Hemobartonelloza i jak to się wszystko potoczyło

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 15, 2008 17:39

Zakopane jest częstm miejscem konferencji i sympozjów :) też byłam tam już kilka razy z zawodowych powodów :)
A zresztą jako Krakowianka jedna bywam tam dość często :D
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 15, 2008 17:46

ogocha pisze:Zakopane jest częstm miejscem konferencji i sympozjów :) też byłam tam już kilka razy z zawodowych powodów :)
A zresztą jako Krakowianka jedna bywam tam dość często :D

Bardzo miło wspominam tamten pobyt.
Udało mi się parę razy w góry urwać.

No i w drodze powrotnej zabrałam z Katowic mojego Myszaka :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 15, 2008 18:02

połączenie przyjemnego z pożytecznym :mrgreen:
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 15, 2008 18:04

ogocha pisze:połączenie przyjemnego z pożytecznym :mrgreen:

:twisted: :twisted: :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro wrz 03, 2008 12:19

Czy hemobartonelloza może się odnowić???

Moja Puma znowu ma białe śluzówki i schudła. Apetyt ma, czuje się chyba dobrze.

Martwię się...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro wrz 03, 2008 15:32

Niestety tak :( Zawsze może być nawrót bo nie da się tego paskudztwa totalnie wytępić Przy spadkach odporności z innych przyczyn (infekcja, stres, operacja) mozna się obawiać nawrotu.
Zrób jej morfologię i jeśli niska to od razu trzeba by było zacząć ją porzadnie leczyć doksycycliną...
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 03, 2008 16:48

Tak właśnie chcę zrobić.
Jutro zobaczymy jaka jest morfologia i ewentualnie zaczniemy podawanie leków.
Pociesza mnie tylko fakt, że Pumiaczek ma bardzo dobry apetyt i raczej dobrze się czuje...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro wrz 03, 2008 18:31

To bardzo ważne :)
Puma jest w tej dobrej sytuacji, że Ty wiesz co jej dolega i możesz od razu zareagować nie czekając czasami bardzo długo na diagnozę.
Trzymam kciuki - bedzie dobrze!
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 05, 2008 23:16

Zrobiliśmy wczoraj morfologię.
Okazało się, że jest ok, tylko trochę za mało białych ciałek.
Jeszcze tylko czekamy na wyniki nerkowe.
Pumiaczek ma błyszczącą sierść i mimo chudości waży 3 kg.
W lecznicy pokazała swój diabelski charakterek.
Mam nadzieje, że będzie dobrze...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob wrz 06, 2008 1:06

Super wiadomość! Zawsze lepiej sprawdzić :)
Ja też swoją Thalie oglądam zawsze na każdą stronę. Wolę pójść do weta 5 razy za dużo niż raz za mało :)
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 16, 2012 23:37 Re: Hemobartonelloza i jak to się wszystko potoczyło

Odswiezam watek.
Mam wlasnie na tymczasie kota z hemobartonella. Jestemy po pierwszej transfuzji. Chudy ma ciezka anemie. Szybko spadaly parametry, mamy za to wysyp leukocytow. W rozmazie wyszly nam pasozyty no i mamy typowe objawy choroby, lacznie z szemrem w serduchu.

Chudy dostaje antybiotyki z grupy tetracyklin, steryd i witaminy z grupy B. Ciezko jest....
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 17, 2012 19:57 Re: Hemobartonelloza i jak to się wszystko potoczyło

Witam,
Chudy ma typowe leczenie. Powinno sie szybko wszystko poprawić.
Pozdrawiam i trzymam kciuki.
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 17, 2012 20:09 Re: Hemobartonelloza i jak to się wszystko potoczyło

ogocha pisze:Witam,
Chudy ma typowe leczenie. Powinno sie szybko wszystko poprawić.
Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Dzieki.

Kciuki ptrzebne. Chudy dzis lepszy. No ale tak to jest po transfuzji. Oczywiscie jestem gotowa ,ze na jednej moze sie nie skonczyc. Jestesmy na poczatku leczenia. Tetracykline dostaje w duzych dawkach od piatku.

Ma dosc spory wyrzut leukocytow. Trzyma temperture, nie ma hiperglikemii. ZObaczymy jaka bedzie reakcja na leczenie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 17, 2012 20:28 Re: Hemobartonelloza i jak to się wszystko potoczyło

Trzymam kciuki!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto wrz 18, 2012 8:45 Re: Hemobartonelloza i jak to się wszystko potoczyło

Dzis Chudy jeszcze lepszy. Probowal zmontowac akcje pt uwolnic Chudego i zdemolowal klatke:P
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Rogersoimi, Zosia007 i 45 gości