Kotek ze złamaną łapką- zdjęcia Brunonka str.17:))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 05, 2007 19:12

trzymam kciuki :lol: oby kocurek miał szanse jutro stamtąd wyjść na zawsze :lol: :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob paź 06, 2007 5:56

trzymam kciuki za domek :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 06, 2007 7:15

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob paź 06, 2007 9:02

Kuśtyczku- oby Ci sie udało :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 06, 2007 13:56

Kuśtyczek pojechał dzisiaj do domu :dance: :dance2: :dance: :dance2:
na razie tymczasowego, ale kto wie :wink:
Domek miał go tylko zobaczyć, ale TZ Ewy został natychmiast kupiony :D
I Kustyczek pojechał w wypożyczonym ze schronu transporterku :lol:
Z łapką dużo lepiej. Nawet sie na niej opiera.
Niestety sprawdziły sie moje obawy i na łapce zrobiło sie obtarcie.
Ewa spadła mu z nieba, bo w schronisku mogło sie to kiepsko skończyć.
Tam warunki są mało sterylne. :(

Niech sie troszkę zaaklimatyzuje i zaczynamy akcje ratowania łapki.
Lidka, możesz powoli umawiać wizytę u weta :D

Ewo I TZ Ewy dziękujemy ślicznie :1luvu: :1luvu:
I napiszcie koniecznie jak sprawuje się Kustyczek.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob paź 06, 2007 14:10

i tu cudne wieści :lol: :ryk: :1luvu:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob paź 06, 2007 14:41

wspaniale :ok: :ok: :ok:
Aga_
 

Post » Sob paź 06, 2007 17:12

czekamy na wiesci z domku :?: :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 06, 2007 17:17

tangerine1 pisze:Kuśtyczek pojechał dzisiaj do domu :dance: :dance2: :dance: :dance2:
na razie tymczasowego, ale kto wie :wink:
Domek miał go tylko zobaczyć, ale TZ Ewy został natychmiast kupiony :D
I Kustyczek pojechał w wypożyczonym ze schronu transporterku :lol:
Z łapką dużo lepiej. Nawet sie na niej opiera.
Niestety sprawdziły sie moje obawy i na łapce zrobiło sie obtarcie.
Ewa spadła mu z nieba, bo w schronisku mogło sie to kiepsko skończyć.
Tam warunki są mało sterylne. :(

Niech sie troszkę zaaklimatyzuje i zaczynamy akcje ratowania łapki.
Lidka, możesz powoli umawiać wizytę u weta :D

Ewo I TZ Ewy dziękujemy ślicznie :1luvu: :1luvu:
I napiszcie koniecznie jak sprawuje się Kustyczek.

Bardzo sie cieszę :D
:dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance:

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob paź 06, 2007 17:46

:1luvu:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob paź 06, 2007 19:43

kociak już w nowym domku
drogę bardzo grzecznie zniósł
Mój TZ a tak naprawdę to Janusz nie chce ani słyszeć o żadnym domku tymczasowym. Zresztą od czasu jak kocisko obwąchało cały dom i mrucząc jak traktor domaga się wciąż nowych głasków to też o tym nie chcę słyszeć :)
Problem jest jeden. Mianowicie nie mamy w tej chwili pieniędzy aby kocisko leczyć. Janusz jest lekarzem, jego zdaniem łapa jest albo złamana albo wywichnięta dość ciężko i wymaga na pewno leczenia. Robi się rana ale to jesteśmy w stanie opanować lekami. Nie mamy w tej chwili środków finansowych aby go leczyć. Większość pieniędzy wzięła nam przeprowadzka i konieczność zakupu podstawowych sprzetów. Janusz dopiero od grudnia - stycznia podejmie pracę (teraz zdaje egzamin LEP), ostatnią wypłatę dostanie w listopadzie, ja pracuję w budżetówce.Mamy pieniądze na bieżące sprawy - jutro jedziemy do weta bo ma biegunkę dość ciężką, ale nie damy rady płacić za prześwietlenia, za ewentualne zabiegi, pobyt w szpitaliku jeśli konieczny będzie. Po prostu się nie wyrobimy. A jednocześnie bardzo chcielibyśmy aby kocio mógł u nas zostać. Co mamy robić?

Wydaje się, że czuje się nieźle. Zwiedził mieszkanie, nie zapomnial o wejściu na szafę i na komputer, skorzystał dwa razy z kuwety, pozwolił się wymyć troszkę, zjadł karmę. Jest bardzo towarzyski, ciągle chce kontaktu z człowiekiem, mruczy i bawi się. Polubił zabawę piłeczką.
Kocisko zostało zaopatrzone w suchą karme Royal Canine oraz w puszkę Animondy. Czy takie jedzonko może być? Ma też oczywiście wode, posłanie, kuwetkę.

pozdrawiam
Ewa[/img][/code]

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 06, 2007 19:49

Ewaa6 :D :D :D :D
nawet nie wiesz jak sie ciesze ,ze jestescie :D :D :D
fajny jest Kuśtyczek-prawda? :D

spytajcie weterynarza jakie beda koszty operacji itd-a my bedziemy zbierac :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 06, 2007 19:52

a karma jest super :D
jesli chcecie ograniczyc koszty to animode mozna zastapić np. bozitą-bardzo dobra karma do kupienia w sklepach internetowych-a tansza.
albo mieskiem -typu wołowinka przemrozona, kurczak, podroby
zreszta wszystko mozna wyczytac w kocim ABC

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 06, 2007 19:57

który lekarz zajmuje się chirurgią kotów?
my na razie chcemy jechać na przegląd ogólny i w sprawie biegunki - do lokalnego weta bytomskiego

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 06, 2007 20:08

wspaniałe wieści :lol: :lol: co do biegunki to raczej naturalne niestety po pobycie w schronie :roll: ale myśle że błyskawicznie sie da opanować w takich warunkach i takiej ilości miłości :lol:

Mała co to za karma Bozita 8O pierwszy raz słysze a może dałaby sie podmieniac czasem za Animode i u mnie :lol: :lol:
prosze wytulić Kuśtyczka i napisac jakie otrzymał imie :lol: :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 563 gości