Chyba już nie będę chodził- Śrutek za TM :-((((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 22, 2008 10:15

Sliczny kicius i taki biedny :( Wczoraj pewien szesciolatek ubrany w mini kamizelke policyjna i uzbrojony w terkoczacy karabin maszynowy latal za moimi podworkowymi kotami. Ja moze nie zachowalam sie pedagogicznie ale nerw mi puscil i obiecalam malemu gnojowi ,ze jak jeszcze raz cos takiego zobacze to wezwe prawdziwa policje .Pytanie tylko gdzie te dzieci maja rodzicow ?Kogo sobie wychowaja ?

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 22, 2008 10:17

Agn dzieki wielkie za wszystkie podpowiedzi!
Szczególnie za te chusteczki niemowlęce - sama nie wpadłabym na tak genialny i prosty sposób :oops: Juz zaczynałam kombinować czym go czścić, by mu sie ładnie goiło i nie narażać go na stres zwiazany z myciem - Śrutek nienawidzi wody!

Na razie jest bez zmian: rano mała gimanastyka, Miamor na śniadako, ceplutki termofrek. Po południu powtórka plus wizyta u weta. Wieczorkiem późnym kolejna gimnastyka.
Oczywście w międzyczasie duuuuużo miziania.

Ach, zapomniałabym, Pan Kot jest straszliwe zainteresowany Śrutkiem, ale kolega nasyczał na niego wczoraj 8O PK aż usiadł jak rozkraczona żaba z opadłą szczęką ze zdziwienia
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt lut 22, 2008 10:54

Zdjęcia słodkie
kochana mordusia z tego Śrutka, trzymaj się kocinku :ok:
ciotka Marcjanna postawi Cię na łapki :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 22, 2008 12:34

marcjannakape pisze:
Ach, zapomniałabym, Pan Kot jest straszliwe zainteresowany Śrutkiem, ale kolega nasyczał na niego wczoraj 8O PK aż usiadł jak rozkraczona żaba z opadłą szczęką ze zdziwienia



:lol: :lol: :lol:

Kciuki za Pana Kota! Obrazek

I za Śrutka też !!!!
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 22, 2008 13:25

Marcjanno, koniecznie pilnuj tego wydalania. A jeśli pojawią się wymioty, nawet przy pozornie `normalnym` [ilościowo] wydalaniu - natychmiast do weta po przeciwwymiotne w zastrzyku i podawaj parafinę, żeby go przepchać.

Orzech znowu mi się zatkał - a wczoraj było wszystko oki. :(
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 22, 2008 13:55

Wielkie kciuki za śrutka i Orzecha !!!

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 22, 2008 14:36

Agn pisze:Marcjanno, koniecznie pilnuj tego wydalania. A jeśli pojawią się wymioty, nawet przy pozornie 'normalnym' [ilościowo] wydalaniu - natychmiast do weta po przeciwwymiotne w zastrzyku i podawaj parafinę, żeby go przepchać.

Orzech znowu mi się zatkał - a wczoraj było wszystko oki. :(


Właśnie tak sie zastanawiam czy on wszystko z siebie wydala, czy coś mu zostaje :? Bo raz tylko takie leciutkie esy-floresy, a zachwilę wśród esów-floresów są "plastyczne figurki kleksów" :wink: No to tak sobie myslę, że wsio mu wypada :roll: , chyba... Ale parafinę mu podam - tak profilaktycznie.

No i właśnie sobie podczytuję watek Orzeszka - bardzo pouczający!

Co to są te "pierne" podkłady? Mówiłaś o tym i Ty i Dorota.
Bo na razie trzymam Śrutka na tych jednorazowych i troche na ręcznikach, ale on tych esów-floresów szybciutko robi bardzo dużo! I tak dla wyjaśnienia, to widać jak mu zwieracz pracuje, bo cały czas sie rusza - odbyt wygląda jakby żył własnym życiem :wink:
A wczoraj, po podmyciu dupencji, próbowałam go troche przystrzyc i wyszło ... mało profesjonalnie :oops: Śrutek nie lubi jak się w te jego "okolice" zapuszczam!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt lut 22, 2008 14:42

A ja akurat przy obiadku czytam te posty.... :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 22, 2008 15:07

ŚRUTEK będzie caly i zdrowy . Trzymam kciuki za niego :)
Obrazek

kicia007

 
Posty: 24
Od: Pt lut 22, 2008 13:31

Post » Pt lut 22, 2008 15:32

kristinbb pisze:A ja akurat przy obiadku czytam te posty.... :lol: :lol:

I obiadek z pewnością bardzo Ci smakuje :wink:

Ja takie smakowite kąski przy obiedzie opowiadam i na imprezkach - część znajomych już przywykła. Zresztą ja nigdy damą nie byłam...
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt lut 22, 2008 15:48

Alllllle kocisko bosssskie!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lut 22, 2008 17:17

marcjannakape pisze:
kristinbb pisze:A ja akurat przy obiadku czytam te posty.... :lol: :lol:

I obiadek z pewnością bardzo Ci smakuje :wink:

Ja takie smakowite kąski przy obiedzie opowiadam i na imprezkach - część znajomych już przywykła. Zresztą ja nigdy damą nie byłam...



:ryk: :ryk:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 22, 2008 18:02

`Pierne podkłady`, no tak...
:lol: :lol: :lol:

To takie uszyte z dwu warstw materiału - pierwsza chłonna i szybko schnąca [np. polar], druga nieprzemakalna [np. ortalion]

`Pierne` od `prania`... :lol:

Jak mi Dorota pisała to też taaaakie oczy zrobiłam. 8O 8O

Ja od tego odeszłam, bo Orzech pięknie daje się pieluchować, a ja doszłam już do takiej wprawy, że nic mu nie wycieka `bokiem`. :roll: :lol:
Ale Dorota używa przy swojej Coco, która nienawidzi pieluch, a co nieco `przecieka`, więc Dorota ma porozkładane takie pierne podkłady po różnych - ulubionych przez kocicę - miejscach. Coco ma jednak tę przewagę nad Orzechem, że z qpką chodzi do kuwety. Orzech zostawia stempelki po drodze. :oops:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 22, 2008 20:51

Oglądam te zdjęcia Śrutka i mnie w gardle ściska. Co takiemu skur^%$^$ takie słodkie kocie zrobiło, że tak... brak mi słów. Wiem, że nie powinno się źle życzyć, ale naprawdę nie mogę. A niech Ci gnojku ktoś kilo śrutu wpakuje, żebyś sam musiał leżeć na piernych podkładach. Śrutek chłopczyku trzymaj się dzielnie !
Maia
 

Post » Pt lut 22, 2008 21:22

Maia pisze:Oglądam te zdjęcia Śrutka i mnie w gardle ściska. Co takiemu skur^%$^$ takie słodkie kocie zrobiło, że tak... brak mi słów. Wiem, że nie powinno się źle życzyć, ale naprawdę nie mogę. A niech Ci gnojku ktoś kilo śrutu wpakuje, żebyś sam musiał leżeć na piernych podkładach. Śrutek chłopczyku trzymaj się dzielnie !


Popieram w całej rozciaglości, życzenia oczywiście....
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 212 gości