Bardzo cieszy, to ze pani Tereska otrzymala pomoc.
Oby tak dalej.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Poka pisze:cudny wątek (znowu się wzruszyłam)![]()
Trzymam kciuki - niestety finansowo nie pomogę - same potrzebujemy pomocy - ale wysyłam ciepłe myśli i dużo sił życzę
![]()
![]()
kotalizator pisze:Przyznam, że nie rozumiemy planu pani Teresy.
Czy ona ma zamiar uspic te kocieta gdy sie narodzą?
Czy po prostu ta kotka ma urodzic nie wiadomo gdzie, a z kociętami ma się stać nie wiadomo co?
Nie jestem zwolenniczką aborcji w każdej sytuacji, ale zostawienie kotki samej sobie, nie zapewnienie jej i kociętom troskliwej opieki, raczej nie jest humanitarnym wyjściem z sytuacji.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 84 gości