Slifkowa, trwać może miesiącami (bo pech, bo kot duży, itp), ale może znaleźć dom i po kilku dniach.
Kilka tygodni temu Sreberko (z naszej forumowej kociarni) nawet tygodnia u mnie nie zagrzał.
Loteria.
Klatkę mogę pożyczyć.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
slifkowa pisze:sluchajcie, a kiedys ktos wraca? bo rozumiem ze do czwartku ma miejsce - a pozniej moglby sie ktos nia zajac?
HALO HALO WARSZAWA?
HALO HALO LODZ?
slifkowa pisze:chwala bogom
moge dorzucic sie na benzyne
mokkunia pisze:o matko i córko.
Sanna-ho
Madziu, na transportowym pisałaś?
edit: doczytałam, jest na transportowym
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości