Ostrzezenie !!! Gonia nie nadaje sie na DT ani DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 03, 2008 23:00

Ta "Małgoś" to chyba nowy nick Goni...
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15243
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lut 03, 2008 23:06

bordo pisze:przeczytałam wszystko
wiem jak to jest gdy nie zna sie choroby -przewlekła niewydolnosc nerek- i "gonia" nic na ten temat nie wiedziała, ALE NIE ROZUMIEM DLACZEGO OKŁAMYWAŁA WSZYSTKICH ZE KOT DOSTAJE KROPLÓWKI (7 ) PODCZAS GDY KOTEK NIE BYŁ U WETA!!!!
dlaczego "gonia" okłamywała całe forum??????

Dlaczego okłamywała całe forum?
To proste,żeby móc przygarnąć następną rasową biedę na tymczas :evil:
Gdyby udało się to oszustwo,wszyscy by ją dzisiaj jeszcze pocieszali :roll:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie lut 03, 2008 23:24

Małgoś pisze:

A po co ktos miałby potwierdzac niewinność Goni? I jak miałby to zrobić? Zresztą ona jest niewinna! Chyba, że udowodnicie, że nie jest. Ale - dowody! Jak na razie nie było ani jednego :twisted:
(aha, i gishy nie wierzę.)

Wierzę Goni. A wy nie macie prawa jej atakować ani zadawać pytań. Goniu, masz rację, nie odzywaj się.


Jakie masz podstawy zeby mi nie wierzyc????

Czemu odmawiasz nam prawa ataku i zadawania pytań?
Obojętny Ci jest los zwierząt ,ktore miały to nieszczeście ze dostaly się w jej rece?


Tez wyslała do Ciebie PW z prośbą o obronę ?Manipuluje Tobą dziewczyno !!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon lut 04, 2008 0:14

gisha pisze:
Małgoś pisze:

A po co ktos miałby potwierdzac niewinność Goni? I jak miałby to zrobić? Zresztą ona jest niewinna! Chyba, że udowodnicie, że nie jest. Ale - dowody! Jak na razie nie było ani jednego :twisted:
(aha, i gishy nie wierzę.)

Wierzę Goni. A wy nie macie prawa jej atakować ani zadawać pytań. Goniu, masz rację, nie odzywaj się.


Jakie masz podstawy zeby mi nie wierzyc????.


A jakie mam podstawy żeby wierzyc? 8O Moze ty masz jakis interes, zeby oczerniac Gonię? Moze to ty chcialas tego persa przehandlowac?

gisha pisze:Czemu odmawiasz nam prawa ataku i zadawania pytań?
Obojętny Ci jest los zwierząt ,ktore miały to nieszczeście ze dostaly się w jej rece?


Dlaczego nieszczescie? One mialy wielkie szczeście! Gonia wiele dla nich zrobiła!

gisha pisze:[Tez wyslała do Ciebie PW z prośbą o obronę ?Manipuluje Tobą dziewczyno !!!!


Żadnego pw od Goni nie dostalam. To ty manipulujesz innymi.

I nie piszcie, że okłamywała cale forum, bo nie macie dowodów.

BarbAnn pisze:dlaczego na przekazanie kota umawia sie na ulicy?

Moze miała w domu bałagan? Moze nie lubi zapraszac obcych ludzi do siebie?
BarbAnn pisze:skoro jest taka niewinna
to dlaczego ignoruje prosby o pokazanie zdjec kota norweskiego
do lapania ktorego zaangazowala osoby z miau?

Może po prostu nie ma aparatu?

A może po prostu - po tym waszym ataku - nie ma ochoty z wami rozmawiać? Nie przyszło wam to do głowy?

Małgoś

 
Posty: 22
Od: Pt lip 02, 2004 12:50
Lokalizacja: Małopolska

Post » Pon lut 04, 2008 0:16

Gisha...daj spokoj Gonia i malgos to ta sama osoba .Popros admina forum zeby sprawdzil IP .

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon lut 04, 2008 0:23

Ewutek pisze:Wolno Ci wierzyć w co tylko Ci sie podoba, ale jeśli nic w wątkach wspomnianych powyżej nie budzi Twoich wątpliwości to gratuluję wiary w ludzi. Gonia sama wzbudziła podejrzenia nieścisłościami w postach, a teraz zamiast odpowiedzieć na zarzuty i przesłać choćby privem do Izabeli jakiekolwiek zdjęcia czy skany dokumentacji medycznej swiadczącej o tym, że nie ma nic na sumieniu i na zimno wyciszyć cały szum to na przemian lamentuje i straszy wszystkich dookoła. Tak nie postępuje człowiek niewinny. A co do problemów z komunikacją to może rzeczywiście masz rację bo boi się nawet wizyt przedadopcyjnych. Jak rozumiem Ty byś oddała jej koty z zamkniętymi oczami?


Nie będę ci odpowiadac, bo na identyczne wnioski, tylko dotyczące innej osoby, w wątkach casicy "13 łódzkich kotów" wyczerpująco i wielokrotnie odpowiedziały juz Femka, Sannha-ho i Marcelibu. Nie ma sensu tutaj nabijac znowu setki stron na ten sam temat :roll: Dlatego odsyłam cie do tego wątku i ich postów.

Małgoś

 
Posty: 22
Od: Pt lip 02, 2004 12:50
Lokalizacja: Małopolska

Post » Pon lut 04, 2008 0:31

Małgoś pisze:Dlaczego nieszczescie? One mialy wielkie szczeście! Gonia wiele dla nich zrobiła!

O? Poprosze przyklad ktoregos z tych kotow i zdjecia w nowym domu.
Małgoś pisze:I nie piszcie, że okłamywała cale forum, bo nie macie dowodów.

Brak kotow, brak leczenia, wielkie oczy wetow... Malo?
Małgoś pisze:Moze miała w domu bałagan? Moze nie lubi zapraszac obcych ludzi do siebie?

No i? Wie jakie sa zasady i jesli nie chce ich przestrzegac to niech nie dziwi sie, ze ktos nie da jej kota i tyle.
Małgoś pisze:A może po prostu - po tym waszym ataku - nie ma ochoty z wami rozmawiać? Nie przyszło wam to do głowy?

Ciekawe.. Bo najpierw bylo pytanie o weta. I cisza. I do tej pory jest cisza w tym i innych tematach. Ktos, kto nie ma nic do ukrycia podalby nazwisko weta u ktorego kot byl leczony. Podalby domy, do ktorych trafily koty.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pon lut 04, 2008 0:35

Małgoś pisze
Nie będę ci odpowiadac, bo na identyczne wnioski, tylko dotyczące innej osoby, w wątkach casicy "13 łódzkich kotów" wyczerpująco i wielokrotnie odpowiedziały juz Femka, Sannha-ho i Marcelibu. Nie ma sensu tutaj nabijac znowu setki stron na ten sam temat Dlatego odsyłam cie do tego wątku i ich postów.

No właśnie się przez niego przebijam Małgoś. Właściwie to kończę go czytać. Jakie ty widzisz podobieństwa między jedną sytuacją a drugą? Oświeć mnie, ale konkretnie bo następne 137 stron jałowej dyskusji to ponad moje siły tej nocy...
Ostatnio edytowano Pon lut 04, 2008 1:40 przez Ewutek, łącznie edytowano 1 raz

Ewutek

 
Posty: 1446
Od: Wto wrz 04, 2007 17:48
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 04, 2008 0:51

Czytam cały czas wszystkie wątki dotyczące Goni na miau oraz na dogo i jestem w totalnie zszokowana "działalnością" tej osoby.
Odezwałam się bo w tej całej sytuacji do dna dobiły mnie posty Małgoś na tym wątku.
Może Małgoś - jeżeli to nie jest kolejne wcielenie Goni - jest tym sławetnym adwokatem Goni? Wszyscy zadający pytania co z konkretnymi zwierzętami się stało mają udowodnić, że tym zwierzętom stało się coś złego.
A czy nie łatwiej pokazać, że wszystko było robione dla dobra tych zwierząt - wizyta u weta, podawane leki. A zwierzęta na tymczasie trafiły do konkretnych sprawdzonych domów.
Bardzo łatwo to wykazać, ale Gonia tego nie zrobiła. Nawet nie podjęła próby i jak dobrze zrozumiałam atak najlepszą formą obrony. Tylko Małgoś - zastanów się kogo atakujesz i kogo bronisz.

