Było: Ratunku! Jest: Leśne kociaki dziękują za pomoc :-)

[Jowita]

No więc i ja chętnie wezmę kociaka najlepiej drugiego na zdjęciu
Najpierw DT a potem może może coś więcej ...

łaciaty jest już zaklepany dla mnie.

[mamuśka]

hm.. a drugi łaciaty tez ma przedłużoną siersc ?

[ajszus]

Ktore kociaki sa jeszcze nie zaadoptowane? Musze dzisiaj porozmawiac z rodzicami, ale nie moge nic obiecac - sa antykociarzami, a juz mam kociaka. Jesli sie zgodza to dam nac, i wtedy pozostaje problem transportu na mazury..

[Jowita]

hm.. a drugi łaciaty tez ma przedłużoną siersc ?

Drugi łaciaty tez jest mój

[mamuśka]

och Ty

[tomoe]

Jwszcze jeden bazarek - następny koci rysunek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3397930#3397930

[Aleba]

Dobrych zdjęć kociaków pożądam...

[Kaprys2004]

Kłótnia o kociaki to jedyna kłótnia do zniesienia!!

Byleby i reszta poszła.. Nawet w zgodzie

[mamuśka]

Hehehe

[Agneska]

Melduję, że kociaki odrobaczone i zaszczepione.
Dziękuję wszystkim za pomoc w ciągu ostatnich 3 dni!!!!!!

Sesję foto mam nadzieję odbyć jutro.

No i 2 łaciatki jutro jadą do Jowity, a Sasila moze sobie losować cudeńko jakoweś. Ja bym się chyba nie mogła zdecydować - one są wszystkie takie słodziaki chętne do współpracy, że trudno wybrać.

Ale to co wyprawiały w gościnnej łazience przez te 3 dni, to nalot szarańczy. Takie osiem sztuk to się rozpełza, rąk nie starcza do łapania. Skaczą po wszystkim, najchętniej po człowieku. Wspinają się po powierzchniach śliskich i pionowych. Matko, w jakiejś mniejszej ilości to jest kontrolowalne, ale takie osiem nawet u zaprawionych w bojach wywołuje ataki lękowe.

I bardzo dziękuję wszystkim bazarkowiczom.

[agul-la]

ja 2 nie ogarniam, a przy 8 musialabym chyba jakies relanium albo valium zazyc

[Agneska]

Agul-la, mnie najlepiej robi zmęczenie fizyczne - nie mam siły się stresować, to relanium niepotrzebne.

Dziś przy porannym karmieniu usiłowałam po kolei wygłaskać wszystkie klatkowce. Gdzieś przy piątym-szóstym pogubiłam się kogo już głaskałam. No i tak niektórym mogło się trafić nawet dwa razy.

Jak dzisiaj zostanie "tylko" piątka, to może mniej się będę gubić?

[Agneska]

Jowita, ja też nie bardzo mogę się doliczyć kotów na utrzymaniu, ale 12 tymczasów (odpukać) to nie mam.
4 własne - to fakt
4 ogrodowe (jedna ładna i miła Siostra nadaje się do domu, szuka chętnych, więc ew. może być liczona jako tymczas)
2 tymczasy (Papusza i PrawieBiala)
i jeszcze dzisiejszego poranka ta ósemka garażowa, już wkrótce tylko piątka

Na wszelki wypadek, dla zdrowia psychicznego, lepiej nie sumować i udawać, że to wcale nie tak dużo.

[Lemoniada]

Jak dzisiaj zostanie "tylko" piątka, to może mniej się będę gubić?

Chyba nie, bo zostaną same szaraczki i już w ogóle zaćmi Ci sie w oczach

[Agneska]

Zostanie jeden dymno-czarny, bo Sasila też nie chce się gubić i do swojego czarnego Delka chce dobrać coś innego.
To zostaną tylko 4 sreberka.

Dobrze, że nie trzeba ich karmić, bo wtedy pogubienie się mogłoby być bardziej przykre dla jakiegoś pechowca.