Gdy Skrzatek już będzie wychodził na zewnątrz, to myślę, znajdzie sobie jakąś naturalną kuwetę.
Bo Pier chyba tak zrobił.
A wtedy żwirek przyda się chłopakom na zimę.
Moderator: Estraven
varulv pisze:Aia pisze:Varulv
przyprawić Ci skrzydła to za mało![]()
usz! a co jeszcze chcesz mi przyprawiac?
dellfin612 pisze:Aia pisze:varulv pisze:poza tym... apetyt rosnie w miare jedzenia... wiec moze Skrzat i Pier beda jedli, a opiekunom bedzie rosl "apetyt" na wiecej kotow...
jakaś baba by sie im do stadka przydała, sugerujesz![]()
![]()
![]()
w razie czego pomożemy znaleźć ładną wysterylizowaną panienkę pod gusta obu Panów
Z nich to tacy panowie, że kotki mogą już nie rozpoznać![]()
gosiar pisze:Jakby co, to ja mam taką kotkę. Przypadek beznadziejny, musi być wychodząca. jest zwykła, czarno-biała i po prostu masakra, nikt jej nie chce. Jak wychodzi jest, a na razie zasikuje niewychodzący dom tymczasowy od góry do dołu.
gosiar pisze:Monika, luzik w ogóle, po prostu sytuacja jest tragiczna, więc musiałam napisać.
dellfin612 pisze:gosiar pisze:Monika, luzik w ogóle, po prostu sytuacja jest tragiczna, więc musiałam napisać.
Gosia świetnie to rozumiem, też mam taką zarazę, niestety nie do oddania, bo własna.
Nie wiem długo jeszcze to potrwa, bo mam ochotę zadusić
Niedawno wróciłam do domu, myję ręce, a ta małpa wepchnęła się do umywalki i zaczęła sikać.
Nadmienię, że to jedno z bardziej kulturalnych jej zachowań.
Monika pisze: Powoli planujemy pierwsze spotkanie obydwu panow
Bazyliszkowa pisze:Monika pisze: Powoli planujemy pierwsze spotkanie obydwu panow
A to się będzie działo
kristinbb pisze:Bazyliszkowa pisze:Monika pisze: Powoli planujemy pierwsze spotkanie obydwu panow
A to się będzie działo
A może nie???![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 170 gości