Jeżeli dobrze zrozumiałam będą podjete konkretne kroki dotyczące działalności Goni - wydaje mi się, że jeżeli tak się stanie wątek powinien być wyłączony i trzeba poczekać na efekty oficjalnych działań. Nakręcanie się nie przynosi nic dobrego (chociaż sama się teraz mocno "nakręciłam")

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lut 04, 2008 1:00

Wątek ma na celu przede wszystkim ostrzeżenie forumowiczów. Gonia dalej działa, przynajmniej stara sie działać. Im wiecej osób przeczyta ten wątek tym lepiej.
Mam nadzieję, ze zaden kot, już do Goni nie trafi.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lut 04, 2008 1:02

A wpisów Małgoś nawet nie bede komentować, ta osoba nie ma zielonego pojęcia o czym pisze.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lut 04, 2008 1:08

moś pisze:Małgos przestan, sytuacja jest trudna teraz na forum a ty jeszcze wyjezdzasz tutaj..niepotrzebnie, po co?


Dobrze, Moś, przestanę. Mnie nie trzeba dwa razy prosić.
Ale do Ciebie tez mam prośbę: możesz wyjaśnic, co to znaczy, że sytuacja na forum jest trudna? I dlaczego jest trudna?
A także - dlaczego w tym wątku zabrałas głos i prosisz mnie o to, żebym przestała, a wątku casicy nie poprosiłas o to Femki, gdy robila to samo?

Kya, nie jestem Gonią, broń Boże.
Nie pojmuję tylko, jak to się dzieje, że w tym wątku tak wiele osób ujęło się za tym persem, wyciągając wnioski w identyczny sposób i na podobnej podstawie, jak zrobila to casica w wątku łódzkich kotów. Na dodatek wnioski o wiele dalej posunięte i ostrzej wypowiedziane.
Na casicę napadnięto i zrobiono aferę. A tutaj nic, a nawet wręcz przeciwnie - to na mnie od razu napadło kilka osób, gdy wypowiedziałam sie w tym samym duchu (i stylu :twisted: ), co osoby broniące met.
Czy to nie ciekawy fakt socjologiczny? Oprócz tego oczywiście smutny fakt - bo tamte koty być może dałoby się jeszcze uratować, może ciągle jeszcze jakiegos można, a tego persa już nie.

Małgoś

 
Posty: 22
Od: Pt lip 02, 2004 12:50
Lokalizacja: Małopolska

Post » Pon lut 04, 2008 1:10

Moja propozycja "wyłączenia" wątku dotyczy sytuacji, w której Gonia (w jakiejkolwiek nickowej postaci) nie będzie miała szansy dalszego działania na miau czy też na dogo.
W swojej naiwności myślę, że podjęcie oficjalnych kroków to jednak spowoduje.
Idea wątku jak najbardziej słuszna - może jednak na miau "czarna lista' też potrzebna?????

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lut 04, 2008 1:15

Jeśli Małgoś chciała zająć mnie czymś bym na jakis czas zamilkła to jej się udało. Małgoś Obrazek !!! 137 stron przepychanek słownych to jest to co tygrysy lubią najbardziej!!!
Poczekajmy na jutro czy pojutrze i na decyzję Izabeli/schroniska w sprawie nadawania bądź nie nadawania trybu oficjalnego całej sprawie. Każda z nas ma wyrobione zdanie na tą sytuację i zmienić to może tylko sama Gonia lub ewentualny wynik śledztwa czy też interwencji, ale to nie do nas należy podejmowanie jakichkolwiek decyzji. Dopóki jednak wątpliwości względem osoby Goni nie zostaną wyjaśnione nie powinien do niej trafić żaden kot i dlatego Małgoś będziemy mówić i podbijać wątek, a Tobie mogę tylko pozazdrościć spokojnego snu skoro tak lekko traktujesz zasady adopcji wypracowywane metodą prób i nierzadko bolesnych błędów przez to forum.

Ewutek

 
Posty: 1446
Od: Wto wrz 04, 2007 17:48
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 04, 2008 1:20

Czarna lista juz jest.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70832&highlight=

Małgoś nikt nie oskarżalby Goni gdyby nie było podstaw. Proszę zadzwoń do doktora Kończaka z Rumi i zapytaj czy ostatnio był leczony pers chory na nerki. Myslę, że po rozmowie z weterynarzem bedziesz wiedziała kto kłamie a kto mówi prawdę.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bilol, Jura, puszatek i 73 gości