Kocie Sprawy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 09, 2002 22:28

Zuza, migrena? :-( A ja omal nie zapomnialam kotu dac jesc.:-(

Hana

 
Posty: 10930
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob lut 09, 2002 22:48

No. :-(
Pogoda sie zmienia. wzielam 2 alevy i zaraz sie wylaczam - ide lezec z mokra szmata na glowie.
Kitka musie sie nauczyc ciagnac Cie za noge do michy :-) wtedy nie bedziesz miala szans zapomniec ;-)

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88088
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob lut 09, 2002 22:54

Zgodnie z tym, co wspomniałem wcześniej, zwracam się do wszystkich uczestników forum z prośbą, aby prywatną wysyłkę materiałów, które nie są ich bezsprzeczną własnością uzgadniali na łączach prywatnych, miast na ogólnym forum.

Czynienie podobnych uzgodnień na otwartym forum faktycznie może stworzyć wrażenie, iż wówczas materiały te są udostępniane każdemu, kto się po nie zgłosi, a to byłaby już praktyka naganna. Z tego też powodu zostały usunięte w niniejszym wątku posty związane ze wzajemną pomocą forumowiczów w kwestii "Kocich Spraw".

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 10, 2002 0:02

A ja proponuje, a właściwię apel, żeby wogule nie wysyłać "wersji elektronicznej".
A ci co ow taką mają niech starają się o "legalną wersje", czyli poprostu pismo z dodruku, bo być może bedzie taka mozliwość.

I uważam, że nie ma sensu kłócić się z wydawcą (Panem Janem). Ma on poczęści racje. Prawie każdy może otrzymać "zeskanowane pismo". A publiczne o tym mówienie (zamówienie na el. wersje) zachęca do bąć co bąć łamania praw autorskich...

Uważam, że Wszystkim forumowiczom przyświecała chęć promocji pisma. Przybrała ona formę nieco kontrowersyjną i szkodzącą poczęści KOCIM SPRAWOM(rozpowszechnianie w necie bez zgody), a nie było to naszym zamiarem.

I apeluje raz jeszcze do forumowiczów zeby wogule nie rozpowszechniać KOCICH SPRAW drogą internetową, wydawca sobie tego nie życzy i to jest wystarczający powód!

TyGi

 
Posty: 74
Od: Wto lut 05, 2002 15:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 10, 2002 0:53

Posune³am siê do ca³kowitego usuniêcia reklamy KS z mojej strony.

Tresc wypowiedzi wydawcy jest logiczna, ale wg mnie zbyt przesadzona w formie. Wszak to my jeste¶my klientami, a do klientów w ten sposób zwraca siê jedynie niezbyt wykwalifikowany w swoim fachu pracownik. I najwazniejsze - jeden niezadowolony klient, to dziesieciu niezadowolonych klientów. Nasz ¶wiatek, to ¶wiatek kociarzy. A adresatem KS jest kto? Mo¿e wiêc warto by³oby to przeanalizowaæ przed nastêpnymi wypowiedziami?

Je¶li wcze¶niej pojawi³aby siê informacja, ¿e redakcja bêdzie dodrukowywa³a archiwalne numery i czeka na zg³oszenia osób chêtnych, to wówczas zapewne nikt by siê nie pokusi³ o zrobienie tego, co siê sta³o.

kastalia

 
Posty: 86
Od: Wto lut 05, 2002 9:52
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Post » Nie lut 10, 2002 2:00

Wrocilem poczytalem i sie zalamalem.
Postaram sie udzielic jak najwiecej odpowiedzi.

Drogi TyGi
Dziekuje za zrozumienie.
Jan Pasnicki

KocieSprawy

 
Posty: 17
Od: Sob lut 09, 2002 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 10, 2002 2:37

Droga Zuzo
Po pierwsze. Dziekuje za zrozumienie moich oczekiwan w kwestii rozprowadzania Kocich Spraw w internecie.
Po drugie. Numer 2 jest jeszcze w dystrybucji (kulawej ale jest), mam ponadto okolo 300 egzemplarzy w redakcji. Natomiast numer 1 jest wyczerpany. Rozwazalem kwestie dodruku ale wobec powyzszego musze to jeszcze raz przemyslec.
Po trzecie. Jesli chodzi o sprzedaz wysylkowa to jest to nieoplacalne poniewaz egzemplarz za zaliczeniem pocztowym po doliczeniu oplat kosztuje ok 14 zl. (mam nadzieje ze prenumerata wkrotce rozwiaze ten problem). Nie ma problemu jesli chodzi o mieszkancow Warszawy i okolic. Duzo jezdze po miescie zawsze gdzies po drodze moge podrzucic. Praca lub inny punkt kontaktowy.
Jesli chodzi o rozdawnictwo numerow archiwalnych to zgoda. Ale musi uplynac przynajmniej dwanascie miesiecy i musza one istniec. W cyklu wydawniczym dwumiesiecznika 4 miesiace to raptem 3 numery. Nie moge sobie pozwolic na publikowanie w internecie numeru 1 i 2 w czasie gdy na rynek wchodzi trzeci. Ponadto pozostaje kwestia uzyskania wszelkiego typu zgod. Na wizerunek i wykorzystanie tekstow, podkreslam ze mam zgody na umieszczenie tych materialow w magazynie a nie na stronach www. Po zalatwieniu tych kwestii i po uplywie minimum 10 miesiecy sam zamieszcze cala gazete w internecie.
Przepraszam za niemile wrazenia.
Jednak proponuje postawic sie w mojej sytuacji.
Praca redakcji i jej wspolpracownikow zostaje wykorzystana w sposob przynajmniej swobodny i beztroski wplywajacy negatywnie na wynik ekonomiczny wydawnictwa. Prosze sobie wyobrazic jak sie poczulem po przeczytaniu hasla - zeskanujmy wszystko i wrzucmy na strone www.
Zrobilo mi sie znacznie gorzej niz - jakos niemilo.
Pozdrawiam
Jan Pasnicki

KocieSprawy

 
Posty: 17
Od: Sob lut 09, 2002 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 10, 2002 2:46

Szanowny Panie Janie,

Dziękuję za obszerne wyjaśnienie wielu interesujących dla mnie, a także najpewniej dla innych kwestii związanych z "Kocimi Sprawami".

