
Wiewióra jest od kilku trochę wycofana. Widać postęp, ale coś jej odbiło i postanowiła odrobinę się podroczyć. Ma obawy. A z czego one wynikają? To chba tylko ona wie. Na możliwość pogłaskania trzeba sobie zasłużyć


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
marta79 pisze:Popsuliśmy...
marta79 pisze:W głowie TŻa zalągł się sztański plan. Wymyślił, że należałoby doangażować 5-6 kotów. Klakier nie dałby rady. Od razu pomyślałam o Wirusie i Niuńku... Kto wie?
Nordstjerna pisze:marta79 pisze:W głowie TŻa zalągł się sztański plan. Wymyślił, że należałoby doangażować 5-6 kotów. Klakier nie dałby rady. Od razu pomyślałam o Wirusie i Niuńku... Kto wie?
Jeśli to nie czarny humor TŻa, to ja bym Wam sugerowała chrzest bojowy w roli DT. Może na początek dla jakichś w miarę zdrowych, nie połamanych przez życie młodych kotów.
A to jak najbardziej może być regres. Prawdopodobnie przed Wami jeszcze kilka, może już słabszych. Wygłaszczcie dziewczynkę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Majestic-12 [Bot] i 16 gości