Po drugiej stronie siatki - schr. łódź IV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 10, 2008 20:40

Też się melduję, jakoś się zagapiłam, a to już 4 strona :oops:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 10, 2008 21:13

CoolCaty pisze:Kubusia siedzi w pierwszym boksie i czeka na ofiary z ludzi :) Dzisiaj tak łądnie i słodko wyglądała siedząc na słoneczku, ze podeszłam do niej, ukucnęłam obok i zaczęłam głaskac po główce. Nawet jej się podobało. Jak moja ręka zeszła na grzbiecik, to Kubusia pacnęła mnie łapą, poprawiła ząbkami i odskoczyła. Jak odchodziłam, to jeszcze podleciała i walnęła mnie łapą w kostkę. Taka mała a taka zadziorka :)

Nowe koteczki:
Studentka - tak nazwały ją wetki, bo została przywieziona z akademika. Ktoś opiekował się nią w ciągu roku akademickiego, a gdy ten się skończył - kotka została porzucona i zamknięta w akademiku. Mała jest słodka, przymilna, ciekawska. Bardzo lubi ugniatanie brzuszka i masowanie plecków. Taka wesoła grubcia z przymilnym charakterkiem. Ma około 2 lat.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Kotka nr 109 - nazwijmy ją Olinka - to kotka w tym momencie przerażona. Jej poprzedni własciciele wyprowadzili się, zostawiając ją w opuszczonym mieszkaniu. Nie wiem jak długo tam siedziała. Jest wychudzona, ale niestety przestraszona na tyle, ze nie daje sie dotknąć. Pozwoliła mi dotknąc swojej główki, ale zaczęła warczeć. To młoda koteczka, która po odchuchaniu będzie prawdziwą pięknością. Jej sierść będzie czarna jak węgiel z satynowym połyskiem. Ma fantastyczne żółte oczyska. Mam nadzieję, ze sobie poradzi. Ma ok 2 lat.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Beznóżka jest dziewczynką. Dostała imię Stokrotka - tak zeby miała choć cos wesołego w sobie. To jest młodziutka koteńka, ma max 1 rok. Została znaleziona na ulicy, Miała stare, otwarte, ropiejące złamanie przedramienia. Przy amputacji została od razu wysterylizowana. Dziś nie była już tak wystraszona. Usnęła pod wpływem głasiania i całowania. Jest cudowną, świetnie sobie radząca koteńką.
Obrazek


No i tylko tak dla lansu foto mojej ukochanej Pauluni:
Obrazek


Ojej, nie sadziłam, ze z Kubusi taka zadziora! No, to rzeczywiscie trzeba będzie szukac amatora walenia łapą :D
Paulunia jest sliczna.
Nie wiem, jak okreslić ludzi, którzy zostawiają kota w mieszkaniu czy pokoju studenckim i beztrosko się wyprowadzają. Brak serca, czy wyobraźni - czy jedno i drugie??
Biedne koty, szczególnie Olinka!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69378
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 11, 2008 8:36

Dziewczyny a która koteczka pojechała z Etką? Bo się pogubiłam :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 11, 2008 8:41

mokkunia pisze:przerażona koteczka znaleziona niby na ulicy, dla mnie ewidentnie domowa :(
Obrazek już w dobrych rękach, bezpieczna poza schroniskiem 8)


Gosiu ta :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon sie 11, 2008 8:41

mokkunia pisze:
mokkunia pisze:przerażona koteczka znaleziona niby na ulicy, dla mnie ewidentnie domowa :(
Obrazek już w dobrych rękach, bezpieczna poza schroniskiem 8)


Gosiu ta :)
jaka Lusiowata :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 11, 2008 9:01

Tak myślałam, to taki Etkowy typ :lol:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 11, 2008 9:22

Zaznaczam teren po weekendzie :)

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Pon sie 11, 2008 9:51

Zadzwoniła do mnie pani zainteresowana adopcją Benia (o ile dobrze usłyszałam ogłoszenie o Beniutku znalazła w Metrze.). Rozmowa była bardzo sympatyczna - Pani miała psa, tęskni za zwierzakiem w domu, mieszka sama, w jednopokojowym mieszkaniu. W mieszkaniu za ścianą mieszka mama, gdyby coś (wyjazd np.) Pani dała się bez większych problemów namówić na adopcję obu przyjaciół ("no tak, tak, ja też słyszałam, że dwa koty się lepiej chowają, a ja cały dzień pracuję i faktycznie jedemu byłoby smutno..."). Pani chciała podjechać do schroniska w tygodniu, ale namówiłam ją, żeby poczekała do weekendu (coby jej zrobić już pełne pranie mózgu :evil: - Pani Florka nie widziała, mówiłam o oczku, nie odstraszyło to jej, ale trzeba być na miejscu jak przyjedzie i czuwać :wink:). Umówiłyśmy się na niedzielę, Pani ma się zaopatrzyć w międzyczasie w transportery i inny osprzęt koci.
baaardzo ostrożnie mam nadzieję... :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 11, 2008 9:52

było by cudownie !
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 11, 2008 9:56

To trzymamy kciuki :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 11, 2008 10:43

pisiokot pisze:Zadzwoniła do mnie pani zainteresowana adopcją Benia (o ile dobrze usłyszałam ogłoszenie o Beniutku znalazła w Metrze

Zgadza się Aniu :) Benio dziś reklamuje się w Metrze :) Strona 6 jak ktoś ma :D
Super gdyby mu się udało!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon sie 11, 2008 10:47

mokkunia pisze: Benio dziś reklamuje się w Metrze :) Strona 6 jak ktoś ma :D
Super gdyby mu się udało!


Acha.
To dobrze będzie jak się pani prześpi z tematem kilka dni, przygotuje wszystko co potrzeba.
Bo trochę się boję takich decyzji na szybko- dzisiaj przeczytałam i jadę. Jak przyjedzie w weekend to będzie znaczyło, że przemyślała sprawę i jest pewna decyzji o adopcji zwierzaka.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 11, 2008 10:57

dopiero teraz znaczę teren :oops: najbliższy weekend jeszcze mi "wypada", ale za tydzień melduję się w schronie. Wezmę mięcho, leży w zamrażarce, ze starych zapasów jeszcze.

Boziu, żeby Benio i Florek... już nic nie mówię, sza!
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 11, 2008 11:01

Ja wiem, że dopiero poniedziałek, ale że długi weekend będzie to ja już dziś zapytam: kto będzie 16 i 17 w schronisku? Bo chcę się dopasować do kogoś z większym stażem :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon sie 11, 2008 12:54

Ja będę 17-ego, w niedzielę, bo się umówiłam z panią od Benia.
No i słuchajcie, przed chwila zadzwoniła druga pani w sprawie Benia :D
"Bo tak mi się spodobał opis kota (nieskromnie powiem, że mój, hi, hi, a taki trochę na kolanie był pisany :D ), o takiego mi chodzi itp.". Ja na to, że Benek z grubsza zarezerwowany, i że w schronisku są inne fajne koty, że zapraszamy. Ale Pani chce Benka - poczeka do niedzieli i jak tamta pani, która zgłosiła się jako pierwsza nie zdecyduje się na adopcję to mam jej dać znać, ona jest bardzo zainteresowana.
Hm... 8O

Swoją drogą to nie wiem, kto te ogłoszenia na Metro wrzuca ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 838 gości