Skoro przeczytał Pan w tym wątku o propozycji umieszczenia magazynu na stronach WWW, proszę zwrócić też uwagę na kolejne (po wspomnianym) posty, w których pomysł ten został zgodnie odrzucony (z uzasadnieniem), zatem naprawdę nie ma powodu, żeby mieć to forum za godzące w Pana interesy jako Wydawcy.

Pozdrawiam,
Estraven
Ostatnio edytowano Nie lut 10, 2002 2:51 przez Estraven, łącznie edytowano 1 raz

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 10, 2002 2:50

Droga Zuzo
Czym innym jest informacja reklamowa jaka znalazlem na Pani stronie a czym innym przedrukowanie magazynu w calosci.
Swoja droga dziekuje za te poczte pantoflowa i doceniam jej znaczenie.
Jan Pasnicki

KocieSprawy

 
Posty: 17
Od: Sob lut 09, 2002 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 10, 2002 2:58

Drogi Estraven
Gdybym mial to forum za godzace swiadomie i z rozmyslem w moje interesy to bym sie wogole nie odzywal. Niestety nie zgadzam sie z kilkoma opiniamii i wypowiedziami ktore mialy miejsce po mojej wypowiedzi. Postaram sie na nie odpowiedziec w niedziele w godzinach popoludniowych.
Przeczytalem caly przebieg rozmow od pierwszej mojej wypowiedzi. Przyznaje ze nie byla ona zbyt delikatna ale w tamtej chwili wydawala mi sie wlasciwa. Zreszta moje ostatnie obszerne wyjasnienia naswietlily chyba stan ducha w jakim ja pisalem. Jutro postaram sie byc bardziej stonowany.
Pozdrawiam i zycze dobrej nocy.
Jan Pasnicki

KocieSprawy

 
Posty: 17
Od: Sob lut 09, 2002 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 10, 2002 3:15

Po przeczytaniu tego wątku usunęłam reklamę Kocich Spraw ze strony internetowej Falkotów.
Jest mi niezmiernie przykro, że nasze intencje zostały ocenione i potraktowane w taki sposób.

Falka

 
Posty: 32816
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Nie lut 10, 2002 10:36

Skoro jest drugi numer "kocich spraw" to czy mozna miec nadzieje, ze bedzie on sprzedawany (wraz z 3 byc moze?) na wystawie kotow?

Hm... Dlaczego z wysylka mialby kosztowac 14 zlotych? Ostatnio duzo wysylam na poczcie i za ksiazke wysylana listem poleconym (taka okolo 200 stron) zaplacilam 4.50 za wysylke. Za paczke place 6. Przy wczesniejszej wplacie na konto. Za zaliczeniem bylo to 9 zl. - no tak to rzeczywiscie wyjdzie wiecej...
Rozumiem, ze jest to dodatkowa trudnosc, bo trzeba sie tym zajac na co niekoniecznie jest czas...
Nie wiedzialam, ze musi uplynac tyle miesiecy, my rozdawalismy kwartalnik juz po wydrukowaniu nastepnego numeru. No, ale to byla decyzja redakcji.

Mam nadzieje, ze wobec tego iz nie doszlo do publikowania na www (zostal ten pomysl odrzucony praktycznie od razu), nie bedzie dalszego rozsylania, do czego sie zobowiazali ci co taka forme dostali i wzyscy nadal deklaruja chce kupna egzemplarzy papierowych przestaniemy byc traktowani jako godzacy w interesy Kocich Spraw.

Bo wszyscysmy im tu dobrze zyczyli. I mam nadzieje, ze mimo tej dyskusji to sie nie zmieni.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88088
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lut 10, 2002 15:39

W końcu mój kompik przeczytał, te jotpegi, ale widzę, że taka dyskusja rozgorzała, że nie wiem czy sie z tego cieszyć. Gazetka bardzo ładna, mam nadzieje, że bedzie u nas też do dostania.

Pozdrawiam

Panda1

 
Posty: 30
Od: Śro lut 06, 2002 13:58
Lokalizacja: Swidnica

Post » Nie lut 10, 2002 21:08

A ja mam pomysł na zmianę tego wątku....

Ponieważ wszyscy wiemy jakie trudności, jak narazie, sprawia zdobycie "Kocich Spraw", proponuje by tutaj zamieszczać informacje gdzie można kupić pismo. Jak ktoś widział w jakiś kiosu, empiku, albo innym "soloniku prasowym" niech da znać i napisze tutaj.

TyGi

 
Posty: 74
Od: Wto lut 05, 2002 15:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 10, 2002 21:14

z forum koty.pl - w Poznaniu podobno jest tu

"Wyglada na to ze wiele osob nie moze znalesc gazety. A u mnie w pracy
(salonik kolportera stoi jeszcze 6 sztuk 2 numeru!!! Jesli kto z
Poznania (Rafal!!) to zapraszam na rog kramarskiej i Zydowskiej!!!"
Hanna Deidre napisala :-)

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88088
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot], raksa i 106 gości