Nasze ogony-zdjęcia str.1i44-Tarusia [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 17, 2007 21:45

Dowiozlam dzisiaj do Matahari jednego malucha... bardzo Ci dziekuje za pomoc, jutro moze uda sie zlapac jeszcze jednego, jestem niezmiernie wdzieczna za dom dla tego slodziaka, nie mialabym gdzie go przetrzymac :(
Zapraszam chetnych do pomocy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65948&start=0
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 18, 2007 7:03

dowieziony maluszek na moje oko ma jakieś trzy miesiące... został odpchlony... dziś wet, badanie i odrobaczenie... siedzi w klatce i teraz mnie woła... nawet specjalnie nie prycha... to facet... :twisted:

Patyczaki w łazience są w coraz lepszej formie... Kama bawi się pięknie... Kajko zaczął dbać o swoje futerko... apetyty im dopisują... i już nie rzucają się tak na jedzenie... ten mały facet jest wyjątkowo proludzki i namolny... jak tylko pojawię się w łazience, to wrzeszczy cały czas i domaga się uwagi i głasków... a jak dam im jedzonko w jednej misce, to Kama nie może się dopchać... a jeszcze Kajko na nią chwilami warczy przy misce... hmmm - facet... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 18, 2007 17:16

Matahari ja już się pogubiłam w Twoich kociastych :oops: Wstyd :oops: Zmykam na 1 stronę czytać kto jest kto :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto wrz 18, 2007 20:57

drugi złapany... siedzą teraz razem w klatce... nie mam siły pisać... może Sydney opisze...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 19, 2007 19:37

Maluchy sa przecudne, szczegolnie Borys (imie wymyslone przez Matahari, ja wole go nazywac Mis :lol: ) maja lekko przedluzane futerko i sa przeslodkie, Borys jest calkiem zdrowy, a co z drugim jeszcze nie wiem, powiem tylko ze jest niezlym tygrysem i jestem pelna podziwu dla Matahari ze udalo jej sie go zlapac i przytrzymac, akcja byla krwawa :twisted:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 19, 2007 19:48

Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw wrz 20, 2007 21:10

złapane kociaki to faceci... jeden to Borys - burasek z białym podwoziem, mam wrazenie, że ma dłuższe futerko... drugi to Bemol - białas z czarnymi plamami... wygląda cudnie i cudnie dziki jest... a do tego jeszcze brudny... :twisted:

Borys był u weta, jest całkiem zdrowy, został odrobaczony... Bemol dostał pigułę na robaki, u weta jeszcze nie był... będziemy profilaktycznie zakraplać oczęta gento... :lol:

apetyty im dopisują... dziś wieczorem były bardzo zainteresowane piórkami... :lol:

Patyczaki - dziś zdjęto szwy u Kajko... wetka była zadowolona z wyglądu tyłka u faceta, tylko mamy trochę smarować czymś z tlenkiem cynku w celu zasuszenia... została również pouczona co robić w przyapdku ponownego wypadnięcia... dieta w dalszym ciągu... i jak nic się nie bedzie działo, to za tydzień szczepienie Patyczaków... Kajko jest wyjątkowo proludzkim koteczkiem, zaczepia łapką, krzyczy w celu zwrócenia uwagi, barankuje i pcha się na kolana... Kama też jest bardzo miłym i wdzięcznym kotkiem... wcinają, aż im się uszy trzęsą... a jak dam im w jednej misce, to Kama nie może się dopchać... eh faceci... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw wrz 20, 2007 21:46

TyMa pisze:Przypomniałam sobie wygląd i imiona kociaków, bo trochę sklerotyczna jestem.Maluszki wyjątkowej urody, a Bunia... mimo katarku wtula się w człowieka, ona umie kochać całą sobą, pierwszy raz coś takiego widziałam! Czarnuszki maja niesamowite figury, jak posążki! Rudy Bazyl to klasa sama w sobie, jak okazuje "miłość" do Tiris, hi hi.

Taa, on po prostu Tiris uwielbia :twisted:

Oj, stadko jest niezwykłe, niezwykłe :1luvu: Ja też chcę taki koci raj w domu. Buuuuu :crying: Nie ma tam u was w kamienicy jakiegs lokalu na sprzedaż? ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 20, 2007 21:49

reddie pisze:
TyMa pisze:Przypomniałam sobie wygląd i imiona kociaków, bo trochę sklerotyczna jestem.Maluszki wyjątkowej urody, a Bunia... mimo katarku wtula się w człowieka, ona umie kochać całą sobą, pierwszy raz coś takiego widziałam! Czarnuszki maja niesamowite figury, jak posążki! Rudy Bazyl to klasa sama w sobie, jak okazuje "miłość" do Tiris, hi hi.

Taa, on po prostu Tiris uwielbia :twisted:

Oj, stadko jest niezwykłe, niezwykłe :1luvu: Ja też chcę taki koci raj w domu. Buuuuu :crying: Nie ma tam u was w kamienicy jakiegs lokalu na sprzedaż? ;)


Reddie pomyslalam o tym samym :D
A u nas dwa pokoje buuu... :(

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Sob wrz 22, 2007 20:39

I jak Borys i Bemol?
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 22, 2007 21:29

Sydney pisze:I jak Borys i Bemol?


dziś było pazurokiur... oczy kropimy obu facetom... Bemol ma włączonego prychacza jak go biorę, ale po chwili głasków wyluzowuje się... jeszcze nie mruczy... Borys miziany już mruczy... jest łaskawszy od brata, ale michy muszą być dwie... Borys warczy jedząc... ostrzega - nie rusz, MOJE... apetyty mają... qpale książkowe... :lol:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob wrz 22, 2007 21:40

dzisiaj było ogólne pazurokiur... wszystkich futer...

PATYCZAKI
Kajko odżył po wyciągnięciu tego czegoś z tyłeczka... apetyt mają oboje... i stale muszę kuwete sprzątać... ten mały facet jest okropny, nie zasypuje po sobie, załatwia się zaraz przy wejściu i potem nie chce korzystać z piaseczku... już wyrzuciłam dwa małe dywaniki, bo Kajko sikał na nie i fatalnie śmierdziały... położyłam nowy i ten też został zaraz olany... więc do prania, a gówniarstwo nie będzie miało żadnego przed kuwetką... :twisted: bawią się oboje... Kama juz też pcha się pod ręce do miziania... Kajko przestał tak drzeć pyszczycho... qpali pilnujemy, stale ich pełno w kuwecie, bo maluchy dużo jedzą... :twisted: zaczęły bardziej o siebie dbać, częściej widzę jak się myją... jeszcze chudzinki, ale to kwestia czasu... :twisted:

GDAŃSZCZAKI
rozrabiają okrutnie... wieczorem jak weszłam, to Grudzia mnie prosiła, żeby ją stamtąd zabrać... :twisted: i do drzwi za mną szła... pawiki jeszcze są, ale już nie widać robali... apetyty dopisują cełej bandzie...
:twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie wrz 23, 2007 23:35

pupa Kajka wygłąda super... już nie jest tak opuchnięta... ładnie się goi... :lol: a facet nie chce, coby mu pod ogon zaglądać... :twisted:
futerka Patyczaków już coraz bielsze... oj i zjeść potrafią... oby tak dalej, to w czwartek uda się je zaszczepić...

Borys i Bemol ciągle lekko zakręceni i nie rozumieją co się dzieje... buraki... los na loterii wygrały kociaki... Bemol już czystszy... apetyty im dopisują, qpale piękne... piórkami bawią się chętnie... a Borys to mała paskuda... złapał piórka w zęby i zaczął warczeć, że tylko jego piórka... :lol: krwawe śłady po lapance Bemola już się prawie zagoiły... :twisted:

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 24, 2007 21:50

A oto dwa cudne chlopaki :D
Maja lekko przedluzana siersc, Borys jest juz oswojony, Bemol jeszcze udaje twardziela ale mysle ze juz wkrotce sie przelamie :) Obydwa do adopcji, sa przeslodkie, zdjecia zrobione na szybko, nie oddaja wcale ich przecudnej urody!

Bemol
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Borys - Miś
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 24, 2007 22:59

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot] i 72 gości