nie będzie przecież siedział tam do końca życia.

P.S> W godzinach pracy jestem w pracy. Wprawdzie nie ma problemu z łażeniem gdzie się chce, ale jest dużo ciekawych rzeczy do zrobienia. :)

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 18, 2008 17:38

Akcja ratowania wirtualnego kota przebiegła by pomyślnie gdyby kot nie był :!: :!: :!: WIRTUALNY :!: :!: :!:

Ani takiego .....ani nawet podobnego kota tam nie było........ :!: :!: :!:
Była kotka-trikolorka ale z białym kocurem na pewno nie można jej pomylić... :!: :evil:

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 18, 2008 19:54

iiwka pisze:Akcja ratowania wirtualnego kota przebiegła by pomyślnie gdyby kot nie był :!: :!: :!: WIRTUALNY :!: :!: :!:

Ani takiego .....ani nawet podobnego kota tam nie było........ :!: :!: :!:
Była kotka-trikolorka ale z białym kocurem na pewno nie można jej pomylić... :!: :evil:


:lol: :lol: :lol: I co z tego, akcja pięknie się udała.
Zobaczcie ile pięknych imion wymyśliłyśmy, DT tymczasowy znalazł się,
mimo że o kocie było zero informacji. Dziękuję wszystkim. :D
A śnieżynki chyba już wiedzą, że mogą na nas liczyć. :cat3:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon sie 18, 2008 20:03

Fredziolina pisze:acha, rozumiem
Pcimolki :?:

No jestem, jestem. Czekamy na twoje wyjaśnienia. Ja na luzaku, ale iwka z martką zadowolone inaczej.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 18, 2008 20:06

czyli co? kotuch już dawno w domku? :P

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 18, 2008 20:36

Lesny miał sprawdzić w sobotę czy Amal jest w schronie, ale oprócz fory syjama nic nie napisał.
Od poniedziałku jest na urlopie, wiec dopiero po powrocie, dopiero za dwa tygodnie sparwdzi.

Czy ktos z Wrocławian może sprawdzic czy on jest w schronie?

ja niestety nie dam rady :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon sie 18, 2008 20:40

Amal to kot z wątku marcjannykape z kociego życia.
Nie jest to świezutkie zdjecie, jak syjama.
Marcjanna pisała o nim, że rezyduje jako rezydent.
Ostatnio edytowano Pon sie 18, 2008 21:08 przez Fredziolina, łącznie edytowano 2 razy

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon sie 18, 2008 20:43

cholera jasna, a to psikus! 8O
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 18, 2008 20:43

Fredziolina pisze:Lesny miał sprawdzić w sobotę czy Amal jest w schronie, ale oprócz fory syjama nic nie napisał.
Od poniedziałku jest na urlopie, wiec dopiero po powrocie, dopiero za dwa tygodnie sparwdzi.

Czy ktos z Wrocławian może sprawdzic czy on jest w schronie?

ja niestety nie dam rady :(


Noż właśnie zostało sprawdzone, że go nie ma. Nikt tam takiego futrzaka nie widział, ani nie pamięta.
Fredziolina pisze:...Marcjanna pisła o nim, z rezyduje rezydent. ...

Pokaż gdzie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 18, 2008 21:02

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google Adsense [Bot] i 775 gości