boni pisze:warczy , wali ogonem . ale musi otwierac buzie i jesc . dzis podano gerbera z indyka. ugotowalam kurczaka , wiec dam jej niby- rosol. my w ogole nie gotujemy zup. . w kuwecie dobre wiesci , lacznie z pierwsza, tygodniowa kupka. . .wode pije z przyjemnoscia. czekamy , az zuza obdarzy nas zakochanym wzrokiem. czekamy.........
ona Ślązaczka, może jadała żurek
jeśli w kuwecie pojawił sie już urobek, to myślę ze lada moment Zuzie wróci apetyt.
i mocno trzymam za to kciuki




