Półdługowłosy, cudny Książę Pan ma dom!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 21, 2007 17:17

Nie mogę się doczekać wyniku :D

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Śro sie 22, 2007 9:39

jakieś wieści :?: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro sie 22, 2007 17:24

Ja chciałam tylko powiedzieć, że wysłałam do Gayae zupełnie ześwirowaną kotkę (z warszawy do świnoujścia, z przesiadką w szczecinie!) ;-) Kleonię, która ma teraz taki domek, że nie mogę uwierzyć w to, że tak się tej dziwacznej kotce udało. Gayae to najlepszy domek na świecie!
Ezra zresztą też ma najwspanialszy na świecie domek, do którego trafił z kolei również ode mnie Mozik, ale ja już jej kombinuje innego kotka puchatego :-) ;-)
Gayae, trzymam kciuki! Książę do gayae! Książę do gayae!

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro sie 22, 2007 22:30

A mnie znowu nie było na forum i nawet nie wiedziałam, że Książę cieszy się aż takim zainteresowaniem!

Dziękuję za pomoc i cudny banerek!!!

Telefony faktycznie urywały się po prostu. Na razie sprawa stanęła na tym, że jutro do schroniska przyjeżdża osoba zainteresowana Księciem. Wstępna rozmowa przebiegla bardzo pomyślnie, więc może jutro już Książę będzie miał dobry dom. Jeśli jednak się nie uda, zaczniemy mysleć nad przetransportowaniem Księcia gdzieś dalej.

A tak przy okazji, w schronisku jest jeszcze jeden kot olbrzym. Mieszko nie jest tak ladny jak Książę, jest niepełnosprawnym staruszkiem. Ale za to przy Mieszku nawet Książę jest karłem, jakkolwiek niewiarygodnie by to brzmiało:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2425475#2425475

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43

Post » Czw sie 23, 2007 14:08

Mocno za domek trzymam Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw sie 23, 2007 15:33

Mam dobra wiadomosc od Millarci:
Ksiaze pojechal do domu. Domek rokuje b. dobrze.

:balony:

Ksiaze powodzenia w nowym domku :ok:

Milo dostawac takie wiadomosci :D

Marcik

 
Posty: 259
Od: Wto lut 06, 2007 20:31

Post » Czw sie 23, 2007 16:10

Super,a będą wieści z nowego domku? :D

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Czw sie 23, 2007 16:56

powodzenia kotku w nowym domku
mam nadzieję że od czasu do czasu dostaniemy na forum jakieś wiadomosci
Obrazek

gayae

 
Posty: 996
Od: Sob sty 13, 2007 15:10
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Pt sie 24, 2007 13:46

:ok: :ok: :ok: :ok: za Księcia i domek.Mam nadzieje że ostatni i ostateczny w jego kocim życiu
Obrazek

ezra

 
Posty: 742
Od: Nie cze 25, 2006 18:22
Lokalizacja: Suwałki/Sidorówka

Post » Pt sie 24, 2007 14:21

Oby było mu tam dobrze :) :ok: To ja mogę już zmienić banerek dla innych biedaczków :dance: :flowerkitty:

Czekamy na wieści z nowego domku :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt sie 24, 2007 15:52 Ano pierwsza wieść z nowego domu;)

Hej:)
Widzę że Czarne Puchate wywołało niezłą dyskusję:)
Książę od wczoraj nazywa się Abraxas ale najgłośniej zamruczał kiedy dla żartu utytułowałyśmy go "Panem i Władcą" na dworcu PKP Warszawa Wschodnia. Przypadek idealnie odzwierciedlający charakterek nowego domownika;) Jest Kochany jednak widać że to samodzielna i niezależna natura.
Na sopockim Monciaku nawet w Box-ie zrobił furorę, pękałam z dumy;) i nie mogłam dokończyć obiadu zagadywana przez kolejnego kociarza, kociarę albo dzieci;)
Podróż zniósł bajkowo. Był na tyle grzeczny że mogłyśmy przypiąć smycz i zabrać go na krótki spacerek. W nowym domu przez pierwsze godziny zabawił się w... babcię klozetową i chciał usnąć tylko za egheym toaletą, z uporem wywalał kocyk a współmieszkańcy jakoś śmiesznie przed wejściem do WC odruchowo zaczęli pukać:P, najlepsze było jak wolnym krokiem wychodził udostępniając nam strategiczny było nie było punkt domostwa a potem człapał z powrotem. Kiedy zapomniałam zostawić mu uchylone drzwi zrobił małą awanturę ale zupełnie pokojową. Teraz śpi "jak rozdeptany" na samym środku przedpokoju. Obawy co do szczotkowania prysły kiedy sam położył się pod nogami i pozwolił drapać się po brzuszku (brzuszysku właściwie). Poczekamy jeszcze dwa dni, po kąpieli zrobimy sesje foto i zdj pojawią się na forum:). Nie prycha, nie drapie, negocjuje swoje prawa i potrzeby miauczeniem. Olewa kanapę i fotel.
Jeść na razie nie jadł, ale pije wodę. Myślę że to kwestia,nowego miejsca i pogody-jest b ciepło. Na razie nic na siłę, zobaczymy co będzie wieczorem i jutro rano. Sprawki kuwetowe na razie stoją pod znakiem zapytania. W mieszkaniu w każdym razie jak dotąd (puk puk w niemalowane) nie brudzi:). Zobaczymy jak we Wtorek pójdzie z weterynarzem;)

Wyszło przydługo , ale nic to:)

Pozdrowienia dla wszystkich Uwielbiaczy Kotów.

kamciok

 
Posty: 378
Od: Pt sie 24, 2007 15:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 24, 2007 17:19

Takie dobre wieści nigdy nie są za długie :)

Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Abraxasa Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt sie 24, 2007 19:23

Witajcie! Abraxas ma też swój wątek na dogomanii:

http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=75575

Czy można kopiować informacje z nowego domku? A może Kamciok do nas wpadnie i sama coś napisze?! Zapraszamy!

Bardzo się cieszę, że to kocie cudo znalazło taki wspaniały dom!

akucha

 
Posty: 241
Od: Sob wrz 09, 2006 20:50
Lokalizacja: Warmia i Mazury

Post » Pt sie 24, 2007 22:03

pewnie że można kopiować:)

Abraxas olał wszystkie specjalnie dla niego przygotowane opcje spania i mości się to tu to tam. Dozuje też swoje towarzystwo ale nie szuka kryjówek. Nie jadł jeszcze ech, może jutro. Jak na pierwszy dzień i taką długą podróż sukces przerósł moje wszystkie oczekiwania. Niestety widać że droga do jego zaufania i tego żeby czuł się bezpiecznie będzie baaardzo długa.

Dobranoc:)

kamciok

 
Posty: 378
Od: Pt sie 24, 2007 15:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sie 25, 2007 4:55

Pierwszy dzień to za mało,żeby powiedzieć,
ze droga będzie długa.
Czasami pozory myla.
I za to trzymam kciuki. :ok:
A tak w ogóle gratuluję pięknego Księcia.
A jemu gratuluję wspaniałego domku. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hanik, noora i 732 gości