Bezdomna kicia po chorobie...nie ma miejsca pilnie DT !!!

[Sanna]

Pini..

[pini1]

Femka własnie napisałas cos sensownego

[Sanna]

Ja tez wrzucam tylko emotki.. Ba w takich sytuacjach brakuje słów podziękowań, radości, ulgi.. wszystkie słowa są "za małe"..

[wibryska]

ja też bardzo się cieszę
czyli można napisać w tytule, że potrzebny transport z Kielc do Katowic
może napiszcie też na wątku transportowym na dogomanii

[Bungo]

pini, przepraszam - już mi się pokićkało. - teraz dla CIEBIE

[graszka-gn]

Fionka nam chyba "padła" - to narazie pozostają nam TamTamy do podpisów:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/j9lb][img]http://upload.miau.pl/3/45891.gif[/img][/url]

Bardzo wszystkim dziękuję - mogę podnieść wątek jutro ok 7:00 - Dobranoc

[Gem]

Fiona obiecalam Ci cos pamietasz
ja ja wezme do nas
ostatnio weekend byl swietny i domki ma 7 kotow wiec mozemy ja przygranac
ale transport do Katowic potrzebny


wpislam juz to jakis czas temu do watku na kociarni

Pini, dziękuję Wysłałem Fionie tę informację smsem. Na razie jej komputer jest zajęty i nie może podziękować osobiście, ale na pewno zrobi to później

[Femka]

Femka własnie napisałas cos sensownego

[graszka-gn]

Podnoszę na Dzieńdobry
Czekamy w napięciu na nowe dobre wieści w strawie transportu
Kielce Katowice pliiisssss !

Bardzo się cieszę, że tylu przyjaciół zgromadził ten wątek, bo niestety chyba dzisiaj muszę już odpuścić. Mój kręgosłup wyje "poziomo, ja chcę choć pół dnia po-zio-mo!".

[fiona.22]

Wreszcie jestem...
Oj...wczoraj jak tylko dostałam SMS od Gema to czytałam kilka razy bo nie mogłam uwierzyć...
Pini dałaś Mirce szanse, za co ogromne dzięki
Teraz mozna juz smiało pisać, ze kicia uratowana.
Trzeba ją jeszcze gdzies przetrzymac do momentu transportu...
Ale cioteczki i wujkowie pomyśla i na parę dni gdzieś upchną kicię !!!

[Bungo]

Fiona Pini - przypominam o tym, że adoptowałam Mirkę wirtualnie. W razie potrzeby piszcie, ile kasy potrzeba, a jak już znajdzie się u Pini, to proszę o namiar na konto i kontakt w sprawie wysokości stałej kwoty miesięcznej i dodatkowych kosztów.
I cieszę się strraaasznie

[Sanna]

Mamy kolejny cud o który tak prosiłyśmy wczoraj
Graszko - leż i regeneruj kręgosłup, z nim nie ma żartów.. Mam nadzieję, że to nic poważnego..
Jak się ma dzisiaj nasza Czarna Koteczka ? Czy już wie, że nie jest bezdomnym , niechcianym Kotuszkiem ?
Dziewczyny, raz jeszcze za niesamowitą akcję ratunkową dla Czarnej Miry

[meggi 2]

Jaka jestem szczesliwa ze na kociarni zaczełam podnosic wątek w sprawie przedłuzenia i opłacenia pobyty w lecznicy, pózniej zaproponowałam hotelik ze sie dorzuce do niego na dobry początek i zobaczyłam ze tu jest drugi wąteki czarnulki i ze jednak cos sie ruszyło , ze Pini sie zlitowała. Zobaczyłam ze tu Bungo zadeklarowała tez pomoc finansowa, ja napisałam na kociarni o swojej deklaracji i to jest nadal aktualne. Teraz tylko zeby szybciutko przefrunęła do Katowic

[pini1]

jestem w piatek w krakowie wieczorem
jakby byl transport kielce-krakow

[meggi 2]

Ale co z biedaczką od dzisiaj do piatku czy ktos sie zlituje?