Obcięte wąsy i krew z uszu- Wąsik ma dom:)))))

[tangerine1]

Kochani, pilnie szukamy transportu do Knurowa.

Dzikus zaoferowała Wąsikowi dom tymczasowy .
To dla niego ogromna szansa, ale musimy go tam dostarczyć.
Mała cały swój czas poświeca na jeżdżenie ze schroniskowycmi kotami do lecznic i szpitali.
Nie da już rady.
Tym bardziej, ze czasami musi pracować, zeby zarobić na benzyne
Iwona świeży kierowca i jej chłop mógłby zejść na zawał na wiadomość, ze chce jego ukochanym samochodem jechać do Knurowa.
A szkoda chłopa, bo całkiem do rzeczy
Ja niezmotoryzowana .

Bardzo prosimy o transport dla Wasika.
To pilne, kot siedzi w schronie a wymaga opieki.

[tangerine1]

Postaram sie porozmawiać dziś z TŻ, moze zgodzi sie na podróż do Katowic.

Nie obiecuję, bo wczoraj nasłuchałam sie dość troszkę jak wyglądała sprawa kiedy wziełam Kolę do domku i płakałam nad nią bo pewnie jej zimno, bo moja kota ja tłukła itd..

Nie mniej jednak się zgodził na Wąsika z zastrzeżeniem tylko ze absolutnie nie chce go na stałe

Jesli jednak sie nie zgodzi to będę wdzięczna za podwiezienie słoneczka, bo podróz autobusem w taka pogodę chyba nie jest zbyt pożądana dla jego stanu ?

Dzikus wysłałąm posta z prośbą o transport przed przeczytaniem Twojej wiadomości .
To działam na dwa fronty.
Ty namawiasz TZ, a ja namawiam forumowiczów

[iwona_35]

A ja trzymam kciuki

[Mała1]

byłam przed chwila w schronisku u Wąsika
Rozmawiałam z wetem schr., kroplówki juz dzis nie dostał, juz nie jest tak dwodniony, a wenflon był niedrozny.Bidoczek, znów jest cały we krwi, bo łapenka mocno krwawiła.
Martwie sie, bo on tylko dzis polizał tego whiskasa,jego trzeba pilnowac z jedzeniem, ewentualnie dac troche conwalescensa strzykawą.
Ma wielkie nadzery na jęzorku-pewno bolą przy jedzeniu.
dostał antybuiotyk,ten co przez poprzednie 2 dni i wet jeszcze dodał cos tam dodatkowo.
Uszka lepiej, ale trzeba je czyscic i dawac masc 2 razy dziennie.Moze mi sie uda po pracy zdążyc dać, ale nie wiem.Muszę jeszcze jechac do Poppy i Rysi.
Ogólnie kicio mruczący, miziajacy,tulacy sie itd. Wet stwierdził,ze ma juz z rok, tylko taka drobinka z niego.
Fajnie by było,jakby szybciutko trafił do Twojej łazienki dzikusku

[dzikus]

Jesli tylko bym mogła to juz bym po niego jechała

[Mała1]

wyglada na to, ze jesli nic nie wypadnie, to jutro rano-ładujemy z tangerine Wąsika do transporterka, zawoze ich do centrum Katowic na przystanek-a dzikus odbiera ich na przystanku w Knurowie.
Będzie z nimi kartka z dotychczasowym leczeniem.
Wąsik wyjdzie ze schronu
Koda-mam prosbe przeslij te pieniązki ,które przyszły na wąsika dzikusowi.
a te dobre duszyczki, które wystawiły bazarki prosze o przesłanie pieniązków Wąsikowych juz bezposrednio dzikusowi

[dzikus]

czy Wąsik będzie miał jakieś leki ze sobą czy powinnam cois zakupić?

[Mała1]

do uszek bedie miał, ale ja mysle,ze tak jak pisałam bedziesz musiała z nim pochodzic na zastrzyki do weta niestety-albo spytac u siebie,czy nie ma jakis odpowiedników w tabletkach. No chyba ,ze Ty robisz zastrzyki? bo ja sie boje

[dzikus]

nie, nie... zastrzyków to ja długo bałam sie jak mi mieli robic
kotu to dopiero bym nie zrobiła ...

jesli chodzi o weterynarza to nie ma problemu .. bedziemy chodzic jak długo będzie trzeba ...

[Mała1]

dzikusku? a masz moze transporterek-? żebyście w Knurowie juz przełozyli Wąsika do Twojego? bo nam juz wszystkie wcięło po ludziach
Jesli nie masz, to zostawimy-ale moze masz?

[dzikus]

Transporterek mam
miseczki, legowisko i kocyki moje pannice juz wypożyczyły dla nowego kolegi
teraz tylko trzeba zabrac z łazienki rzeczy, którymi nie powinien zainteresować sie Wąsik i czekac na Jego przyjazd

[dzikus]

Dziewczyny sytuacja sie troszkę skomplikowała ... mama idzie jutro do szpitala serduszko nie chce współpracować Miała dziś wizyte u kardiologa i dostała ntychmiastowe skierowanie ...tak przypuszczałam bo od jakiegos czasu czuła sie coraz gorzej
Na 10 rano ma stawic się w szpitalu. Ja będę pod telefonem. Dajcie znać o której Tangerine dojedzie to wyskoczę i odbiorę Wąsika ... na necie jutro niestety nie bedzie mnie co najmniej do południa...

[Mała1]

oj, zdrowia mamie zyczę-mam nadzieje,ze szybciutko bedzie lepiej.

Pewnie sie wymieniłysce z tangerine telefonami-jesli nie to przeslij mi swoj na pw.
wydaje mi sie,ze ona miała byc w Knurowie koło 11ej-ale to ona wie-a bedzie w necie dopiero wieczorem.

jesli ci zupełnie jutro nie bedzie pasowac to daj znac.Zdrowia dla mamy

[ko_da1]

ojej zdrowia dla mamy zycze z całego serducha

dostałam na Wąsika w dniu dzisiejszym

50 zł - Na leczenie Wąsika Gabcio

dzikusku podaj mi prosze na PW Twoje konto zaraz to prześle do Ciebie drugi przelew ma być wysłany jutro bądź w środe więc u mnie będzie najdalej do czwartku chyba że darczyńca zechce odrazu wysylać do DT

[iwona_35]

Trzymam kciuki za całą akcje.