Maciejka o tym jak życie werfyfikuje plany. W swoim domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 11, 2008 20:38

mokkunia pisze: mała wychodzi z łazienki do pokoju do klateczki :D


żebyś mogła częściej TŻ-ta oglądać ? :wink:
Obrazek

malaria

 
Posty: 1516
Od: Nie maja 11, 2008 18:05
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 11, 2008 23:08

Maciejka strasznie podobna do "mojej" Rafki, tylko uszki bardziej nietoperkowate :) ech, śliczności :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 7:29

malaria pisze:
mokkunia pisze: mała wychodzi z łazienki do pokoju do klateczki :D


żebyś mogła częściej TŻ-ta oglądać ? :wink:


Żeby jej smutno samej nie było, bo ona strasznie się garnie do człowieka. Tylko by na kolankach siedziała, mruczała, miziała.
A tak jak przestanie faflunić, wyjdzie do klateczki to będzie chociaż mogła moje koty obserwować i nas, będzie jej raźniej. No i oswoi się z nimi a one z nią.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto sie 12, 2008 8:58

Aniu, mam zdjecia Maciejki ze schronu, najpierw jak siedziala z malymi urwisami a potem ze szpitalika.

Obrazek***Obrazek***Obrazek***Obrazek***Obrazek***Obrazek

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 12, 2008 9:09

Etko, dziękuję :)
Widać jak malutka chce się wydostać, wyjść z klatki, jak płakała :( Bida moja kochana :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto sie 12, 2008 9:10

ojej, aż serce się ściska jak się patrzy na te zdjęcia ze schronu :( :(
ona tak chciała wyjść!! No i wyszła.....ufffffff........Mokkunia, jak dobrze :)
że ją wzięłaś.
A może pozwolisz mi maleńką odwiedzić, jak trochę ozdrowieje? Zobaczę czy taka miziasta faktycznie jest :twisted: ;)

A na zdjęciu z Maćkiem widać ugniatające łapeczki wyposażone w niezłe pazurki!! Wiem jak "smakują" takie pazurki wbijane w skórę, bo mój kocio nad ranem przychodzi mnie pougniatać i wyciumkać tak, że cały rękaw pod pachą mam mokry....kochany pieszczoszek dzidziuś mój :1luvu:

Maciejeczka Gacusia do góry!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 9:16

magdaradek pisze:A może pozwolisz mi maleńką odwiedzić, jak trochę ozdrowieje? Zobaczę czy taka miziasta faktycznie jest :twisted: ;)

Madziu pewnie! Niech no tylko mała przestanie faflunić, wyjdzie na pokoje i zapraszamy wtedy serdeczenie na mizianki i kawkę :)
Obie będziemy zaszczycone :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto sie 12, 2008 9:40

dziękuję bardzo, już nie mogę się doczekać :)

a teraz Maciejko zdrowiej szybciuteńko!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 19:30

Jest już klateczka :) Rozstawiona, nawet się zmieściła tam gdzie zaplanowałam :) Jutro przyjedzie kuwetka, jedzonko kociakowe, żwirek. A w czwartek mam nadzieję weci pozwolą małej wyjść do pokoju, do klateczki.
Ale byłoby super :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto sie 12, 2008 19:56

mokkunia pisze:Jest już klateczka :) Rozstawiona, nawet się zmieściła tam gdzie zaplanowałam :) Jutro przyjedzie kuwetka, jedzonko kociakowe, żwirek. A w czwartek mam nadzieję weci pozwolą małej wyjść do pokoju, do klateczki.
Ale byłoby super :)


no to pozostaje kciuki trzymać, za zgodę wetów na przepustkę dla malutkiej :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 12, 2008 21:38

i jeszcze raz o zdjecia prosimy :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 13, 2008 8:22

Zdjątek niet. Bo się nie da temu małemu śmigaczowi zrobić no.
Wczoraj Maciejka uciekła Maćkowi między nogami, fiuuuuuuuuuuuuuuu jednym susem od razu znalazła się na balkonie 8O Ciarki mnie przeszły, bo ja od razu miałam wizję, że się prześlizgnie gdzieś dołem, pod siatką 8O Mój balkon osiatkowany, ale niestety niezbyt dokładnie i niestety nie nadaje się do wypuszczania kociaków :(
Właśnie, Cioteczki, czy któraś ma jakieś resztki skrawki siatki, ocynkowanej albo innej i mogłaby nam odstąpić żeby pozatykac te dziury? Mogłabym spać spokojniej.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sie 13, 2008 8:26

Mała spryciula ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 13, 2008 8:38

Mam zieloną Magijową siatkę w piwnicy, pogadaj z Magdą czy się zgodzi na użyczenie kawałka :)
Całuski dla wszystkich domowników kocich i niekocich
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sie 13, 2008 8:46

magicmada pisze:Całuski dla wszystkich domowników kocich i niekocich

Ale się Maciek ucieszy :lol:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 801 gości

cron