Wypadł z okna.Kociaki złapane ,mama pojechała na sterylke :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 03, 2007 21:05

A gdzie Ty łazisz :twisted: ? Specjalnie nie odbierasz moich telefonów, czy co :roll: ? Jutro przeprowadzamy akcję - wszyscy angole wyjechali. Jutro w biurze nogi na biurko!!! Spokój i cisza.
Marcelibu
 

Post » Śro paź 03, 2007 22:00

przepraszam.........tak mi było byle jako i sie do łóżeczka zapakowałam i doopy podnieśc mi się nie chciało .....ale gdybym wiedziała ze to Ty.. 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2007 8:00

troszke fotek ...chłopak lotny :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ObrazekObrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2007 8:21

Ślicznoty :D

dorcia44 pisze:Obrazek

Zakochałam się
:1luvu:

Dorcia, to co? Niedziela? O której? Napisz mi pw. Pasowałoby mi tak raczej po 16... Mam nadzieję, że się uda zgrać.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 04, 2007 8:26

Madziu napisze ci PW ..
a czrnuszek piekny..sama zobaczysz..tylko jeszcze dziczki..zwłaszcza czarna(y)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2007 8:36

Ale ślicznoty!!! :1luvu:
Marcelibu
 

Post » Czw paź 04, 2007 11:57

Już kombinuję dużą klatkę. Oby Michał tym razem się spisał :roll: Oswoją się. Na pewno. Popracuje się trochę nad nimi i bedą miziaste i mruczące, zobaczysz!

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 04, 2007 12:14

tego to jestem na 1000% pewna..dwa spokojnie biore na ręce...pingwinek mruczy 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2007 14:12

Piękne malce :1luvu: Rozkoszniaki :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw paź 04, 2007 18:39

drugi dzien odrobaczania...nie było żadnego problemu..tabletka zawinięta w kawałek biustu...same zjadły nie musiałam im wpychac siłą.. :wink:

jestem zauroczona pingwinkiem..jak on mruczy wzięty na ręce..no poezja poprostu..
tri..nie mruczy za to je mi z reki .a czarnuszek mnie olewa... :twisted: chociaz ja tez go głaszcze..a co tam.. :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2007 23:57

Dorcia, czyli przełożenie ich z transportera do transportera nie będzie wyczynem z gatunku sportów ekstremalnych? ;) Bo nie wiem czy ryzykować przekładanie na dworcu, czy odesłać Ci transporter później. Wygodniej byłoby jednak, żeby Ania zabrała Twój transporter do Wa-wy.

Mam jeszcze pytanie - Ania coś wspominała o jakiejś szylkreci z Torunia, że mogłaby po drodze odebrać, czy coś? Mogłabyś mi na pw napisać o co chodziło? Bo nie wiedziałam a mnie pytała o to... :oops:

Już jesteśmy umówione. Niedziela, 14.27, Bydgoszcz Leśna 8)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt paź 05, 2007 8:12

spokojnie mozna je przełozyc.. :D jeszcze sie kulą ,ale nawet nie warczą..tylko widac strach...

myślałam o tri od Kotek 72 działkowa dziewczynka ..mozna było zabrać ją ale niestety nie ma gdzie ...pani chce mąz nie...jak zwykle facet ma ostatnie słow lub nawet jedyne ..wyrocznia jak mnie to wkurza...takie poddanie sie bo facet to guru :evil: :twisted: :x brak nawet ikonek żeby wyrazic to co mysle....
owszem musimy się ze soba liczyc ale ze soba a nie z NIM..


zamilkne bo eksploduje.... :?

Napewno będa jeszcze bardziej wystrazone,,ich pierwsza podróż.. :lol:
jedza ładnie ,kuwetkowe w 100%...tyle że od odrobaczania jednej kupu sie nie moge doliczyć..ach ta matematyka.. :wink:
o rozmowe i jej przebieg zapytam na PW.. 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 06, 2007 7:41

dzis mamy łapać mamusie strychowych..
mam nadzieje ze nie będzie problemów..jestem śpiąca ,zaziebiona i pewnie mam goraczke..a zasadzamy sie tez na szylkrecie...tylko trzeba małe odszukać...
jeżeli są na dworzu to w jakim stanie biedaki przy takiej pogodzie..gdzie ja znajde drugi tymczas... :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 06, 2007 14:29

Mamusia juz na w szpitaliku..... :dance: :dance2: odbiór za tydzien....
ale sie ciesze.. :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43965
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 06, 2007 14:56

Dorciu, jesteś niesamowita, :1luvu:
Marcelibu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 75 gości