POMOCY dla 7letniej kotki!!! (bo dziecko)/MA DOM! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 03, 2008 10:40

Nie wiem czy kotka nadal u nich... boje sie normalnie zapytac :(

a nie udalo sie znalezc jej nioc zastepczego... :cry:
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 03, 2008 12:36

Jest odpowiedz. Wklejam ja

"Niestety juz nie dlugo bedzie trzeba z nia cos zrobic gdyz juz jestem na
2 etapie i wkrotce bede rodzila, jesli nie uda sie Pani znalezc jej domu
pojedzie na wies to juz pewne ze na pewno z nami nie zostanie. Bylabym
wdzieczna jakby jednak cos udalo sie wymyslic."

:evil:

Blagam niech sie ktos znajdzie
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 03, 2008 12:45

lidiya pisze:Jest odpowiedz. Wklejam ja

"Niestety juz nie dlugo bedzie trzeba z nia cos zrobic gdyz juz jestem na
2 etapie i wkrotce bede rodzila, jesli nie uda sie Pani znalezc jej domu
pojedzie na wies to juz pewne ze na pewno z nami nie zostanie. Bylabym
wdzieczna jakby jednak cos udalo sie wymyslic."

:evil:

Blagam niech sie ktos znajdzie


Bezczelne babsko :evil: :evil:
Ludziom odbija, matko boska :evil: :evil:
Nie dość, że szantażuje w tym mailu to jeszcze ma wymagania :evil:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 03, 2008 13:22

Byłabym wdzięczna gdyby na tę panią spadło 7 plag egipskich!

Lidka!!
A możesz ją zapytać o kasę na kota? Podpuścić... że może szybciej sie coś znajdzie jeśli ona będzie łożyć na utrzymanie kota... :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw lip 03, 2008 13:39

generalnie to sadze, ze jakby miala dawac kase to bedzie wolala wywiezc kota na wies.
I tak przeciez bardzo sie wysila piszca do nas w tej sprawie :roll:
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lip 03, 2008 13:41

A ja bym jednak się upierała, żeby ją od tej strony zagiąć...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw lip 03, 2008 15:00

Podrzucę...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 04, 2008 7:34

Poprosilam o dokladny opis charakteru kotki.

"Kotka jak na swoje lata jest ruchliwa i zaczepialska. Bardzo lubi
zwracac na siebie uwage lubi byc glaska lasi sie czesto lubi spac i
lezec przy kims. Raz na jakis czas musi sobie poszalec a zazwyczaj spi
i lasi sie zaczepia po stopach jak nie zwraca sie na nia uwagi. Jest
towarzyska ale tylko gdy tego chce. Jak sie poklepie po kolanach albo
lozku to zazwyczaj przychodzi. Nie lubi samotnosci, gdy zostaje sama
czeka pod drzwiami az wroce. Przebywa w tym pokoju gdzie reszta
mieszkancow. Lubi rozlozyc sie na srodku pokoju i przybierac dziwne
pozycje. Bawi sie markujac gryzienie i zabawy pazurami ale to tylko dla
zabawy ja osobiscie uwielbiam sie z nia draznic ona sie zlosci potem
probuje mnie ugryzc (delikatnie) ja jej wtedy zabraniam palcem i wie ze
nie wolno. Wtedy bierze mnie na litosc"

8O
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 04, 2008 7:52

Dobra już nie będę im źle życzyć... :roll:
Ale niech im chociaż ten bachor daje czadu całe noce :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lip 04, 2008 9:01

Lidka, napisałam pw..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lip 04, 2008 10:09

villemo5 pisze:Dobra już nie będę im źle życzyć... :roll:
Ale niech im chociaż ten bachor daje czadu całe noce :twisted:


Z tym dzieciakiem to jest myśl :ryk:. Ja wzięłam kota do domu pomimo mojej alergii. Przez dwa tygodnie myślałam, że zdechnę ale przeszło :D. Miałam już wcześniej kontakt z kotami u mojej babci i zawsze to tak wyglądało, więc wiedziałam na czym stoję i że przetrwam. Ktoś napisał, że kobieta jak brała kotka nie pomyślała te siedem lat temu, że będzie miała dziecko. No ja też bym raczej nie wybiegała tak w przyszłość, że za np. 10 lat bedę mieć dziecko to może nie wezmę kota a i kupię od razu większe auto. Raczej nie jestem w stanie zakładać takich rzeczy. Niemniej jednak takie wyrzucenie kota tak naprawdę bez poważnego powodu jest okropne. Bo jaki ma powód? Dziecko? Dzieci przecież żyją i bawią się z kotami i wielu forumowiczów ma to na codzień. Małe mieszkanie? Dla mnie to również nie jest powód. Są przecież ludzie, którzy żyją z kilkoma kotkami w maleńkich klitkach. Znam tylko jedną osobę, która oddała kotka. Owszem z powodu dziecka, ale jej maleńkie dziecko cierpiało na okropną alergię. Niemowlę dusiło się i na jego ciele pojawiały się straszne rany. Znajoma oddała kotka w rodzinie - kuzynce. Odwiedza kotka regularnie i planuje odczulenie dziecka jak podrośnie.

Emily

 
Posty: 1082
Od: Wto maja 27, 2008 11:27

Post » Pt lip 04, 2008 20:21

nigdy nie uwierzyłabym w miłość takiej matki.
biedne dziecko
jeszcze nie narodzone a już biedne
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lip 04, 2008 20:23

Lidka, wysłałam Ci pw..
Czytałaś?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt lip 04, 2008 20:25

aamms pisze:Lidka, wysłałam Ci pw..
Czytałaś?


Lidy prawdopodobnie nie ma jeszcze w domu, więc trzeba poczekać.
Też czekam.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 04, 2008 20:27

Agn pisze:
aamms pisze:Lidka, wysłałam Ci pw..
Czytałaś?


Lidy prawdopodobnie nie ma jeszcze w domu, więc trzeba poczekać.
Też czekam.


Wysłałam rano..
Ale skoro Lidki nie ma, to wyślę Tobie..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości