Jana pisze:Ależ oczywiście, że szukam zarówno DT jak i DS dla obu kotów.
Cuda się zdarzają na forum, ja w to głęboko wierzę.
Co do planów wobec Puszkina - potrzebuję czasu, żeby przemyśleć, a tak naprawdę, to nie ode mnie decyzja zależy, więc muszę jeszcze ewentualnie przekonać inne osoby.
Jana, ja rozumiem ogromną beznadziejność tej sytuacji i nie naciskam. Przepraszam, jeśli tak to wyszło. Po prostu jakoś tak... wiesz... ta nadzieja... no wiesz... ona gaśnie ostatnia, tak?
Jana pisze:Jeżeli chodzi o pomoc p. Danucie, to bardzo zaufana jej osoba już dawno proponowała wycieczkę (samochodem) po urzędach. I spotkała się z odmową

To chyba nie ma rady, skoro sama nie chce... Może już nie wierzy w ludzi i stąd jej duma i niechęć pomocy od innych. W kazdym razie - jeśli trafi się taka możliwość, jeśli stanie się tak, że P. Danuta się zgodzi na pomoc, to ja jej pomogę z urzędem. Z mojej strony pomoc aktualna.