wibrysko wcale nie jesteś paskudna
bardzo sie cieszę ze jesteś i podpowiadasz bo ja na wiór wyschnięta - bez pomysłów, inwencji i koncepcji...
Wibrysko masz śliczne, kochane kotuchy - podziwiam cały czas i talent modeli do pozowania i fotografa do uchwycenia pięknych chwil
nie odpisałam bo nie miałam natchnienia... nie wiem co pisać
ale wiedz że poprawiłaś mi humor bardzo
byłam dziś w TOZie
trochę sobie pogadałam
doradzili, mam pisać pismo...
odesłali gdzie indziej, do innego
wydziału
nie wiem co z tego będzie
a najbardziej sie boję że nic
lub że strace z oczu następnego kota

- a bym już chciała wiedzieć co sie dzieje i w jakich warunkach przyjdzie Jej żyć
i muszą to być warunki nie tyle dobre, co najlepsze!
teraz jestem na głodzie książkowym
od wakcji nic poza obowiązkową lekturą nie czytałam, a dziś poszłam zrobić szturm na bibliotekę - chyba ze dwa dni zapadnę sie w ksiązkę, zajmę myśli...
choć mam niedługo egzamin i mam dylemat
pozdrawiam
A.